Monty Python - z życia wzięte

Również jestem pełen podziwu dla tych, którzy stali naście godzin by wejść na niecałe kilka minut do sali w pałacu i pokłonić się zmarłym. Niezwykłe.

Post został pochwalony 0 razy

Z mojej szkoły wyruszyła delegacjowycieczka właśnie w tym celu. W nocy ze środy na czwartek. Kolejkowanie rozpoczęli o siódmej rano. Odpuścili chyba o 21, bo na drugą mieli być we Wrocławiu nazod. Wrócili o trzeciej. Dowiedzieli się jedynie, że gdyby dalej stali, to może o czwartej rano by się pokłonili.
Faktycznie, pogratulować tym, którzy wytrwale wystali tam swą kolej. Toż to przekracza ludzkie pojęcie.
Moje też.

Post został pochwalony 0 razy

Swoją drogą ciekawe czy stali Ci, którzy wiernie popierali Prezydenta, czy może Ci, którzy go równie wiernie krytykowali. A może bardziej apolityczni? Chyba wszystkie grupy.
Jak powiedział ktoś dziś, nie odbierajmy oponentom politycznym Prezydenta prawa do żałoby i współodczuwania.
Choć ciekawym, jak ma się teraz pewien pan z Biłgoraja i cóż teraz będzie porabiał. Jego jedyny powód dotychczasowej obecności w mediach leży teraz na Wawelu...

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj jak przyszłam do pokoju, w którym właśnie się znajduje, poczułam mocny zapach piwa. Po lekkim rozeznaniu, zobaczyłam rozbitą butelkę tegoż właśnie trunku. Co ciekawe, jej szczątki znalazły się na wszystkich 2 poziomach [mimo, że szafka byla zamknięta i nie ma żadnych szczelin pomiędzy poziomami] i na podłodze.
Zagadka nie została do dziś wyjaśniona.

Post został pochwalony 0 razy

A mi dziś rano mydło wymsknęło się nad umywalką, odbiło się od niej, potem od lustra na ścianie, zaliczyło sufit i powróciło do mej prawicy. Wiem, że to nieprawdopodobne, ale musicie mi uwierzyć na słowo. Historycy nazwą to wydarzenie cudem nad umywalką.

Post został pochwalony 0 razy

Wierzę, bo sam spotkałem się z rzeczą podobną. Szkoda tylko, że nie dziś rano, wtedy bowiem mielibyśmy do czynienia ze zjawiskiem paranormalnym, działaniem pozaziemskich sił zapewne magnetycznych, czy innego ustrojstwa. A tak to po prostu dwa cuty.

Post został pochwalony 0 razy

To się nazywa spryt, lub zręczna manualnośc rąk i nóg w czasie korzystania z ubikatora lub urządzeń kanalizacyjnych i sanitarnych.

Post został pochwalony 0 razy

Z tym, że moja skromna osoba niewiele ma wspólnego ze zręczną manualnością jakichkolwiek członków. A sprytem to wykazało się owe mydło.

Post został pochwalony 0 razy

Ale złapałeś przecież...

Post został pochwalony 0 razy

Nie napisałem, że złapałem. Napisałem, że powróciło do mej prawicy a to nie to samo. W tym cudowność sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy

Aha, czyli po prostu: magia mydła!

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie ten cały szał na produkty Apple'a, jest dla mnie absurdalny

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie też, co nie zmienia faktu, że gdyby było mnie stać na iPhona, iPada lub jakiegoś MacBooka, chętnie bym sobie kupił Wink (1)

Są śliczne, ślicznie zaprojektowane, pomysłowe, awangardowe a jednocześnie wyglądają prosto.

Post został pochwalony 0 razy

E, tam gadżetomania. Ja to bym eClicto sobie kupił gdyby był o niebo tańszy. Ebooki to przyszłość i wygoda. Choć tradycyjne książki też mają swój urok.

Jakiś czas temu pisałem o mydle i niezwykłej z nim przygodzie. Otóż rzeczy martwe nie przestaną mnie zadziwiać. Siedzę sobie Ci ja z rodzinką wieczorem przy telewizorku a tu coś jakby tłuczone szkło. Rozglądam się, ale wszystko na swoim miejscu. Wreszcie okazało się, iż w salaterce jest ogromna dziura. W jaki sposób owa dziura wypękła... tego nie jestem w stanie pojąć. Fizyka nie jest moją mocną stroną...

Post został pochwalony 0 razy

Nie masz przypadkiem ducha w domu?

Post został pochwalony 0 razy