|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
przygód autobusowych ciąg dalszy...
Chwilę przed przyjechaniem złomu na przystanek, podeszło pod niego dwóch podpitych mężczyzn i jedna kobieta - też podpita . Jeden z nich, trzymający pluszowego słonia, powiedział do babki siedzącej na ławce :
- Przepraszam, ja se tu usiondem.
Usiadł i zaczął konwersację ze swoimi towarzyszami.
- Jebaane, kurwa, wymyśliło sobie słonika kurwa.
Po chwili przyjechał autobus, w którym wciąż rozmawiali o pluszaku [ -"ten jest piękny, bo ma trąbę", -"taak, ma piękną trąbę" ]. Niedługo przed tym, gdy wysiadali, jeden z facetów podszedł do mnie pokazując dowód osobisty, schowany w portfelu, ze słowami "proszę pokazac bilecik"; ja zaś odpowiedziałam - "proszę pokazac legitymację" . Facet powiedział : "my od rana już tak jeździmy i dla jaj sprawdzamy bilety, czternaście osób już się nabrało ".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:33, 07 Mar 2007 |
|
|
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Wsiadam dziś do autobusu, a tam podpity acz względnie przyzwoicie wyglądający facet gdzieś między trzydziestką a czterdziestką dyskutuje głośno z jakimś chłopakiem w wieku na oko licealnym, prawdopodobnie z któregoś z lepszych liceów.
FACET: Słuchaj, jak ty masz na imię?
CHŁOPAK: Sławek.
FACET: Słuchaj, Sławek, ty musisz uważać, jak będziesz w Krakowie albo w Warszawie, to kurwa, uważaj na pedałów! Tam trzeba na nich uważać, bo zaczepiają.
CHŁOPAK: Dobrze.
FACET: Ale, kurwa, naprawdę! Ja to pedałów, kurwa, nienawidzę! No kurwa! Ale, ja ci powiem... jak ty masz na imię?
CHŁOPAK: Sławek.
FACET: Sławek, ty ich prowokujesz wyglądem. Dlaczego ty ich prowokujesz?! Co?! Po co masz to -
CHŁOPAK: Okulary?
FACET: No, no, po co ci to, prowokujesz pedałów!
CHŁOPAK: Po prostu je noszę, mam słaby wzrok.
FACET: ... Ale prowokujesz, kurwa! A taki porządny chłopak. Ja to pedałów nienawidzę! Nienawidzę. Moja... ta...
CHŁOPAK: Żona?
FACET: Nie, kurwa! Moja banda [tu, przepraszam za usterki, mogło zostać użyte jakieś inne słowo bliskoznaczne do grupa] to ich pierze. No, ja jestem, kurwa, antypedałem. Antypedałem, hehe.
CHŁOPAK: To znaczy, że mógłby mnie pan obronić przed pedałem?
FACET: A jak! Pamiętaj, jakbyś miał jakiś problem, że masz takiego... no... na Staromieściu...
CHŁOPAK: Dobrze, będę pamiętał.
FACET: No, to ja wysiadam. Idę do kolegi na, hehe, wódkę.
FACET wysiada
LUDZIE W AUTOBUSIE zaczynają się do siebie podśmichiwać
CHŁOPAK raczej zszokowany: Ten człowiek wylegitymował mi się jako pracownik Komendy Miejskiej. To znaczy, on pokazał mi legitymację.
Niech żyje polska policja!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Pon 18:41, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Pon 18:33, 31 Gru 2007 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hoho! Co to się u mnie w autobusie działo wczoraj! Siedzę sobie najspokojniej i słucham muzyki, kiedy autobus najnormalniej zatrzymał się na jakimś przystanku (najgorszym zadupiu w moim mieście...). Patrzę a tu lezie jakaś Baba, Gruba Baba. Zatrzymała się tuż przed wejściem (autobus niskopodłogowy ) i krzyczy, a właściwie KRZYCZY: "pomóżcie mi wejść!!! pomóżcie mi wejść!". Pomogła jej jakaś starsza pani, widać znajoma, bo jak ta Baba wlazła to od razu zaczęła swoją wiązankę bardzo donośnym głosem :
BABA (do pani, która jej pomogła wejść): Ja pani życzę dobrego męża i dziecie... bla bla (tu następują życzenia noworoczne)
(pani próbuje coś powiedzieć)
BABA: Co mi pani tu pierdolisz! (i dalej składa życzenia)
(potem nawija coś o swoim mężu, tak że ją słychać w autobusie kursującym na innej trasie)
BABA: Ja mu kupiłam piecyk elektryczny, ale taki co sam się włancza i wyłancza w zależności od temperatury... bla bla... (dodam, że biedna ofiara Baby siedziała na siedzeniu przed nią i ciągle musiała się odwracać do niej i potakiwać...)
