 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Czy podoba Ci się mój dowcip ? |
tak,właśnie umieram ze śmiechu. |
|
12% |
[ 6 ] |
już umarłem i zmartwychwstałam. |
|
27% |
[ 13 ] |
daję moje dwa nosy,że ten dowcip trafi do "Gościa Niedzielnego ". |
|
34% |
[ 16 ] |
Wielki Brat jest pod wrażeniem. |
|
17% |
[ 8 ] |
Przepraszam, ale go nie zrozumiałem |
|
8% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 47 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Ja znałam podobny, ale z dwoma gośćmi, którzy jadą pociągiem. Niestety nie pamiętam dokładnie. W internecie znalazłam coś takiego:
Pociągiem jedzie dwóch facetów. Siedzą naprzeciwko siebie. Jeden czyta gazetę, drugi, bardzo wesoły, gapi się na niego natarczywie. Nagle ten uradowany mówi:
-Skoro jedziemy jednym pociągiem, to może się poznamy? Ja jestem pan Bułka.
-Ja jestem pan Piwko.-odpowiada obojętnie drugi. Bułka bardzo się uradował. Siedzi cieszy się, kręci, chacha się sam do siebie. Po jakimś czasie mocno podeksytowany mówi do pana Piwko:
-Wie pan co, wymyśliłem o panu wierszyk! – pan Piwko spojrzał obojętnie znad gazety – Piwko, Piwko naprzeciwko. Pan Piwko zrobił zniesmaczoną minę i wrócił do lektury. Po jakimś czasie odzywa się do pana Bułki:
-Wie pan co, ja też wymyśliłem o panu wierszyk. Bułka bardzo się tym podniecił i prosi pana Piwko:
-No to niech pan mówi! Proszę! Tak! Niech pan opowie!
A pan Piwko na to:
-Bułka, Bułka Ty chuju.
(zauważyłam że wszystkie wersje tego kawału są z bułką w jakiejś postaci)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:58, 04 Sie 2008 |
|
 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Rozencwajgowa- slyszalem podobny- z tym ze facet nazywal sie Paliwko, a wierszyk byl- Paliwko, skocz po piwko :]
Nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt ze dowcip opowiadala mi powazna kobieta w srednim wieku, no... matka dzieciom! Nigdy nie opowiada zadnych dowcipow- takze moje zaskoczenie bylo jeszcze wieksze :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:24, 05 Sie 2008 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | "Pączek, pączek, nie ma nóżek ani rączek" |
A ja znam taki wierszyk z bączkiem:
Bączek, bączek, nie ma nóżek ani rączek
Po co bączka trzymać w dupie, niech polata po chałupie

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:54, 05 Sie 2008 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
A ja znam inny:
chodzi lisek kolo drogi- nie ma reki ani nogi :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 1:24, 06 Sie 2008 |
|
 |
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
W celu rozproszenia nudy podczas długiego lotu np. Warszawa - New
York):
1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy sie, ze osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Włączamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie
wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link :
[link widoczny dla zalogowanych]
8. Upajamy sie widokiem miny osoby obok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:43, 08 Sie 2008 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale to trzeba się w arafatkę zaopatrzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:02, 08 Sie 2008 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Żaden problem, teraz 3/4 mołodzieży nosi arafatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:10, 08 Sie 2008 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Ja tam nie nosze tych kapitalistycznych wynalazkow ;P. [pewnie dlatego ze nie jestem nastolatkoiem]
PS. Niech zyja samobojcy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 4:55, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 4:53, 09 Sie 2008 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
To ja zapodam kilka.
Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink "Góracy"! Odpowiada barman.
- Jak to "Góracy", co to jest?!
Barman na to:
- Widzicie, biezemy sklanecke wina...no moze być dwie...góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa...no może być dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...moze dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku...no moze dwie...góra cy i wlewamy do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke... moze dwie...no góra cy. Po wypiciu wstajemy...robimy krocek...moze dwa...no, góra cy!
Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:
- No to jak to było, Baco?
- Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy...
Kolo kobiety stoi w autobusie pijany mężczyzna. Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:37, 17 Sie 2008 |
|
 |
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
Ostatni wymiata. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:42, 17 Sie 2008 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale góra cy to mój hit, nie wiem co mnie w nim tak śmieszy, jak widać na gg - góra cy to mój cycat dnia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:46, 17 Sie 2008 |
|
 |
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Dwa usłyszane dziś.
Czołgiem jedzie Żyd, przed nim ucieka Arab i biegnąc, ostrzeliwuje czołg. Biegnie, biegnie, w pewnym momencie kończą mu się naboje. Zrezygnowany przestaje biec, kładzie na ziemi i czeka aż zostanie zmiażdżony przez maszynę. Nagle czołg zatrzymuje się, wychyla się z niego Żyd i pyta:
- Co ty, Arab, czemu nie biegniesz?
- Skończyły mi się naboje...
- A chcesz kupić?
Dżdżownica wychyla się z ziemi, patrzy, obok niej z ziemi wystaje inna dżdżownica, postanawia się więc przywitać.
- Dzień dobry.
- Jakie dzień dobry, własnej dupy nie poznajesz?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:56, 25 Sie 2008 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
dżdżownice
Dwaj faceci jadą w pociągu. Jeden z nich zagaja:
- A niedwiedia ty jebał ?
- A pacziemu sprasiwajesz ?
- A wot tak, dla padtrimania razgawora ...
Porucznik Rżewski spaceruje z Nataszą po lesie. Jako, że porucznik coś milkliwy, Natasza próbuje podjąć konwersację:
- Niech pan popatrzy, poruczniku, jak tu cudownie - las szumi, ptaszki śpiewają.
- A propos ptaszków - ożywił się Rżewski - kornetowi Obłońskiemu mieści się na chuju pięć drozdów i trzy wróble!
- Poruczniku! Fuj! Jaki pan... prostolinijny! - spłoniła się Natasza.
- A propos prostolinijny - jak kornet Obłoński krowę jebał, to jej się rogi wyprostowały!
- Boże, poruczniku, niech pan natychmiast przestanie! Pan ma w głowie próżnię!
- A propos próżni - jak Obłoński chuja z krowy wyciągał, to stóg siana pyskiem zassała!
dzie sobie puszysty, malutki zajączek wzdłuż ruczaju. Patrzy, a w trawce zieloniutkiej coś się błyszczy. Podchodzi puszaczek blisko - złota rybka.
- Wpuść mnie do rzeczki, zajączku, bo umrę tu - prosi rybka.
- Nie, nie wpuszczę... - droczy się zajączek.
- Wpuść, a spełnię twoje życzenie.
- Ok. - mówi zajączek i wpuszcza rybkę do wody.
- A życzenie? - pyta radośnie rybeczka.
- Zdechnij, kurwo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:02, 25 Sie 2008 |
|
 |
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
Wszystkie mocne.
Ale dżdżownica najlepszejsza. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:10, 25 Sie 2008 |
|
 |
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
 |  | Dwaj faceci jadą w pociągu. Jeden z nich zagaja:
- A niedwiedia ty jebał ?
- A pacziemu sprasiwajesz ?
- A wot tak, dla padtrimania razgawora ... |
A pacziemu eta dowcip pa rusku? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:36, 25 Sie 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|