Feministki kurde mać!

Feministki mają tak nasrane we łbach, że wstydzę się że niestety reprezentuję tą samą płeć. Słyszeliście o aferze z koszulą Matta Taylora z Europejskiej Agencji Kosmicznej?
Skrót wydarzeń w trzy minuty (po angielskiemu, bo nie chciało mi się szukać po polskiemu):

Cytat:

On Wednesday the European Space Agency’s 10-year-old Rosetta probe landed on the surface of a comet for the first time in human history.

But who cares? That’s because on Nov. 13 physicist Matt Taylor, Rosetta’s project scientist, for a live stream of the successful landing by the robot Philae on a 300-million-mile-away comet hurtling through space, wore a feministically incorrect shirt. Made by a female friend of Taylor’s, the Hawaiian-style shirt was printed with colorful illustrations of females who were not only busty and minimally clad but, adding insult to sexist injury, were wielding guns.

Feminist Twitter-bomb strafing! Its gist seemed to be that pictures of alluring dames in black underwear discourage women from entering STEM fields. (You try to follow the reasoning in that one; I can’t.) “[A] shirt feature women in lingerie isn’t appropriate for a broadcast if you care about women in science,” tweeted astrophysicist Katie Mack. A tweet by Rose Eveleth, a tech writer for The Atlantic, observed sarcastically, “No no women are toooootally welcome in our community, just ask the dude in this shirt.”

On Friday Taylor apologized. Actually he burst into tears during what was supposed to be a press briefing on the Rosetta mission. Attired this time in a penitential-looking black hoodie, Taylor said, “I made a big mistake and I offended many people and I am very sorry about this."

But if you think that Taylor’s tearful apology halted the feminist firing squad, you’re mistaken. Rachel Feltman, a science writer for the Washington Post, blogged: “Of course, I personally hope that one day (when he's a little less busy) Taylor will say a bit more on the subject, and show that he understands why the shirt wasn't okay.”

Chodzi konkretnie o tę koszulę:

Znalazłam jeszcze artykuł na joemonsterze: [link widoczny dla zalogowanych]

Gdybym mogła przeprosiłabym tego biednego chłopinę w imieniu wszystkich bezmózgich, tępych bab tego świata. Koleś założył koszulę z gołymi babami i eksplodował internet. Serio!? Nie wymagam od feministek logiki, bo wątpię żeby którakolwiek wiedziała co to w ogóle jest, ale w tym przypadku ręce mi opadły tak bardzo, że połamały się o podłogę. Rozumiecie, największy sukces pana Matta, najbardziej epicki moment w jego życiu będzie już zawsze kojarzył mu się z hejtem, jaki go spotkał za założenie kolorowej koszuli. Gdyby miał na tej koszuli napisane "Jebać kobiety, są głupie, tylko mężczyzna potrafi wylądować sondą na komecie" to ewentualnie mogłabym zrozumieć pianę toczoną przez babsztyle - ale nie miał. Feministki mają tak napierdolone w głowach, że sama najchętniej zamknęłabym je w kuchniach, bo chyba tylko gotując nie przynosiłyby innym kobietom wstydu (chociaż chuj je tam wie, może też dałyby radę).
W ogóle brawa za żelazną logikę i bezstronność - jak ktoś się odezwie, że kobieta została zgwałcona bo miała na sobie spódnicę odkrywającą poślady, to afera na sto dwa, bo KOBIETA MOŻE SIĘ UBIERAĆ W TO CO CHCE I BASTA I NIKT NIE MA PRAWA NAWET SIĘ DO NIEJ ODEZWAĆ W NIEODPOWIEDNI SPOSÓB. Tymczasem mężczyzna takiego prawa nie ma. No albo w jedną, albo w drugą stronę. Ale z myśleniem ciężko. Feministki już tak mają. Feminizm nie polega na tym, żeby obie płci miały równe prawa, tylko żeby kobiety mogły wszystko, a mężczyźni nic.
Najciekawsze jest to, że przykładowo taka Kim Kardashian, która rozbiera się do rosołu na okładce i chwali się tym, że potrafi postawić kieliszek na dupsku jest super i wcale nie uprzedmiotawia kobiet, nie nie nie. Ona pewnie jest zajebista, bo nie ma kompleksów, kocha siebie taką jaką jest i super wygląda (a photoshop pewnie płonął od nadmiaru roboty). Ech. Idźcie w pizdu.

Post został pochwalony 1 raz

Lindorie napisał:

Feminizm nie polega na tym, żeby obie płci miały równe prawa, tylko żeby kobiety mogły wszystko, a mężczyźni nic.
Najciekawsze jest to, że przykładowo taka Kim Kardashian, która rozbiera się do rosołu na okładce i chwali się tym, że potrafi postawić kieliszek na dupsku jest super i wcale nie uprzedmiotawia kobiet, nie nie nie. Ona pewnie jest zajebista, bo nie ma kompleksów, kocha siebie taką jaką jest i super wygląda (a photoshop pewnie płonął od nadmiaru roboty). Ech. Idźcie w pizdu.

Cóż tu więcej dodać, zgadzam się z tym całkowicie Wide grin

w ogóle, patrzcie co robi przesadna poprawność polityczna w różnych sferach życia, nie tylko feminizm jest pojebany.

Post został pochwalony 0 razy

	Mrs Teal napisał:
	patrzcie co robi przesadna poprawność polityczna w różnych sferach życia

Poprawność polityczna sprawi, że za kilkadziesiąt lat większość dzisiejszych hardkorowych feministek będzie popierdalać w burkach, bo nie wypada powiedzieć Arabowi, że nie może wybudować na europejskiej ziemi setnego meczetu i że ma nie sprowadzać razem ze swoją rodziną swoich zwyczajów, bo mamy tu nasze i musi się dostosować. :]
W 2212 r. kobiety będą świętować, bo w końcu zmienią prawo i będą mogły wyjść same z domu a kto wie, może nawet prowadzić auto!

