Po co nam Antarktyda?

Parę dni temu wpływowa grupa światowych naukowców doszła do prostego wniosku: Antarktyda jest nam zbędna. Nieważne, że stało się tak tylko w moim śnie, ważne jest to, że przekonali mnie. Oto i lista przedstawionych przez nich argumentów:

- Antarktyda zajmuje prawie 36% powierzchni Ziemi. Jest tam cholernie zimno, więc nie ma sensu się wprowadzać. W efekcie, pustostan zajmuje nam cenne miejsce na kuli ziemskiej.

- Antarktyda w większości składa się z lodu. Nie ma na Ziemi człowieka, który byłby w stanie wypić tyle drinków, ile wypełniłby ten lód. Jest nam więc zbędny.

- To z Antarktydy właśnie wieje ten zimny wiatr, który psuje nam pogodne dni i wywraca ludzi ważących mniej niż 50kg!

- W 1824 roku pewien polarnik zgubił w Arktyce (to prawie to samo to Antarktyda) puszkę z pieczoną cielęciną. Trudno znaleźć coś takiego wśród wszechobecnego śniegu. Na dopełnienie goryczy, po 114 latach inna ekspedycja otworzyła ową puszkę i perfidnie zjadła całą zawartość, nie dzieląc się nawet z prawowitym właścicielem!

- Pingwiny są wredne.

- No i mamy już Arktykę, Syberię i Alaskę, nie potrzeba nam więcej zimnych pustyń!

Mniejsza z naukową wartością tego czegóś, ważne, że ANTARKTYDA NIE JEST NAM DO NICZEGO POTRZEBNA! SKOŃCZYĆ Z NIĄ!
Według mojego snu, NASA ustawiło nad Antarktydą wielką pętlę ze sznurka, która zassała lodoląd i wypluła w bezdenną przestrzeń kosmiczną. Może to jest jakiś sposób...

Post został pochwalony 1 raz

Ech...
Typowe podejście laika. -_-

Antarktyda jest potrzebna i to bardzo. Wbrew temu co wydaje się oczywiste większości społeczeństwa, na Antarktydzie tętni życie. Co więcej kwitnie kultura i rozwój technologiczny.

Bo trzeba Ci wiedzieć drogi Mitomie, że Antarktyda to wcale nie, jak to określiłeś, "lodowa pustynia". Na Antarktydzie znajduje się między innym:

1) Tajna baza nazistów gdzie przeniesiony został Adolf Hitler gdy Rzesza zaczęła przegrywać wojnę. Trwają tam ważne badania naukowe i prace nad bronią, która pozwoli nazistom przejąć władzę nad światem.

2) Tajne bazy Amerykanów, Rosjan, Chińczyków i innych liczących się graczy (oprócz Arabów bo tym zwyczajnie tam za zimno). W bazach tych również przeprowadzane są tajne eksperymenty. Buduje się też tam super szybkie statki powietrzne, które podczas lotów próbnych bądź zadaniowych, przez szarych obywateli odbierane są jako UFO.

3) Tajne lądowisko kosmitów. Oprócz ziemskich UFO, na Antarktydzie stacjonują także lądowiska i bazy pozaziemskich cywilizacji.

4) Główne wejście do środka Ziemi (bowiem nasza planeta jest w środku pusta [link widoczny dla zalogowanych] , [link widoczny dla zalogowanych] ). Z tego też wejścia wylatują do nas ze środka Ziemi statki powietrzne podziemnej cywilizacji.

Dlatego też Antarktyda nigdy nie zostanie usunięta. Jest po prostu zbyt ważna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan z Wąsem dnia Sob 15:31, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

Widocznie nad planem wyp******enia Antarktydy pracowali laiccy naukowcy.
I tak jestem za wycięciem jej z map, zanim się rozpuści i zaleje nas wszystkich! Siedziba Adolfa? Niech se w Sandomierzu zamieszkają, mam ich gdzieś!
Nic z wymienionych przez ciebie obiektów znajdujących się na tym czymś na A nie jest dla mnie ważna, potrzebna, nic nie jest warta! Wykosić to, odkurzyć, a potem wyssać! PRETSCH!

Postuluję również za przeniesieniem tego tematu do Śmietnika, gdyż Antarktyda tylko tam się nadaje!

Post został pochwalony 0 razy

	mitom napisał:
	Niech se w Sandomierzu zamieszkają, mam ich gdzieś!

Ej, ale dlaczego w Sandomierzu? Masz coś do Podkarpacia, co? CO?!

Bez Antarktydy byłoby jakoś pusto na dole.

PS. Wasze odpowiedzi w ankiecie mnie nie zawiodły.

Post został pochwalony 0 razy

	Rozencwajgowa napisał:
	Bez Antarktydy byłoby jakoś pusto na dole.

Właśnie o to chodzi, że Antarktyda zajmuje nam miejsce na dole. Gdyby nie ona można by tam postawić mnóstwo użytecznych rzeczy, a tak co mamy? Lodową barkę.

	Cytat:
	Wasze odpowiedzi w ankiecie mnie nie zawiodły.

Mnie bardzo ucieszyły. Obdzielenie ludzi lodem nie miałoby najmniejszego sensu.

	Cytat:
	Ej, ale dlaczego w Sandomierzu? Masz coś do Podkarpacia, co? CO?!

