Halloween

Obchodzić nie obchodzić? Wypada, nie wypada? Wolno, nie wolno? Głupota, mądrość narodów?

Post został pochwalony 0 razy

Jasne że obchodzić! Ale tylko w strojach pantomimicznych koni.

Post został pochwalony 0 razy

W Irlandii mylą karnawał z Halloween! Widziałem stroje: Smurfów, Krów, 2 czy nawet 3 Jezusów, psychopatów, pastereczek, Bat-womany, SantyClausy, Świętych Patryków...
Stroi wampirów, duchów i pochodnych jest raczej niewiele... a chyba o to w tym wszystkim chodzi?

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie obchodzę (najwyżej obejrzę sobie jakiś stary, kiczowaty horror). Ale nie obruszam się, jeśli ktoś obchodzić ma ochotę. To jak walentynki. Nie przepadam, ale jak ktoś chce mnie przytulić - to proszę bardzo. U nas na Podkarpaciu chyba się jeszcze nie przyjęło. Żadnych dzieciaków w strojach nie widziałem. Ale podkarpacianie konserwatywnymi są, więc jak ksiądz powie nie, to nie. I już. Choć wielu moich znajomych konserwatywnych katolików nie widzi w Halloween nic zdrożnego. W końcu nasze Wszystkich Świętych jest dzień później. Także problem jest mocno naciągany.

Post został pochwalony 0 razy

Problem w tym, że Halloween to komercha!
Dynie, ciastka z napisem- Halloween, długopisy z napisem, Bart Simpson z napisem- Halloween, Klocki Lego- z napisem- Halloween, DVD z filmami- Halloween, no i... stroje, maski, gadżety, rekwizyty. Aha- zapomniałbym o najważniejszym- dzieci chodzące od domu do domu- zbierające słodycze, albo robiące psikusy.
U nas jeszcze tego ni ma [na taką skalę], ale... Jak kiedyś na Welętynki patrzyli głupio, a teraz się przyjęły, tak- Halloween się przyjmie. Czyli kolejne niepolskie święto, w które będziemy się "bawić". A przecież Polacy- nie gęsi... Co innego: Dziady Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 22:47, 31 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Teraz wszystkie święta to komercha.

Ja oczywiście mam w dupie halloween, będę oglądać star treka.

Post został pochwalony 0 razy

LOL, ja też, a O'Brien jest tak brzydki, że i na Halloween się nada Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

O'Brien ma fajne loczki i podbródki Happy

Ale jego żonki to nie lubię Wide grin

Z Treka na Halloween nada się Quark Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja lubię jego żonę, chociaż jest kobietą!

Post został pochwalony 0 razy

O, przypomniał mi się taki koleś, który kiedyś groził Quarkowi śmiercią, jakoś w 1 sezonie chyba. On to miał fajną twarz: nos przyklejony do podbródka. Ciekawe, jak jadał.

Post został pochwalony 0 razy

Aby się wczuć w klimat halołin.

Post został pochwalony 0 razy

To jest dobra okazja, żeby się powygłupiać, będąc dorosłym. Przebrać się, wymalować, odstawić manianę.

Post został pochwalony 0 razy

Trzeba mieć tylko z kim, bo samemu to nie chce się durnia strugać.

Post został pochwalony 0 razy

Aaaano, właśnie, w tym przeważnie tkwi problem.

Post został pochwalony 0 razy

Dlaczego nikt nie promuje "dziadów", Andrzejek/Andrzejków, Nocy Kupały, Dnia zadusznych, Ostatków, Śmigusa-dyngusa, Tłustego czwartku?
Bo na tym nie można zarobić... No chyba, że ktoś chce kupić wosk, albo kwiat paproci. Dzieci w tym udziału mają niewiele, a przecież o to chodzi, żeby dzieci szantażowały dorosłych [jak na obrazku u Nona].
Dziecku nie kupić kostiumu?- szantaż!
Nie kupisz walentynki/kwiatków- szantaż!

W Irlandii ja jako jeden z nielicznych Polaków- nie przebieram się i nie robię z siebie idioty, nie kupuje gadżetów itd. Polskie dzieci tutaj uważają Halloween jako coś normalnego i kiedy wrócą do Polski [a większość wraca] i dorosną [a większość dorasta] to swoim dzieciom [a większość będzie miała] nie odmówią kupienia kostiumu/zabawy w to święto.

Nie wiem czy mam rację, ale mi [lub czasem i mnie] zdaje się, że to uniformizacja! W szkole [czy nawet i poza]każdy chce się czymś wyróżniać. Każdy chce wyglądać inaczej, zachowywać się inaczej. A tym czasem na [może nie] całym [ale prawie] świecie mamy: Santy Klausy, Wróżki zębowe, Św. Walentych, Teska, Makdonaldy, Lejdi gagi [jakby Sośnickiej nie było], Pokemony i pies wie co jeszcze...
Niedługo może się tak stać, że dzieci nie odróżnisz od dorosłych, kobiety od mężczyzny, będzie wspólna waluta dla wszystkich, jeden język i jedne wielkie święta wspólne dla wszystkich religii [o ile będą jeszcze religie].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 23:31, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy