|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Z nim to zawsze problemy, Blase my wysiadamy, a Ty gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:38, 04 Lip 2015 |
|
|
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
jak nie spóźnienie, to zła wysiadka! co te sny to ja nawet nie, oj oj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:11, 04 Lip 2015 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
śniło mi się, że byłem u mitoma i konkluzji, ale nie było gitary, tylko sam piec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:30, 24 Lip 2015 |
|
|
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: solniczka |
|
|
|
ciągle liczę na te wasze serenady tej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:46, 24 Lip 2015 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja też chętnie posłucham.
Nie pamiętam co mi się śniło, ale kilkanaście minut zajęło mi zrozumienie, że to nie działo się naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:49, 24 Lip 2015 |
|
|
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
| | śniło mi się, że byłem u mitoma i konkluzji, ale nie było gitary, tylko sam piec |
To chociaż ciepło było :]
Ja miałem taki sen- lekko niepełnosprawny:
Jadę sobie autobusem po wsi, ale że gdzieś tam były roboty na drodze to musieliśmy jechać inną trasą. Przez takie wąskie uliczki, że przypadkowo obiliśmy 2 domy stojące blisko ulicy. Wybiegła z jednego domu taka stara babka i od razu z buzią- że jej dom poobtłukiwały. A kierowca ją przypadkowo zajechał. [bo kierowca nie miał swojej "budki" z przodu autobusu- tylko gdzieś na środku, więc nawet jej nie widział]. Ja zacząłem krzyczeć, że facetkę przejechało, ale wszyscy pasażerowie zakrzyknęli wspólnie- JEDŹ, więc... no, ale dobra. Jedziemy sobie jedziemy i jakoś tak akcja snu przeniosła się na basen. Spoko. Było tam nawet dużo ludzi, ale poszli sobie. Zostałem tylko ja i 3 kobitki [moje znajome z pracy], no, ale dobra. Pływamy sobie wszystko spoko. Aż wreszcie obsługa hotelu [?] wspomniała, że w cenie basenu mamy również żarcie. Więc w czwórkę idziemy sobie do pokoju [jadalni?]. Pomyślałem sobie, że- oj teraz to się dopiero będzie działo. Działo się- tak! Czekałem bardzo [bardzo] długo aż te kobitki [w bikini] przygotują żarcie. Prawie zasnąłem z nudów, no, ale dobra. Żarcie na stole- ja zacieram rączki [bo zgłodniałem jak diabli]. Aż tu nagle- wpada do jadalni uzbrojona głowa! Czy też sam hełm [coś a`la husarski]. I się zaczęło. Ten hełm miał bardzo dużo ostrych części. Obijał się o ściany i sprzęty w pokoju. Pociął wszystko: włącznie z żarciem i 3 facetkami.
Jaki z tego morał? Nie chodź spać na głodnego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 13:19, 24 Lip 2015 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Śnił mi się dziś Kominek. Podrywał mnie i mi się to podobało. Problem w tym, że w rzeczywistości nawet nigdy go nie czytałam i generalnie gardzę polską blogosferą @_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:22, 20 Sie 2015 |
|
|
Iwo
Kardynał Kieł
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 822 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jestem Kielczaninem |
|
|
|
Śniło mi się przedwczoraj, że pod moim blokiem, w którym mieszkałem w Kielcach szedłem sobie z Lindorie i ukrywałem się przed takim chłopakiem (Kłysu {ksywa} od nazwiska [Kłys]), który chciał nas zabić. Szukał nas wyglądając z okna na dziesiątym piętrze. Wymyśliłem, że żeby mnie nie rozpoznał wezmę od Lindorie spodnie i je założę, a koszulkę (swoją) zdejmę. Chyba nas nie dopadł. Potem byłem w pewnym pokoju z członkami zespołu Wu-Tang-Clan i sobie rozmawialiśmy. Mówiliśmy o piosence 'Investigative Reports' ale nie potrafiłem zacytować słów U-God'a, który nastrojowo wymieniał w tym utworze rodzaje przestępczej działalności. Żałowałem tego, ale i tak było sympatycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:02, 10 Wrz 2015 |
|
|
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Do którego klubu należał 26- 27?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 1:15, 11 Wrz 2015 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
to ciekawe, też miałem w szkole kolegę Kłysa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:44, 11 Wrz 2015 |
|
|
janosz młodszy
Lama
Dołączył: 08 Paź 2014
Posty: 2424 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Wspominałem już, że w moich koszmarach nie ma zombie, potworów, ufo, duchów, zjaw, widziadeł itd. Dziś w nocy znów miałem koszmar! Obudziłem się z kołataniem serca, oblany potem, prawie się zmoczyłem! A co mi się śniło: Byłem na mieście i miałem przejść pół kilometra- pieszo. Ale patrzę podjeżdża autobus [ciul, że autobus jechał taką trasą jak nigdy, bo w odwrotny kierunku]. No, ale dobra. Wsiadam. Pomyślałem- przecież nie będę kupował biletu jadąc 1 przystanek. Okazało się, że w autobusie było 3 kanarów. A, że ja byłem przy samych drzwiach. Więc do mnie doszli na końcu. Ale im się nie śpieszyło, więc trwało to dłuższą chwilę [wystarczająco długo, żeby dostać palpitacji i spocić się na plecach]. Więc 1 z kanarów podchodzi do mnie nie śpiesząc się. Chwila napięcia- ja posikany ze strachu. Dojeżdżamy do przystanku. Drzwi się otwierają, ja wybiegam jak szalony!!!
I w tym momencie się obudziłem- ze strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:10, 11 Wrz 2015 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Mojej mamie śniło się dziś, że pan Krzysio z borówek zadzwonił z mojego telefonu do niej i powiedział "koNczymy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:40, 11 Wrz 2015 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Dzisiaj śniło mi się, że rzuciłam chłopaka dla Krippa - to koleś który robi filmiki o Hearthstone, dosłownie o wszystkim (strategie, nowe karty, gry na arenie, itp.), chłopak go ogląda, ja za to niezbyt przepadam (poza tym brzydki jest).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:02, 12 Wrz 2015 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Śnił mi się dziś wielki smok i ucieczka przed nim, a ja tak bardzo nie umiem biegać w snach. Moja babcia mnie przeganiała spacerkiem. ;___;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:15, 28 Wrz 2015 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Przyjęli mnie do jakiegoś jazzradia, gratulowałem Wałęsie i robiłem zakupy w jakimś wąskim spożywczaku z pustymi półkami. Mniej spać muszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:15, 28 Wrz 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|