ostatni odcinek

Tak się zastanawiam - jaką sceną zakończy się ostatni odcinek "mody na sukces"

Post został pochwalony 0 razy

I ty naiwnie wierzysz, że ten tasiemiec w ogóle się skończy??

Post został pochwalony 0 razy

Będzie tyle romansów, rozwodów, miłości, nienawiści, emocji, szaleństw, szpitali, wypadków, i tego wszystkiego, że wszystko się pomyli i będą musieli kręcić od nowa.
Ten szmatławiec nigdy się nie skończy.
"Klan" też.

Post został pochwalony 0 razy

Koniec?? Nie ma takiej możliwości.
Swoją drogą pamiętam mniej więcej początki tego serialu. Jest równie stary jak ja, zobaczymy które z nas odejdzie z tego świata pierwsze

Nie żebym rywalizowała z Modą na Sukces Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Zakładamy się?
Ja stawiam na to, że Ty kipniesz pierwsza

Post został pochwalony 0 razy

Wolę nie, bo jest duża szansa że przegram

Post został pochwalony 0 razy

	Arien napisał:
	Wolę nie, bo jest duża szansa że przegram

Nie masz nic do stracemia, bo jak przegrasz, to będąc kipnięta i tak nie będziesz się mogła wywiązać z zakładu, ale za to jak wygrasz, to tylko na tym możesz zyskać.

Post został pochwalony 0 razy

Tylko Chuk Norris zna dokładną ilość odcinków "MnS" i tylko on wie kiedy i jak się skończy Happy

Ja mam jednak teorię, że nawet Norris tego nie dożyje

Post został pochwalony 0 razy

Chuck Norris vs. Moda na sukces

kto wygra? Jakieś zakłady?

Post został pochwalony 0 razy

Apel w imieniu Stowarzyszenia Pożeraczy Albatrosowej Mielonki (SPAM) wygłosi jego przewodniczący prof. dr. hab. M. P. Gumpy : Heeeeeeeeej lódzieeeeee rószdzie wyoprażnioooom!!!!!!!!!! Bo wos opodaaaaatkujem!

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Apel w imieniu Stowarzyszenia Pożeraczy Albatrosowej Mielonki (SPAM) wygłosi jego przewodniczący prof. dr. hab. M. P. Gumpy : Heeeeeeeeej lódzieeeeee rószdzie wyoprażnioooom!!!!!!!!!!

Ja wyobraźni muszę używać w pracy, a ty chcesz, bym jeszcze po 8 godzinach mozolnego wytężania wyobraźni zamiast spokojnie odpoczywać w domu to jej znowu używał? Jakby ci płacili za twoją wyobraźnię, to też by ci się odechciało jej używać w domu.

	Killer Rabbit napisał:
	Bo wos opodaaaaatkujem!

Tak. Już mi opodatkowali moją wyobraźnię i nawet składki ZUS od niej pobierają.

Post został pochwalony 0 razy

Ty od razu byś chciał: ruszcie wyobraźnią.
Zanim moja wyobraźnia ruszy, musi się rozgrzewać jakieś pół miesiąca.

Post został pochwalony 0 razy

mysle ze skonczy sie to tak:

Sukces przestanie byc modny a gdy ta straszna prawda dotrze do swiadomosci bohaterow - Ci pograzeni w bezgranicznym zalu nie beda sie mogli odnalezc w nowej rzeczywistosci i zaczna zwijac nerwowo wszystkie czyste kartki w ruloniki, nastepnie beda robic z nich ekologiczne patyczki do uszu - zwodzeni na manowce przez swojego nowego doradce strategicznego, bez opamietania rusza z produkcja. Sprzedadza resztki swojego majatku na nowe ryzy papieru Speedpol i zwina wszystko co beda mieli pod reka az w koncu zaczna zwijac siebie nawzajem. Ricz jako bystry chlopak zdola sie wydostac z tego obledu i za paczke przeterminowanej mielonki bedzie sprzedawal swoje cialo w kanalach nowego yorku. Bruk kiedy sie dowie ze ekologiczne patyczki do uszu to tylko przykrywka dla wiekszego spisku majacego na celu zaopatrzenie Iranu w uran, odgryzie nowemu doradcy strategicznemu lewe ucho, zrobi z niego talizman wytrzymalosci psychicznej i jako odrodzona postac Brukemon ze zdolnosciami: odpornosc psychizna +5, sila -1, zadza pieniadza 0 zostanie pierwsza kobieta z z odslonieta twarza uweczniona na talarkach reklamowych w paczkach Chio Chips muzulmaniskiej edyscji. Reszta famili umrze na skutek napromieniowania uranem, niektorzy w wiekszych meczarniach niekorzy w mniejszych jednak wszyscy beda mieli ten sam problem w przejsciu na druga strone, ich ciala stana sie niepalne a to ze we wczesniej sporzadzonych testamentach zgodnie napisali ze chca splonac, bedzie niezlym cwiekiem zabitym dla praconikow domu pogrzebowego "Sleep Time". Bruk jako Brukemon z darem odpornosc psychiczna +5 przezyje swoja smierc w spokoju i nie ruszy jej swoja niepalnosc. w 2065 roku Chio Chips ze wzgledu na spadek sprzedarzy wycofa z rynku talarki z jej podobizna. Ricz nadal bedzie sprzedawal swoje cialo za paczke przeterminowanej mielonki dzieki ktorej nabedzie niesmiertelnosc. niefortunnie nigdy sie nie zorientuje o tym fakcie i dlatego umrze pierwszy przed chuckiem norrisem, ktory z czystej ciekawosci w roku 2059 na stacji benzynowej w OHIO podczas uzupelniania przez obsluge skladow paliwa, skusi sie na 250g chipsow z Brukemonem i umrze w ogniu plonacej stacji benzynowej, zapruszonym przez iskre wykrzesana przy otwieraniu paczki chio chips.

fine

Post został pochwalony 0 razy

Moim skromnym zdaniem będzie tak:
Klaudynka dostanie opuchlizny lewej dolnej części twarzy. Pryszcz z jej wielkiego palucha prawej stopy przesunie się na środkowy. Zaczną jej wypadać włosy z peruki. Jej kolega z wojska Zdzisiu ożeni się z Krystynką, która nauczy się pływać żabką. Ksiądz Zielonka udzieli ślubu Mariolce, a ta wraz z Karolcią ma podpisać umowę na zakup garnka z oliwą na zielonej szmacie. Skrzypce do ganka dostanie gratis. Jej młodsza siostra Alicja urodzi zaginionego złego brata bliźniaka Franusia- ma komplikacje i jest już w 19 miesiacu ciąży. Jej przyrodni brat Tomaszek - zły charakter dostanie wreszcie doktorat z liściem na głowie. Nie będzie to jednak jego ostanie słowo. Na znak protestu pomaluje sobie włosy na kolor machoniowy, dotrze do portu i zarzuci kotwicę. Tam będzie na niego czekała kolasa z napędem wstecznym co da mu wiele do myślenia. Mniej więcej pół odcinka pełnego napięcia. Aż żyły wystąpią mu na czoło i krew go zaleje.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mimo wielu oczywistych dowodow na nieskonczonosc tego tasiemca - niestety, ogladanego nalogowo przez moja babcie - wybralem opcje z generalem...

Post został pochwalony 0 razy