 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
A teraz z zupełnie innej beczki:
Wczoraj mieliśmy w pracy party: przyjęcie weselne, sorry- "przyjęcie weselne". Nie wiem w sumie jak to nazwać. Lesby sobie zrobiły party- coś a`la wesele. Był tort, były przystawki, [nie było tylko dań głównych, ale co tam]. Pytam się: gdzie one ślub brały? W kościele, czy w urzędzie? No gdzie? Więc czemu weselne? - ja się pytam!
Panna młoda- ubrana była tradycyjnie- w biało kieckę, normalnie [żeby nie powiedzieć po Bożemu]. Panna młody była ubrana w maryniarkę, na łbie kogucik i ogólnie wyglądałą jak facet, nawet do męskiego kibla chodziła na siczek. W Polsce party lekko skrzywione- tu norma dzienna.
Ps. Mówiłem Ziggy: teraz się tylko żenią geje i lampy stołowe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:56, 27 Kwi 2013 |
|
 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
nigdy tego nie zrozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:02, 27 Kwi 2013 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
A mi to jakoś nie przeszkadza. Niech sobie ludzie robią co chcą. Żyj i dać żyć innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:20, 27 Kwi 2013 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie o to chodzi.
Nigdy nie zrozumiem lesbijek, które udają facetów w związku. Gdybym była lesbijką to cały sens w tym lesbijstwie byłby taki, żeby moja ukochana była piękną kobietą i żebyśmy obie miały sukienki Po co być z kobietą, która wygląda i zachowuje się jak facet, skoro można mieć faceta i to w dodatku z dongiem?
Poza tym we mnie jest większa akceptacja par lesbijskich niż gejowskich. Jakoś tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 0:10, 28 Kwi 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
 |  | A mi to jakoś nie przeszkadza. Niech sobie ludzie robią co chcą. Żyj i dać żyć innym. |
Pewnie- zgadzam się. Tylko czy to nie jest aby jakies zawłaszczenie? Bo po primo- baba się po męsku zachowuje i do kilba męskiego chodzi. Po drugo- po co to nazywać party weselne- jak ślubu nie było i pewnie nie będzie. Nawet gdyby sobie ludzie robili party z krzyżowaniem, patroszeniem, czy kamienowaniem to by mi zwisało, ale jak już jest party weselne to może jakies reguły powinny obowiązywać? Ślub/świadkowie/obrączki/czy co tam jeszcze? A tak to mamy imprezę pod tytułem: dwie baby grają w otwarte karty i szukają akceptacji.
Bo gdybym zrobił imprezkę sylwestrową 1 czerwca- ubrany jak Święty Mikołaj, a u mojego boku pani Mikołajowa ubrana jak bajzel mama, to czy nadal byłby to Sylwester?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 5:42, 28 Kwi 2013 |
|
 |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Taki pół-sylwester.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:18, 28 Kwi 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
W sumie tak, ale czy można być pół-księdzem, pół-dziewicą, pół-bobrem, albo pół-papugą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:07, 28 Kwi 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
Wto 23:06, 30 Kwi 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
W Irlandii jest tak, że durne dzieci/nastolatki mogą wszystko, sorry- WSZYSTKO!
We mgle jeden 7-8 latek jechał na hulajnodze po ulicy- na wieczór, pod prąd. Przy spotkaniu z samochodem- nie miałby szans na przeżycie. Zatrzymała go policja [znaczy Garda]. Nic mu nie zrobili. Pouczyli i odjechali. A co zrobił dzieciak? Pojechał dalej pod prąd, po ciemku, mimo mgły...
Nie wiem czy pisałem- jak jedna 4 latka przywaliła mi z pięści w plery, kiedy po pytaniu czy mam jakieś filmy na CD- odpowiedziałem, że nie...
Jedna dziewczynka [z 5 lat] kiedy ją mijałem na chodniku zaczęła krzyczeć na cały głos: Nie zabierzesz mi żadnych pieniędzy, odczep się
6 latek w Tesco, kiedy mama nie chciała mu kupić zabwaki zaczął jej uciekać i krzyczeć: Odpierdol się suko.
Pare tygodni temu w sklepie z zabawkami 5 latek podeszedł do mnie i powiedział: Mama nie ma pieniędzy dla mnie- może mi kupisz zabawkę?
Na boisku osiedlowym- dzieciaki zabrały mi piłkę do kosza i rozpierzchły się w różnych keirunkach. Piłkę odzyskałem przez przypadek po 30 minutach uganiania się za tymi szkodnikami! Z tym, ze nie swoją. Zamieniły skubańcy na starą. A moją nową sobie zabrały. [na kosza chodzę na boisko szkolne- koło technikum- nikt tam nigdy nie gra].
Raz podeszły do mnie 2 nastolatki: 12 i 14 latka. Dawały mi pieniądze, żebym im kupił papierosy. Nie kupiłem- ta 12 latka zaczęła krzyczeć [opierdalać mnie jak burą sukę]. Dobrze że mi nie wpieprzyła.
