|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Korwa! Mam zajedwabistą umową z nowym landlordem! [Jeszcze nie podpisałem].
Wygląda na to, że facet traktuje mnie jakbym dopiero co uciekł z poprawczaka [albo wrócił z dżungi]. Policja będzie wzywana za każdym razem kiedy będę urządzał huczne imprezy, oraz kiedy będę używał obraźliwych słów. [Ja pierdole, nosz kurwa twoja mać, nawet se nie można poklnąć, do chuja wafla? By go chuj ścisnął najjaśniejszy!]
Żeby mieć w mieszkaniu prąd, mam specjalną skrzynkę, gdzie wrzuca się monety [a on sobie będzie te skrzynkę wypróżniał i zabierał to co naliczyli- korwa inkasent jeden!]- facet se wymyślił, że MOŻE SPRAWDZAĆ STAN LICZNIKA I WYPRÓŻNIAĆ SKRZYNKĘ KIEDY TYLKO CHCE [nie podpiszę tego!] A że mam i główy licznik domowy i magiczną skrzynkę w pokojo-kuchni, to będzie mi idiota łaził po mieszkaniu kiedy se będzie chciał? Bez sensu!
A internet mam "chwilowo"- darmowy [nie rozumiem tego punktu, musze wyjaśnić].
W ogóle- umowa sformułowana tak, że musiałem zajrzeć z 15x do słownika! [Normalnie jakby gościu z prezydentem podpisywał umowę].
A- jest też kilka kaszalotów typu: szafki będą wykorzystywane tylko na rzeczy domowe [a już korwa miałem zamiar kupić se motorynkę i do szafy wrzucić!]
Dobrze, że nie napisał: łóżko służy tylko do spania, kibel do srania, bo bym mógł się pomylić i zasnąć na sedesie, albo przypadkowo zrobić kupę w łóżku... Hmm...
Z listy śmiesznych rzeczy najśmieszniejsze są: drewniany stojak na kubki [stary ciula warty stojak- ok, w sumie warty ze 2 zł, bo stary], oraz szafka nocna: stara szafka z lekkim grzybem po lewej [wytarłem, ale szafka nadal śmierdzi]... za zniszczenie/zajumanie urządzeń/sprzętów odpowiedzialność ponoszę ja [ta szafka nocna to się nadaja psu do budy a nie ludziom do sypialni].
Aha- i jeszcze: nie wolno mi wbijać żadnych gwoździ [śpoko], problem w tym, że na ścianie naliczyłem 11 dziur po gwoździach .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 0:48, 23 Kwi 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Wto 19:13, 22 Kwi 2014 |
|
|
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
po tym co tu zobaczyłem, nie wiem, czy chciałbym ubić z tobą muchę w kiblu... nie...
po tym, co tu zobaczyłem, stwierdzam, że Irole to dość tępe osobniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:41, 22 Kwi 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Z tego co wiem, to mieszkały tu 2 dziewczy- studentki [no, nie na raz]. Nie wiem co one takiego tu wyprawiały, ale pewnie nie miały przyjaznych stosunków z chłopem [jeśli wiecie o czym piszę?].
Gościu mi wytłumaczył: nie wolno mi wbijać gwoździ, ale mogę wykorzystać stare dziury [cokolwiek to znaczy].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 0:55, 23 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 0:52, 23 Kwi 2014 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ty, Janosz, ty chyba wynajmujesz mieszkanie u Przemysława Miałam dokładnie to samo na II roku (kiedy to było), łącznie z prądem na prądomat i wzywaniem policji. No i żadnych chłopaków, męskich osobników, niczego, NICZEGO! Umowa też na 5 jebanych stron, meble w stanie fatalnym, farba ze ścian odłaziła, pralki brak a gościu myślał, ze wynajmuje kierwa apartament.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:35, 23 Kwi 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Widocznie idiota w internetu ściągnął jakąś umowę dla: zbiegłych więźniów/dezerterów/dzieci ulicy/anonimowych alkoholików czy jak? Tylko ja jetstem [jakby] z polecenia [jego żona zna moją połówkę]. Czyli punkty: o wzywaniu policji i nawiedzaniu mnie kiedy chce, jeśli będzie miał powód- mógł soie darować.
Co do odwiedzin- to mogą mnie odwiedzać baby, chłopy, dzieci, starcy- no o zwierzętach nie wspominał... jako, że nie płacę za śmieci, do śmietnika mogę wrzucać TYLKO moje śmieci, więc pytanie... co zrobić ze śmieciami wizytatorów? Może mu odsprzedam?
A z internetu mogę korzystać, ale mam nie ściągać niczego, bo mi łodetnie, łobetnie!
PS. Pralki też nie mam- przepiórkę robi mi jego żona [nie-Zofia, Olga] raz w tygodniu, ale... za zniszczenie ubrań w czasie pranie właściciel domu nie odpowiada! [Czyli może dodać litr wybielacza i ciul, nie jego wina]. A i pranie nie może przekroczyć 2kg na jeden raz [muszę ważyć ciuchy przed oddaniem do prania].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 20:25, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Śro 14:58, 23 Kwi 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Pomału zaczynam ogarniać i znajdować [prawie] wszystko co, gdzieś się zapodziało- w dniu przeprowadzki.
A także: jakto bywa zaraz po przeprowadzce: znajdują się rzeczy, których nie widziałem od poprzedniej przeprowadzki, np: okazało się że mam kilka past do butów, a także kilka rolek taśmy klejącej, znalazła się lampka nocna, a także lampa od roweru oraz inne "ważne" rzeczy. Heheszki.
Dziś dalsza część przemeblowania: przesunąłęm sobie lodówkę i tym sposobem mam 1m kw pokoju więcej [bo po co mi 1m kw kuchni, przy kiblu?].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 20:32, 24 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 20:31, 24 Kwi 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Nowy landlord gra ze mną w kulki. [To że mam starego szałera i mi się własnie popsuł- pomijam.] I ten idiota wszedł sobie znów do mnie do domu, to już 3 raz. 3 i ostatni- następnym razem powiem, że miałem 10E na stole i mi zajumał i się skończy myszkowanie, korewa!
PS. Albo inan opcja- lepiej wkurwiająca: założę sobie alarm do drzwi
Przecież korwa, tylko policja ma prawo wejśc do mnie i to jeszcze z nakazem, a ten se wchodzi jakby to jego było [w sumie jest, ale widocznie nie zna prawa wynajmu].
A tak sobie czytam prawo: mogę się wyprowadzić bez miesięcznego wypwiedzenia, jeśli np. facetowi zgłaszałem usterki a on moje zgłoszenia ignoruje.
Np: facet nie może mnie wyrzucić z domu, jeśli nie zapłaciłem czynszu do 10 dnia miesiąca [a on na umowie napisał do 3 dnia miesiąca- czyli jego prawo jest mądrzejsze od prawa cywilnego].
Jak wynika z uzasadnienia do tego postanowienia właściciel lokalu mieszkalnego [...], nie może samodzielnie wejść do mieszkania, jeżeli inne osoby mają prawo do jego zajmowania w oparciu o stosowny tytuł prawny. Właściciel wynajmując mieszkanie lub oddając je w użytkowanie musi się liczyć z tym, że wyzbywa się jednocześnie swoich uprawnień do korzystania z tego mieszkania na czas zawartej umowy, które to uprawnienia przechodzą na najemcę lub użytkownika.
Przekazując stosowną umową większość swoich uprawnień wlaścicielskich najemcy lub użytkownikowi, dla właściciela miejsce to staje się niejako "miejscem cudzym", w sensie jego funkcji użytkowych.
Właściciel może wejść na teren miejsca wynajętego pod nieobecność lokatorów tylko w przypadkach szczególnych, np. w razie awarii, w razie zagrożenia pożarowego. Każde takie nagłe wejście powinno się odbywać, o ile to możliwe, w asyście straży miejskiej, pożarnej czy policji, a z czyności tych winien być sporządzony stosowny protokół. Do czasu przybycia lokatora jego mienie powinno być zabezpieczone.
Każde inne wkroczenie właściciela do wynajmowanego, wydzierżawianego lub oddanego w użytkowanie mieszkania, domu lub lokalu może być uznane za niezgodne z prawem oraz godzące w prawa najemcy lub użytkownika.
Najemca ma też prawo wymienić na swój koszt zamki w drzwiach wejściowych do najmowanego lokalu, ograniczając tym samym właścicielowi swobodny dostęp do swojego mienia w czasie swojej nieobecności w lokalu, co jest oczywiste dla zachowania prywatności lokatora.
- Mamy cie! [No i mam nadzieję, że prawo w Irlandii jest takie samo...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 2:06, 07 Maj 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Wto 23:51, 06 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
A ja znalazłam mieszkanie szału nie ma, ale myślę, że będzie lepiej niż tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:01, 07 Maj 2014 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Nowy landlord gra ze mną w kulki. [To że mam starego szałera i mi się własnie popsuł- pomijam.] I ten idiota wszedł sobie znów do mnie do domu, to już 3 raz. 3 i ostatni- następnym razem powiem, że miałem 10E na stole i mi zajumał i się skończy myszkowanie, korewa!
PS. Albo inan opcja- lepiej wkurwiająca: założę sobie alarm do drzwi |
A załóż sobie, może to coś idiotę nauczy. Chyba masz prawo do prywatności, chyba że zrzekłeś się go przy podpisywaniu umowy - (może i tak, ale w jego durnym łbie ).
Nic mnie tak nie denerwuje jak to, że niektórzy ludzie mają wyjebane na cudzą prywatność, mój kumpel ma taką laskę, która ma na to wyjebane i potrafi mi przeryć pół szafy jak nie patrzę (albo np. utłuc komara DVD albo książką - MOJĄ - o które dbam jak o własne dzieci, a ona chwyci i zacznie napierdalać nimi o ścianę, bo "robak był przecież" - ale to temat na inną historię) i za każdym razem kończy się dziką awanturą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:22, 07 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja właśnie dostałam opierdol, że pali się garnek z jedzeniem. Babki, nie mój, bo przecież ja mam pilnować jej żarcia, jak ona siedzi od prawie godziny i sie nim nie zajmuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:34, 07 Maj 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Mam prawo do prywatności [ja mówi prawo cywilne: pod moją nieobecność chłop może wejść tylko w razie nagłej awarii, z policją/strażą pożarną a z incydentu powinien być sporządzony protokół. Teoretycznie to jego własność, ale praktycznie- moja na czas umowy.
Jeżelibym się zrzekł prawa do prywatności to mało istotne, bo... prawo cywilne jest ponad "umową cywilną"- między nami [nie możemy sobie w umowie łamać prawa, bo się na to zgodziliśmy].
Rozmawiałem z kolegą, który wynajmuje swoje mieszkanie w Polandii, wytłumaczył mi i jestem mądrzejszy od tego lebiegi- zasłanego landlorda.
| | A ja znalazłam mieszkanie szału nie ma, ale myślę, że będzie lepiej niż tu. |
Pewnie, ewekuuj się, jak ktoś w kulki gra- to niech się całuje [wiecie gdzie].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 1:04, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Śro 21:40, 07 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Babce się przysnęło - rozumiem, zdarza się (sąsiedzi aż wpadli pytać, czy to od nas i dali mi do zrozumienia, że to nie pierwszy raz), ale niech się nie wyżywa na mnie.
W sobotę podpisuje umowę i pewnie wtedy zacznę pierwsze rzeczy przewozić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:47, 07 Maj 2014 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
beka z garnka i garnek z beki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:43, 07 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Nope, garnek jest ze stali nierdzewnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:58, 07 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
O, przypomniało mi się po przeczytaniu posta wyżej: babka wypaliła dziurę w moim garnku, jak będzie mieć bol dupy, to jej o tym przypomnę
Le umowa podpisana, ima so excited.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:58, 10 Maj 2014 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|