|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
| | Zawsze się tak dziwnie mówiło, a nie wiem czy takie zdziwko jest rezultatem chujowo śmiesznego powiedzenia, że chłopi idą na dwór [czy są na dworze] a państwo idzie na pole. Słabe to jest |
E tam słabe, mnie się podoba
JA WAS PROSZĘ, nie ma czegoś takiego jak poprawność/niepoprawność formy "na polu" czy "na dworze".
| | a ja jestem Galicjanką i byłam nią, zanim się urodziłam! I od tegoż momentu mówiłam: chodźmy na pole! |
Otóż to!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Wto 18:39, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 18:38, 10 Cze 2008 |
|
|
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Dla mnie to jest słabe
Jeżeli chodzi o wymowę rodzinną, o to jak się mówi w domu, to też uważam że nie ma czego takiego jak poprawność/niepoprawność językowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:53, 10 Cze 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
No wiesz, nie poznaję cię!
| | Jeżeli chodzi o wymowę rodzinną, o to jak się mówi w domu, to też uważam że nie ma czego takiego jak poprawność/niepoprawność językowa. |
A ja nie mówię o tym jak mówi się w domu, tylko mówię generalnie. Regionalizmy nie są błędami językowymi przecież.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:18, 10 Cze 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Mnie sie zmieni'o w ciągu ostatnich paru lat, kiedy to uświadomiłem sobie właśnie to,że regionalizm a błąd to dwie różne rzeczy.
I ostatnio na stałe zagościło w moim słowniku "podej", choć nic z WielkąPolską nie mam wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:24, 10 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
| | No wiesz, nie poznaję cię! |
Wiem, też mam ten problem.
| | A ja nie mówię o tym jak mówi się w domu, tylko mówię generalnie. Regionalizmy nie są błędami językowymi przecież. |
A, to też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:35, 10 Cze 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Heh, a mnie "oglądnąć" w dalszym ciągu nurtuje, zwłaszcza od momentu kiedy Sianecki z Miecugowa się podśmiewał w związku z tym słowem i przeprowadziłam moje własne niezależne badanie (które jest moje i do mnie należy), którego wstrząsające wyniki wam oto teraz przedstawię: otóż za każde użycie słowa "oglądnąć" na Ednie odpowiedzialny jest jeden użytkownik, a jest nim... Killer Rabbit
Z czego wnioskuję, że no dobra, chyba rzeczywiście coś w tym jest.
Jeszcze podobają mi się drobiazgi typu nazywanie autobusów. To co w Rzeszowie (gdyby jeździło ) byłoby "sześćdziesiątką ósemką", w Poznaniu to raczej "sześć osiem", a w gdzieśtam jeszcze (Kraków czy Warszawa chyba) zwykłe "sześćdziesiąt osiem". Chyba że macie jakieś bardziej finezyjne określenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:24, 31 Sie 2008 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale sprawdzałaś tylko "oglądnąć", czy odmiany: "oglądnę", "oglądam" itd. też? W sumie to drugie to nie bardzo, bo nie można powiedzieć "obejrzuję". Gdy ja wpisałam te oba słowa, ujrzałam tylko to:
"Nie znaleziono tematów ani postów pasujących do Twoich kryteriów"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:41, 31 Sie 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Hm, no dobra, ale mi też się zdarza użyć tego słowa, chociaż bardziej "pooglądać" albo "obejrzeć". A gdzie indziej chyba w ogóle nie mówi się "oglądnąć".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:49, 31 Sie 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
| | Jeszcze podobają mi się drobiazgi typu nazywanie autobusów. To co w Rzeszowie (gdyby jeździło ) byłoby "sześćdziesiątką ósemką", w Poznaniu to raczej "sześć osiem", a w gdzieśtam jeszcze (Kraków czy Warszawa chyba) zwykłe "sześćdziesiąt osiem". Chyba że macie jakieś bardziej finezyjne określenia? |
Niee, Wrocław ma tylko "sto tszydzieści tszy" (owszem, takie wyjątkowo szumiące "sz"), "pięcet dwa" itd. Ale tramwaje to już "szóstka", "czternastka" i "dwadzieścia cztery". Plus "zero".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:53, 31 Sie 2008 |
|
|
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
U mnie nie "zero", tylko "zerówka".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:13, 31 Sie 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
U nas "koło", ciekawe czy w jakimś innym mieście też jeździ koło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 8:37, 01 Wrz 2008 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Nawet u mnie jeździ ZERO, ale chyba tylko w soboty lub niedziele, więc i tak nitk o nim nie mówi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:23, 01 Wrz 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Do nastek się mówi -nastka, ale powyżej już np. trzydzieści sześć, dwadzieścia dwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:34, 01 Wrz 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Wiem, że piszę sama w tym temacie, ale chciałam się podzielić radosnym odkryciem (właściwie nie moim, ale osobiście sprawdziłam): ludzie NIE z Podkarpacia nie wiedzą, co to są sztangle!
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Nie 2:34, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 23:57, 17 Sty 2009 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ah mam nadzieję, że nikt nie zobaczył mojego posta, którego własnie usunęłam. Nie zauważyłam po prosty słowa NIE
To może ktoś NIE-z Podkarpacia zgadnie, czym są sztangle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 0:06, 18 Sty 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|