Sen

Niezłe

Post został pochwalony 0 razy

śniło mi się, że polowałem w dżungli na tygrysy z dr Housem, który poczęstował mnie fajką. potem jeden z tygrysów dziabnął mnie w rękę i się obudziłem ;_;

Post został pochwalony 0 razy

Mi śniło się, że odszedł mi paznokieć z dużego palca u nogi, a potem jeszcze jeden. Podobało mi się to bo tamte dwa były już mocno poturbowane, a ten nowy był świeży i lśniący.

Post został pochwalony 0 razy

Bodajże w zeszłą sobotę śnił mi sie egzamin z fizyki, który był w formie broszury z wyjazdami do Egiptu, Grecji, itp. i między opisami różnych miejsc były ukryte pytania (np zapisz II zasadę termodynamiki i gdzie się ją stosuje między zdjęciem Krety i Cypru), jak już zaczęłam odpowiadać na te pytania, przeszłam do drugiej części broszury i tam okazało się, że są pytania 'dla pań', a poprzednie były 'dla panów' i były łatwiejsze. No ale jestem już po egzaminie, więc ten sen już mnie nie przeraża, a śmieszy.

Post został pochwalony 0 razy

Pośród innych rzeczy śniło mi się, że zmarł Eric Clapton. Nie żeby zrobiło to na mnie większe wrażenie, ale tak było.

Post został pochwalony 0 razy

Piraci go zabili?

Post został pochwalony 0 razy

Nie było szczegółów. Ktoś mi powiedział.

Przypomniałem sobie co mi się jeszcze śniło. Zabawne. Byłem na jakiejś sporej wysokości i bałem się, że spadnę. "Zupełnie jak we śnie, zaraz zlecę. Szkoda tylko, że to nie jest sen i naprawdę mogę się zabić. Trzeba uważać." - pomyślałem. A jednak to był sen : )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwo dnia Sob 12:12, 25 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Mam to uczucie, kiedy wiem że śniło mi się coś fajnego, ale nie pamiętam z tego nic.

Post został pochwalony 0 razy

Śniło mi się stoisko z figurkami, które wkłada się do portfela (?). Niektóre były na to za duże, ale gruby, łysy pan sprzedawca kłócił się, że mają iść do portfela i już. No i Ziggy postanowiła sobie jedną taką sprawić i pytała mnie o zdanie. Wahała się między jakąś blond laską z pistoletem, starą czarownicą, która śmiała się po naciśnięciu guzika, dwoma gośćmi z jakieś starej kreskówki chyba, którzy byli razem zamknięci w jakieś kapsułce i jeszcze jedną, której nie zdążyłam obejrzeć przed pobudką. Wszystkie były obrzydliwe, ale nie chciałam mówić, bo było widać, że Ziggy bardzo takiej figurki pragnie. Poza tym gablotka była zamocowana strasznie wysoko i nie mogłam dojrzeć innych figurek, chociaż innym ludziom nie sprawiało to problemów.

Post został pochwalony 0 razy

Mi się bardzo często śnią Pythoni, a najczęściej to Majkel, sama nie wiem dlaczego Happy

Do moich najciekawszych snów należał ten, gdzie po prostu stałam sobie na środku pokoju w moim domu, gdy nagle tuż obok mnie znalazł się Majkel i powiedział, że mam w ścianie jakieś świecące roboty bionicle i muszę razem z nim je odszukac. Zgodziłam się, więc zaczęliśmy razem rozkuwac ściany łyżkami (no właśnie - dlaczego łyżkami?). Potem w domu znalazła się reszta Pythonów - John Cleese łaził w szlafroku, Graham Chapman oglądał telewizję, jakiś niezidentyfikowany przeze mnie python wyjadał mi jedzenie z lodówki, więc było ciekawie. Niestety robotów nie znaleźliśmy.
A tak zwykle to śnią mi się normalne sytiacje z pythonami - siedzą i uśmiechają się. No może z wyjątkiem jednej sytuacji, gdzie byłam przypięta do metalowego krzesła i Majkel w białym fartuchu mnie torturował, ale tego wolę nie wspominac.

Post został pochwalony 0 razy

Nie pamiętam dokładnie co mi się śniło, ale to było coś z żabami, które jeszcze mają 'ogony' Neutral

Poza tym pewien znajomy i ja byliśmy wróżkami z przesłodkimi skrzydełkami i czarowaliśmy ogniste kule

Post został pochwalony 0 razy

Jakieś masakry mi się dziś śniło. Jakieś martwe, poćwiartowane ciało leżało w łóżku. Powiedziałem o tym mamie, a ona ze spokojem że się tym zajmie.
Najdziwniejszy sen od nie wiem kiedy.

Post został pochwalony 0 razy

Mi się śniło, że jestem chora i nie muszę wstawać z łóżka. A potem się obudziłam i deprecha, okaz zdrowia.

Post został pochwalony 0 razy

No i masz babo placek!

Co do Pajtonów [chyba już wspominałem, ale co tam]- to śnią mi się kilka razy w roku od kilku/kilkunastu lat. Najczęściej trauma- że leci jakiś film Pajtonów, a ja nie mam kasety video żeby nagrać z telewizji!

Co do dziwnych snów [mimo, że to akurat mikrosen]:
Radek jest spoko, jego mama zmarła w rzece przy morzu, a ojciec go wcisnął pod drzewo

No i dalej:
Śnił mi się sen składający się z 3 części. A dlaczego?- bo, ponieważ, iż:
1cz. akcja działa się na plaży.
2cz. ci sami ludzie [z 1cz.], ale akcja została przeniesiona do mieszkania prywatnego- oddalonego od plaży o 3km,
3 cz. ci sami ludzie [co w 1 i 2 cz.], ale miejsce akcji został przeniesione o kilkaset km.
Dziwne... bo za cholerę nie pamiętam jak się przeniosłem... jakby dziury we śnie, buendy w Matriksie czy jak?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 5:28, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

śniło mi się, że byłem w szwedzkim empiku O_o

Post został pochwalony 0 razy