Post został pochwalony 0 razy

Ciapate to w ogóle ciekawa nacja, zrobili burdel u siebie i uciekają do innych krajów, żeby zrobić dokładnie to samo.
A na te ich meczety jest prosta droga - zakopać pod każdym wolnym terenem kawałek świni Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja zakładam farmę- świń! [patrz temat- biznes].

Post został pochwalony 0 razy

Tak wygląda dupa KK bez fotoszopy

Gościu jest przezajebisty, jest pierdolonym geniuszem i wyznacza nowe standardy pokazując, że można być profesjonalistą i pasjonatem mając dziary. Ale koszulką z gołą babą to już przegięcie, o fu!
A powtórzę tutaj mój komentarz z Joe Monstera: co by było, gdyby kobieta założyła taką koszulkę?
"Jestem wolną kobietą, robię to co chcę i nie obchodzi mnie co myślą inni. Łamię schematy, jestem wyzwolona i mogę nosić koszulkę nawet z Adolfem Hitlerem".
...
Wait. Koszulki z Che można nosić.

Swoją drogą: chyba jest w tym trochę zazdrości, że to facet maczał najbardziej łapy w lądowaniu na komecie, fuck i znowu babom się nie udało!

Women can't into space!!!!

Post został pochwalony 0 razy

Co do feministek: Przecież feminizm to nie parytet!

To foto przed fotoszopem z Kardazjan [czy jak tam ona się nazywa?] widziałem. [Wstyd się przyznać, ale zainteresowałem się jej dupiskiem, kiedy na domotywatorach, czy gdzieś w pobliżu dali napis: sonda kosmiczna ląduje na powierzchni komety- tymczasem internet zachwycony jest dupiskiem pewnej niewiasty]. Niestety w nieco mniejszej rozdzielczości. Zanim dojdę do dupy- to chciałem powiedzieć coś na temat jej twarzy: przed fotoszopem jej pysk wygląda mało finezyjnie. A co do dupy [jaka jest każdy widzi], ale... co ona ma za kreski? Ślady po uderzeniach pejczem, batem, nahajką?'
Więc, ona to nie tam żadna ściereczka, szmata do [czy też od] podłogi. Ona tym tyłkiem uwodzi! Faceci mają padać na kolana, jak psy niewierne i się do tego tyłka modlić!
Jeden facet napisał komentując powyższe foto: Czemu Kardazjan gołym tyłkiem świeci?
Drugi napisał komentując komentarz: A czym niby ona ma świecić?
/
Jakoś nie za bardzo wiedziałem [do dziś] czym właściwie zajmuj się pani/panna Kardazjan. [Ja chłop ciemny- jak tabaka w rogu, myślałem że ona piosenki śpiewa, albo występuje w jakichś filmach, teatrze, operetce].Jak podpowiedział internet: Kim Kardashian tak naprawdę nie ma żadnego prawdziwego talentu, a mimo to niczym Midas zmienia w złoto wszystko, czego się dotknie..
Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. I wszystko jasne Wide grin

A teraz mi się przypomniało. Zawsze myślałem, że Kardazjan śpiewała w Pussycat Dolls.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Pią 5:32, 21 Lis 2014, w całości zmieniany 5 razy

	janosz młodszy napisał:
	A co do dupy [jaka jest każdy widzi], ale... co ona ma za kreski? Ślady po uderzeniach pejczem, batem, nahajką?'

Może

bardziej rozstępy od nagłego roztycia dupy cementem.

	Cytat:
	Kim Kardashian tak naprawdę nie ma żadnego prawdziwego talentu, a mimo to niczym Midas zmienia w złoto wszystko, czego się dotknie..

No, i ma kibel ze złota. Czemu? Bo może!

	Cytat:
	A teraz mi się przypomniało. Zawsze myślałem, że Kardazjan śpiewała w Pussycat Dolls.

Bo jest podobna do tej Nicole, czy jak jej tam, ale ona kręci z facetem od Formuły 1.

Post został pochwalony 0 razy

Rozstępy od bachora ma, ale wygląda obleśnie choć twarz ok (mimo, że zoperowana)

Post został pochwalony 0 razy

Na dupie to od dziecka?

Post został pochwalony 0 razy

Chyba też, weź miej taką dupę teraz. Weźmiesz rutinoscorbin i ci eksploduje a co dopiero dziecko poród i +100 do masy.

Post został pochwalony 0 razy

A to da tych, którzy stawiają znak równości między kobietami i mężczyznami:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Na feministki się dużo narzeka, ale to właściwie nie są feministki, tylko idiotki, więc dla kontrastu postanowiłam podzielić się prawdziwym feministycznym problemem:

I komentarze!

To jest dopiero seksizm, a nie tam jakaś koszula w gołe baby. Pozdro! Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Powinien być angielski odpowiednik doktórki/doktoressy w skrócie: dra.
A tak swoją drogą- po ki ciul się chwalić swoim tytułem na siłowni?, [albo przy zakupie biletu na samolot], skoro każdy trener [i steward/stewardessa] musi mieć ukończony kurs pierwszej pomocy.

Post został pochwalony 0 razy

Słusznie, Janosz. Rozwiązałeś problem, dokładnie o to mi chodziło. To jej wina, po co się chwaliła?

Post został pochwalony 0 razy