Do sąsiadki przyszły koleżaki. Dzieci w wieku 8- 14 lat. Wychodzę z domu i słyszę: Hej sexi, hej sexi, hej sexi!. Nawet ta 8 latka krzyknęła. [Korwa- jestem w wieku ich rodziców].
Często dzieci [dzieci, bo nie nastolatki przecież] proszą mnie o papierosa. Najmłodszy miał z 7 lat.
Bezstresowe wychowanie 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 21:58, 26 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 21:54, 26 Cze 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
A miałem jechać do Belfastu w tym tygodniu
A tak z zupełnie innej beczki:
Od prawie 3 tygodni nie ma deszczu. Niektórzy Polacy co to mieszkają tu od prawie 10 lat, nie pamiętają tak długiego okresu bezdeszczowego. Sam gdybym nie zobaczył to bym nie uwierzył. A jaka temperatura? 18- 28 stopni dzień- dnia. Wariactwo!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 5:13, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 5:03, 14 Lip 2013 |
|
 |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Deszcze wyemigrowały do Polszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:11, 14 Lip 2013 |
|
 |
Iwo
Kardynał Kieł
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 822 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jestem Kielczaninem |
|
|
|
Taki kolega mówił co ostatnio przyjechał do Polski a tam pracuje, że większość Irlandjan to ma zasiłki jakieś i sobie siedzą w domu. A przyjezdni to pracują głównie przy segregowaniu warzyw. Czy to prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:54, 15 Lip 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Część prawdy ;P
Irysy mają wszelkiego rodzaju zasiłki/benefity. [Chyba co drugi]. Na dzieci- dopłata, masz nie pełny wymiar godzin- dopłata, jeśli jesteś bezrobotny a pracujesz u kogoś prywatnie- i zleceniodawca ci podpisze papier- za każdą godzinę dostajesz kasę z urzędu, są dopłąty do czynszu, opłat, paliwa, dopłaty dla studentów, absolwentów.
A gdzie przyjezdni pracują? A ja wiem? Znam może z 200- 250 przyjezdnych [i tylko z miasta w którym obecnie zamieszkuję- w większości Polaków/Słowaków]. Przeważająca większość [Polaków] pracuje w sektorze hotelarskim/barowym/dyskotekowym, ewentualnie supermarkety. Polacy dostają tzw "czarną robotę" [czasem gorzej płatną niż Irysy]. Rzadko [tak rzadko że aż nie prawda] dostają pracę umysłową. Z tym, że jak mówiłam- tak to widż e mojej perspektywy. W większych miastach nie ma podziału na nasi/obcokrajowcy i tam możesz łatwiej otworzyć swój biznes, dostać pracę umysłową.
A to segregowanie warzyw- znaczy gdzie?
Na polu? na wsi? na traktorze? na ciężarówce? czy na straganie? [bo mało precyzyjne].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 19:53, 15 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pon 19:42, 15 Lip 2013 |
|
 |
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
w dyskotece po bijatyce XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:44, 15 Lip 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
A pytali mnie znajomi, czy Polacy często prowokują/robią burdy na dyskotekach? Nie powiem, bo nie ma dnia [nocy] bez mniejszej lub większej burdy pijackiej. [A czasem kilku/kilkunastu]. Czasem krew się leje litrami [wiem bo sprzatam]. Ale Polaka raczej nie uświadczysz w takich sytuacjach, nie powiem czasem tak, ale to na palcach jednej ręki można policzyć w ciągu roku.
A tak mi się przypomniało co do zasiłków:
Życie tu takie bezstresowe. Rodzice sobie siedzą w domu, państwo im płaci, na piwo/wóde jest, dzieci widzą że tak można- nie pracować i pić, więc same wcześniej zaczynają pić/palić/jarać/ćpać. Rozwody nie są niczym nadzwyczajnym- i tak rodzi się patologia. Dzieci jak są małe ze strasu dużo jedzą [w życiu tylu grubasów nie widziałem co tu], nie uczą się [bo i po co?], nauczyciele mało wymagają [żeby było bezstresowo], rodzice też [żeby było lajtowo], bo jak już dzieci zestresowane rozwodem to po co je jeszcze dodatkowo stresować? W pracy młode pokolenie Irysów jest tak lejzi, że się wpale nie mieści. [Jak pierwszy raz zobaczyłem ile taki Irys potrafi zrobić, czy też "nie-zrobić" przez cały dzień, to aż mi podziałki brakło]. A Irysa nie zwolnisz, bo cię do sądu poda, że go stresujesz w pracy :] Co innego starsze pokolenie [czyli ludzie powiedzmy powyżej 30 lat, zapierniczają az miło popatrzeć].
Taka mała dygresja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 22:13, 15 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 19:56, 15 Lip 2013 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|