Wepchło mnie sie na klawiaturę. Akurat przeglądałem wikipedię. Ona źle wpływa na ludzi.

Post został pochwalony 0 razy

Pochodzę z Antarktydy, mówię po antarktydzku.

Post został pochwalony 0 razy

Ja wiem ze na Anktartydzie znajduje sie Trojkat Bermudzki! A ja lubie Bermudy... szczegolnie bermudki [nie chodzi mitu o kobiety- tylko o krotkie gacie Wide grin

].

Post został pochwalony 0 razy

Nie mam pojęcia czemu, ale przypomniał mi się... nie zgadniecie - Olejniczak! - mówiący o "krótkich majtkach". Ja p...lę, co się ze mną dzieje?

Post został pochwalony 0 razy

	mitom napisał:
	Nic z wymienionych przez ciebie obiektów znajdujących się na tym czymś na A nie jest dla mnie ważna, potrzebna, nic nie jest warta! Wykosić to, odkurzyć, a potem wyssać!

Dla ciebie może nie... Ale wiesz, twój głos się liczy tyle co głos małej, czarnej, kalekiej, żydowskiej dziewczynki-pedała...
Tutaj rządzą większe potęgi. Tytani. Antarktyda nigdy nie zostanie zniszczona ponieważ dla NICH jest ona ważna. ONI nigdy nie pozwolą by temu miejscu spadł włos z głowy.

A z drugiej strony to jesteś bardzo samolubny.... Sad (1)

"Nie ma tam nic potrzebnego dla mnie to trzeba ją zniszczyć" - bardzo nieładne podejście. To samo mógłbym powiedzieć o Sandomierzu. Nie ma tam dla mnie nic ważnego, wyburzyć i w zamian zbudować tam coś pożytecznego. A tysiącom ludzi dla których Sandomierz ma jakieś znaczenie to już pies mordę lizał... Sad (1)

Dlatego w imieniu ukrytych nazistów, kosmitów, naukowców-szaleńców i podziemnych cywilizacji żądam aby ich nie dyskryminować i nie zabierać im przestrzeni życiowej!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan z Wąsem dnia Sob 20:36, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy

	Pan z Wąsem napisał:
	A z drugiej strony to jesteś bardzo samolubny.... "Nie ma tam nic potrzebnego dla mnie to trzeba ją zniszczyć" - bardzo nieładne podejście. To samo mógłbym powiedzieć o Sandomierzu. Nie ma tam dla mnie nic ważnego, wyburzyć i w zamian zbudować tam coś pożytecznego. A tysiącom ludzi dla których Sandomierz ma jakieś znaczenie to już pies mordę lizał...

Weź mi tu nie kadź, samolubność samolubnością, ale decyzja i tak musi być po mojej stronie! Ja piszę swojego posta i w moim poście ma być tak jak napisałem! I, że się tak staropolsko wyrażę, gówno mnie obchodzi czy jest to wykonalne czy nie! W MOIM POŚCIE chcę wysadzenia Antarktydy i W MOIM POŚCIE ma tak być! PRETSCH! ANTARTIDA IST NACH NIETSCHE! WOHN!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Sob 22:04, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

No cóż, każdy jest królem na swoim podwórku. Dla jednych królestwo to kraj, planeta, układ galaktyczny, a dla innych... post.
Nie zachłyśnij się jednak tą władzą. Jak mawiał mistrz Yoda:

	Yoda napisał:
	Wielka moc to wielka odpowiedzialność.

Martwię się, że woda sodowa uderzyła ci do głowy. Nie mogę patrzeć na to jak traktujesz biednego Hitlera, kosmitów, rządy mocarstw i podziemne cywilizacje. Gdzie empatia? Toż to brak tolerancji i dyskryminacja! Oni też mają swoje prawa! Co za znieczulica... Sad (1)

Tyran, despota i garnek!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan z Wąsem dnia Sob 22:25, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ja lubię pingwiny, to poczciwe stworzenia.
Właściwie, jeżeli miałabym być jakimś zwierzęciem, chciałabym być pingwinem właśnie. Ślizgać się na lodzie i zostać pożartą przez jakąś orkę.
Mitom, jak znajdziesz mieszkania zastępcze dla pingwinów, to ok, możesz rozwalić Antarktydę Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mitom... zaczynam się Ciebie bać... Masz wszelkie predyspozycje do zostania guru jakiejś sekty, czy tajnej organizacji. Załóż np. Związek Ynteligentnych Graczy Obwieszczających Tnięcie Antarktydy, w skrócie ZYGOTA

Post został pochwalony 0 razy

Antarktyda zakłóca moją feng-szuję! Na sybir z nią!

Post został pochwalony 0 razy

Moje feng-szuj jest nieco poszarpane, co przez Antaktyde pewnie wywolane, bylo oraz z braku pingwina, na telewizorze, co zaraz wybuchnie- moj Boze! Gdzie sie moge schowac, czy mozna mnie zdyskryminowac? Nie jest to pytanie, czy mozna odpowiedziec na nie, bez odpowiedzi... Czy pingwin tam jeszcze siedzie? Gdzie ostatnio go widzialem? Nie pamietam, szcze-kałem. Jak pies kazdy od szczeniaka, lubie kornery- strzele karniaka...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 19:24, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz