Dziś przyszedł do nas pan z gazowni [mieliśmy problemy z ogrzewaniem]. Był bardzo nieuprzejmy jak na Irlandczyka: dzwonił 2x do drzwi, oraz złapał za klamkę do drzwi- zanim zdążyłem otworzyć! Potem kiedy mówił do mnie nie patrzył mi w oczy! I- nie ściągnął butów kiedy wchodził na górę- żeby rzucić okiem na bojler!
Co to za wychowanie? Kto tak robi? To chyba nie był rodowity Irol! Przez chwilę przeszedł mi przez myśl pomysł żeby skontaktować się z jego przełożonym i wnieść skargę za jego nieobyczajne zachowanie... ale mi przeszło. Pomyślałem: dobrze że nie Polak ;P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 20:42, 10 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka
janoszdobrosz napisał:
dzwonił 2x do drzwi, oraz złapał za klamkę do drzwi- zanim zdążyłem otworzyć! Potem kiedy mówił do mnie nie patrzył mi w oczy! I- nie ściągnął butów kiedy wchodził na górę- żeby rzucić okiem na bojler!
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach