|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Już?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:56, 10 Maj 2014 |
|
|
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Si, już mogę się wprowadzać, nawet walizkę zapakowałam pierwszymi rzeczami, ale nie chce mi się ruszać czterech liter (mimo, że mam do drugiego mieszkania równe 5 minut drogi, żadne poprzednie mieszkanie nie było tak blisko starego).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:10, 10 Maj 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
No to gratuluje, że się uwolniłaś od tej baby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:34, 10 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
No taaak, niby mogę dzisiaj wszystko popakować i spierdalać, ale chcę tu jeszcze wszystko wyczyścić, żeby mi kaucji nie ujebała, bo szykowała się do tego. Jutro nie posprzątam (niedziela, jak to, w Boży Dzień pracować?!), mam projekt i sprawko zrobić, a środa-czwartek praktyki, potem Toruń. Więc możliwe, że dopiero za 1,5 tygodnia się stąd wyniosę tak całkowicie.
Zresztą, formalnie to ja mogę jej klucze oddać nawet 31 maja o 22 wieczorem, mam prawo + tutaj nie mam rozliczenia za media (stała kwota co miesiąc), a w drugim mieszkaniu tak, zawsze to taniej wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Sob 15:45, 10 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 15:42, 10 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Mam bekę z właścicielki, jak wchodzę do mieszkania w czasie kiedy ona coś robi w kuchni, to ucieka do pokoju aż jej kapcie spadają XD i potem jak wejdę do siebie, to wychodzi skończyć co zaczęła i zaszywa się u siebie Aż nie chce się stąd wyprowadzać ale wygląda na to, że w przyszłym tygodniu wyprowadzka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:39, 14 Maj 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Bidulka, [znaczy właścicielka] ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:48, 14 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Oficjalnie rozliczenie z babą nastąpi 6 czerwca, bo musiała dziś pilnie wyjechać i dopiero wtedy wróci. Mam więc plan 1-2 dni przed wypicować mieszkanie (z wyłączeniem jej pokoju ofc), żeby nie miała się do czego przyczepić. A jak przyczepi się, to wspomnę o wypalonej dziurze w garnku i porysowanej blasze, którą pożyczyłam jej raz czy dwa (choć faktem jest, że ta blacha jest chujowa i nam też zdarzało się ją uszkodzić).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:04, 21 Maj 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Poszłam dziś posprzątać swój pokój już na błysk, żeby 6 czerwca tylko wejść się rozliczyć i oddać klucze. Moje zadanie zostało utrudnione, gdyż... babka wykręciła przed wyjazdem wszystkie korki i zakręciła zawór od ciepłej wody nie wiem czy tak robiła zawsze przed wyjazdem jak mieszkała sama, czy to zabezpieczenie przede mną (wolałam tego nie zmieniać, bo jeszcze by mnie posądziła o kradnięcie prądu czy coś, a do zaworu i tak nie mam klucza). W każdym razie, nawet w garnku nie mogłam podgrzać sobie wody, bo kuchenka jest na prąd, więc był wybór: albo przynieść jakoś wrzątek od siebie z mieszkania (tylko jak? termosu nie mam, poza tym to byłaby niewielka ilość), albo myć zimną wodą. Trochę chujowo, no ale jakoś dało radę, nawet lodówkę umyłam, bo stała rozmrożona (i zasyfiona, tam gdzie babka stawiała jakieś swoje garnki szorowałam chyba z 5 minut, bo 'to' nie chciało zejść).
Chciałam jak najlepiej, jak wyszło, zobaczymy wkrótce.
Final battle - Friday 2 pm CEST. Stay tuned!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:31, 31 Maj 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
To durna baba, nic tylko w łeb lać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:46, 31 Maj 2014 |
|
|
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Moja przygoda z garażem/dobudówką/domem gospodarczym pomału dobiega końca. Właśnie kończy mi się umowa i właściciel wymyślił sobie podwyżkę czynszu o 33%. Nie 5-10-12, czy jakieś tam obesrane 15% na które bym się [niechętnie, ale] zgodził. Podwyżka o 1/3 to lekka przesada [w sumie to ciężka, żeby nie powiedzieć przegięcie pały]. Tym czasem facet wymyślił sobie remont, w czerwcu czy lipcu, ale będę płacił na jego poczet już od maja. Płacić za lepsze warunki zanim się te warunki pojawią? Yyyyyyy? Eeeeeee eeeeeee? yyyyyy? aaaaaaa? Eeeeeee? A i jeszcze taką prośbę mam spełnić- na czas remontu mam wziąć urlop i się gdzieś ewakuować, bo przecież jak mam tu mieszkać kiedy facet oprócz ścian i okien chce wymienić dosłownie wszystko!? Tak, mam tu zostawić swoje prywatne rzeczy na 2-3 tygodnie, kiedy po "mieszkaniu" będą chodzić tabuny ludzi- hydraulicy, elektrycy, malarze itd. Najlepiej jakbym te rzeczy zabrał na miesiąc, ale wtedy też płaciłbym czynsz- mieszkając gdzieś u znajomych i im też płacić za zajmowanie miejsca. Super!
PS. Ahoj przygodo!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Wto 2:14, 12 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 2:11, 12 Kwi 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja nie mogę się doczekać wyprowadzki z tego mieszkania i tego miasta. Chyba chcę tego bardziej niż chciałam wyprowadzić się z Krakowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:37, 12 Kwi 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Kuurwa, jak przeczytałam cały ten temat (wiem, nudzi mi się) to nie mogę uwierzyć że takie przygody miałam kiedyś wydaje się, że to było z 10 lat temu, a nie 2
Tak jak najpierw nienawidziłam obecnego mieszkania, tak teraz chyba się przyzwyczaiłam, tak po prostu. Nauczyłam się żyć bez piekarnika, nie przeszkadzają mi 3 różne firanki na oknach [ ], miejsce na moje rzeczy też jakoś się wygospodarowało, z parkowaniem (zwykle) nie ma problemów, bo mamy dosyć spory parking, opłaty nie są jakieś kosmiczne, właściciel ogólnie w porządku, nie to co ta stara prukwa z mieszkania #4. Zaczynamy powoli przechodzić od myśli do czynów i będzie podbój Warszawy, oby udany i w miarę szybki. A jak się już tam urządzimy, to zorganizuję Edno-party
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 10:14, 06 Cze 2016 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Moj pobyt w miescie uwazam za oficjalnie zakonczony. Teraz tylko pozostalo pakowac manatki i heje w droge.
PS. Wiec nigdy nie spi- wies sie nie budzi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:31, 20 Maj 2018 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
No troche to zajelo zanim sie przeprowadzilem niemniej jestem znow mieszkancem wsi od pau tygodni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:18, 12 Sie 2018 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
W sumie to od 2 lat juz jestem mieszkancem wsi- nie pamietam czy sie chwalilem? Przeprowadzka byla w miare szybka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:24, 10 Sty 2021 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|