Po jakimś czasie
BABA: A ty pani zamiast iść ze mną do lekarza to pierdolisz! Co z ciebie za koleżanka! Ty nie baba od Boga, tylko od DIOBŁA
BABA: (do młodszej kobiety siedzącej też przed nią, z gęstymi włosami) (Baba bierze ją za włosy): Ale pani to ma poiękne wlosy i pani piękna jest. Gdybym ja była mężczyzną, to bym panią na pewno poderwała. I tak długo bym za panią chodziła, że by mi pani uległa Życzę pani... (kolejna wiązanka)
W trakcie tego występu jakaś dziewczyna z mojego liceum usiadła blisko niej i nagrywała wszystko na komórkę Pod koniec podeszła do niej i zapytała się:
DZEWCZYNA: A mogła by pani mi też coś życzyć, bo ja tak tu panią słucham...
BABA: (z entuzjazmem): Oczywiście, ty taka dobra i miła jesteś, otwarta na ludzi. Życzę... (i znowu)
BABA: Bo ja bioenergoterapeutką jestem. Kiedyś nawet psa uleczyłam
Ech, nie dał się wszystkiego spamiętać... Dodam, że babsztyl nie dość, że był gruby i wrzaslkiwy to jeszcze śmierdział.... A ja siedziałam za nią... Ale jak wyszłam na ulicę to zaczęłam się śmiać jak głupia
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Wto 23:08, 08 Sty 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
ja codziennie jestem świadkiem właściwie nie rozmów, lecz po prostu ciekawego zachowania pasażerów autobusu. A to dlatego, że w okolicach mego domu znajdziemy cmentarz i ogródki działkowe. bardzo miło.
emerytki jeżdżące tam komunikacją miejską bardzo lubią wydzierać się na kierowcę. bo autobus skacze na drodze, bo za szybko jedzie, bo nie skręcił do działek. trudno mi teraz przytoczyć przykład, ale nigdy się w tym 110 nie nudzę .
mało w tym absurdu, żadnego dialogu ale to jedyny znaleziony przez mjenja temat awtabusjowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:34, 08 Sty 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Hahahaha, dobre, piękna przygoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:35, 08 Sty 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Smutna jest działkowa rzeczywistość:
| | Wisz, Zbysiu, ostatnio przychodze na działkie, a tu Jasiu do mnie mówi: "Stasiu! Ja to myślałem, że ty już nie żyjesz..." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:26, 09 Sty 2008 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Smutna jest działkowa rzeczywistość:
| | Wisz, Zbysiu, ostatnio przychodze na działkie, a tu Jasiu do mnie mówi: "Stasiu! Ja to myślałem, że ty już nie żyjesz..." |
|
Moje krzesło ledwo wytrzymało moją reakcję Nie ma to jak emeryci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:04, 14 Sty 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
przypominam, że mój autobus charakteryzuje się dużą ilością emerytowanych pasażerów:
A ja się w literata publicznego nie bawię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:18, 29 Sty 2008 |
|
|
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Ojej.... Sweet =))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:33, 29 Sty 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Siedzę i opalam się na przystanku.
baba1: cholera jasna, jeżdżą tylko w jedną stronę, jak oni robią te auta? Dzieciaki mi tu na prezenty czekają... widzi pani, tylko w tamtą stronę jeżdżą!
ja: mhm...
baba1: Ładne ma pani buty, gdzie pani je kupiła?
ja: w innym mieście, nie tutaj...
baba1: aaa, w innym mieście... no tak, dużo tu studentek, ja sama wynajmuję moje m1.
(znikąd zjawia się baba2-obie się nie znają)
baba2: o, nowy wywiesily [rozkład-przyp.red.] i co z tego, zaraz przyjdą i zamalują... tamten też przyszly i zamalowaly!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:48, 01 Cze 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Życie. Po prostu życie. Zwłaszcza "te auta".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:10, 01 Cze 2008 |
|
|
Aleksandra
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: solniczka |
|
|
|
Ostatnio jechałam ukochanym 96 ( ten autobus nawet ma własną podstronę na nonsensopedii). Oprócz mnie jechało jakieś 40% populacji Polski, więc ogólnie panował tłok; każdy stara się jakoś wystać, choć naprawdę jest ciężko. Na jednym z zakrętów słyszę konwersację ( dość głośną i agresywną)
Mężczyzna- Gdzie mnie pani łapie?! Za dupę mnie pani łapie!
Kobieta- Ojej! No muszę się czegoś złapać!
Mężczyzna- Ale za dupę?!
Ogólnie, to bardzo, bardzo lubię przysłuchiwać się rozmową pasażerów. Najbardziej lubię samosądy na "kierowcach- spóźniających się na pewno złośliwie" i rozmowy staruszek o tej "ZŁEJ młodzieży"( Na tyle głośne, żeby każda "młodzież" usłyszała. Nawet jeśli jedzie w innym busie^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:42, 03 Cze 2008 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
My z kolegami z pracy- robilismy zawsze sztuczne burdy autobusowe. Zaczynajace sie od slow: A pan czego sie k... odzywa? ze o tancach na rurze nie wspomne ;P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:57, 03 Cze 2008 |
|
|
Aleksandra
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: solniczka |
|
|
|
He he he... ^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:07, 03 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Będę pamiętać, żeby w Łodzi nie wsiadać do 96.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:19, 03 Cze 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|