Rozmowa wstępna

5
4
3
2
1
0

Miało być - Wstęp, ale rozmowa jest lepsza, mimo iż wstępna. Chociaż to nie rozmowa, bo ja tylko mówię, czyli że nie ma dialogu, tylko monolog, a tak na prawdę to nie mówię, tylko piszę. Żałosne.

Wstęp czyli że początek, czyli że zaczynam, czyli że... ABSURD

absUrD Exclamation

[Kopaliński- a kto to jest? Wink (1)

]
-niedorzeczność, nonsens, bzdura; lit., filoz. termin określający absurdalność a. bezcelowość kondycji ludzkiej z egzystencjalnego punktu widzenia i w związku z dziełami Alberta Camusa, Jeana Paula Sartre'a, Eugèna Ionesco, Samuela Becketta i Edwarda Albee.
absurdalny niedorzeczny, bezsensowny.
Etym. - łac. absurdus 'fałszywy (ton); niedorzeczny, głupi; niestosowny'; zob. ab-; surdus, zob. surdyna.

AbSurD -[www.sciaga.pl- dla tych co się jeszcze uczą] nieodłączna część groteski; stwierdzenie nonsensowe, sprzeczne z logiką, naszym codziennym doświadczeniem. Groteska i absurd to stałe elementy opowiadań S. Mrożka, charakterystyczne także dla jego sztuk teatralnych.

Absurd Mr. Green

- czyli że - absurdalny niedorzeczny, bezsensowny. Czyli że absurd znaczy bezsensu. A bez sensu - znaczy ABSURD, czyli nonsens, bezsens. Czyli że bezsens znaczy COŚ [z sensem]- ma sens, ponieważ coś znaczy - znaczy że nie ma sensu. Proste?

Absurd pod śmietnikiem? Czy śmietnik nad absurdem? I tu rodzi się kilka pytań - czemu pod śmietnikiem. Śmietnik jest punktem odniesienia? Co oznacza słowo śmietnik? i czy zawsze absurd jest nonsensowny- niepotrzebny tak jak śmieci? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w mojej nowej fascynującej książce, której jestem autorem. Jeszcze jej nie wydałem, ale zamierzam. Dopiero zacząłem - kilka stron. Może... niecałe kilka stron. Jedną. Napisałem już pierwszą stronę. Nie do końca. Zacząłem pisać. W sumie mam dopiero tytuł. Znaczy... Yyyy. Jeszcze nie przemyślełem tytułu - musi być z wykopem. Tytuł nawiązujący do Monty Pythona. Może Gadaący Ftyrk Zonty Rajdona? Albo Badający Smyrk Gonty Zapchlona. Może nie, albo tak. Po prostu... albo nie.
__________________

Poza tym z tego miejsca chciałbym dodać... iż nie ma w pobliżu niejakiej osoby [nomen omen] więc jako, że jej nie ma w pobliżu można pisać prawdę Wide grin

. Haha. A co się z tym wiążę? WOLNOŚĆ! Victory. [cicho]. Vivat król vivat naród Wide grin

.
PS. Postrafiam fszystkih pielkszymóf spolski Wide grin

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 12:16, 13 Lip 2007, w całości zmieniany 16 razy

Czyli że absurd, czyli że taki wielki offtop, tak?
Czyli że Ty tu rządzisz? Absurd!

Post został pochwalony 0 razy

PS. Nota bebe- ten kawałem FORUM otrzymałem od niejakiej pani L. [nie wszysTcy znają]. W związku z powyższym postanowiłem oddać jej mój kawałek forum w geście podziękowania. Mam nadzieję, że wszystko jasne?

Post został pochwalony 0 razy

	Lindorie napisał:
	Czyli że absurd, czyli że taki wielki offtop, tak? Czyli że Ty tu rządzisz? Absurd!

Jak jak jak? Ja tu rządzę? A mogę? E tam.

Post został pochwalony 0 razy

Nie, na razie nie możesz rządzic

A co do nazwy, jestem za Badający Smyrk Gonty Zapchlona.
A Ty się drogi JD nie rozkręcaj, bo rozkręcisz się za bardzo i kto Cię potem skręci spowrotem?

Post został pochwalony 0 razy

A kto tu rządzi, oprócz Ciebie? Ja , taki szczurek? Zafajdany Szczurek Buc?

Post został pochwalony 0 razy

Oprócz mnie kto rządzi?
Ja, ja, ja, Loretta i Reg.
No i Arien.
Ale nie Ty

Post został pochwalony 0 razy

	Lindorie napisał:
	Oprócz mnie kto rządzi? Ja, ja, ja, Loretta i Reg. No i Arien. Ale nie Ty

Mów mi Stan. A tak w ogóle czy ja chcę rządzić? Co znaczy słowo rządzić? Kim jest rządzący i rządzony? Kto tworzy rząd? i czemu się poddaja rządzeni? Konia z rzędem dla tego co wie o czym teraz mówię. Oniak oniak lukrectwo az oniak! Rókl Kyszard Rzetci.
PS. Nie denerwuj się tak, bo Ci się oczka przekrwione robią. Złość piękności szkodzi Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	janoszdobrosz napisał:
	Kto tworzy rząd?

Ojciec Dyrektor!

I kto Ci powiedział, że ja się denerwuję? Ja jestem spokojna jak nigdy Happy

Z tym że zastanawiam się, czy założenie tego działu to był dobry pomysł - rozkręcisz się za bardzo i będzie Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Muszę coś wyjaśnić Wide grin

Żeby nikt źle nie zrozumiał!
Mówiąc:

	Lindorie napisał:
	Z tym że zastanawiam się, czy założenie tego działu to był dobry pomysł - rozkręcisz się za bardzo i będzie

oczywiście nie miałam nic złego na myśli! To był głupi joke! Ja jak najbardziej jestem za rozkręceniem się wujka, i niech się rozkręca i w ogóle Wide grin

Wujek, bierz się do roboty! Wide grin

Pozdrawiam!

Wujek, chyba się na mnie nie gniewasz? Sad (1)

Bo będę miała wyrzuty sumienia! Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Daj spokuj panno L. Ja się nie gniewam. To wam się gnie!

Post został pochwalony 0 razy

Ja tam nie wiem Happy

Bogu dzięki Wide grin

A w ogóle to tą rozmowę wstępną trzeba ukończyć z jakimś wynikiem? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja oczywiście proponuję 2:7 dla mnie. Chociaż mam 2 to czywiście wygrywam. 2x>7y. To proste X= ja, Y Ty.
Dla ułatwienia należy dodać że Ja ergo EGO=X, czyli że JA, czyli że wygrywam.
Ty=Y=siostra, czyli że Ty, czyli że jesteś na drugim miejscu. Proste.

Post został pochwalony 0 razy

2:7 dla mnie, chciałeś powiedzieć.
Kiedy Ty się w końcu przyznasz do mojej przewagi?

Post został pochwalony 0 razy

Przyznam się do porażki jak będę przegrywał. Na razie jest 2:7 ze wskazaniem na mnie. Trudno - to nie moja wina że nie umiesz po męsku znieść porażki.

Post został pochwalony 0 razy