|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mi się też kiedyś coś takiego śniło Tylko, że moje włosy na nogach były jeszcze okropnie długie Jest na sali psycholog, psychiatra lub inny psychol?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:08, 19 Sty 2008 |
|
|
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
jedynie psycho-anal-i-ty-k
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:06, 19 Sty 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
MI się takie rzeczy śnią, że nawet nie mam ochoty o nich pisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:15, 19 Sty 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
Ostatnio np scenka rodzajowa z baru mniej-więcej szybkiej obsługi. Podchodzę do lady i widzę za szybką smakowicie wyglądające usmażone mięso (w dwóch rodzajach), i mówię pani sprzedającej, że chce. "Drobiowe czy wieprzowe?" (to chyba przez Sphinxa) Wieprzowe, mówię. Na co ona mi że w takim razie poproszę dowód.
-Co?
-Dowód proszę.
-Ale na mięso wieprzowe?
-Noo, proszę dowód bo nie sprzedam.
Zapytałam jeszcze czy to ma jakiś związek z koszernością (sic!) ale nie zrozumiałam odpowiedzi.
Wszystko wskazuje na to, że dowodu przy sobie nie miałam, ale na szczęście w tym momencie do lady podszedł mój tata (skąd?). Powiedziałam mu, żeby wziął mi to mięso a sama podeszłam do stolika z zakupionym ryżem z warzywami i czekałam na niego. W końcu przyszedł, ale okazało się, że jemu sprzedali tylko... surowe. No i co ja miałam do cholery zrobić z surowym mięsem??
Dziś natomiast byłam w miejscu pełnym napisów w dziwnie wyglądającym języku - po jakimś czasie zorientowałam się, że to musi być Serbia - i skierowawszy się w kierunku wskazanym mi przez znak ("lotnisko do Polski") minęłam po drodze grupę kombatantów Wojska Polskiego w odświętnych strojach, maszerujących radośnie wzdłuż ulicy. Boję się zastanawiać, co to znaczy.
I jeszcze ktoś mi się dzisiaj oświadczył, ale niestety nie był to nikt kogo znam (znałam go we śnie, ale raczej nie byłam zachwycona propozycją).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Wto 23:52, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 23:49, 26 Lut 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A niedawno doszło do mnie po jednym z seansów deja vu, że kiedyś śniłam o moim pokoju akademickim, grubo zanim tu przyjechałam... ostatnio mam dużo takich sytuacji i dużo napadów deja vu, co mnie niepokoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:25, 03 Mar 2008 |
|
|
kanapka z szynką
Kanapcio Mały Fiutek [Troll]
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1262 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z ciemności |
|
|
|
sniło mi sie ze zabili Putina...
Ziggy, to oznacza ze twój mózg dojrzewa XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kanapka z szynką dnia Pon 10:32, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 10:31, 03 Mar 2008 |
|
|
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Obdziłam się o 5-6 rano, było to nieco za wcześnie, więc przysnęłam znowu i przyśnił mi się Rubik i klaskanie
Był koncert jakiegoś fajnego zespołu którego wokalistka była zarazem gitarzystką(efekt słuchania przed snem paru kawałków The Stranglers z udziałem pewnej rockowej pani)
W pewnej chwili zauważyłam osobę której zapragnęłam zrobić na złość i zaczęłam klaskać w rytm "Nie mówią że to nie jest miłość"
za mną cały tłum zaczął powtarzać i po chwili wszyscy klaskali
Drugia scena:(nieco rozmazana)
Siedzę sobie w jakimś gabnecie przy biurku i przychodzi do mnie Rubik.
W jednej chwili zwiewa mu pukiel włosów z czubka głowy.
Rubik biegnie za drzwi łapać swe włosy,
lecz przeszkadza mu w tym tłum ludzi który w tym samym momencie wbiegł do mojego gabinetu
Dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mroczny Herbaciarz dnia Pon 13:33, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 13:30, 03 Mar 2008 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
ja też miewam ostatnio napady deja vu...
A miałem też dwa, niestety, nieprorocze sny. Śnił mi się przystanek autobusowy (który istnieje) z naklejoną informacją, że zaczyna do nas kursować 133 (która nie istnieje) i reklama telewizyjna typu "zamień na lepsze" z udziałem zwykłego Poloneza i Stratopoloneza, który wyjeżdża z krzaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:52, 03 Mar 2008 |
|
|
rareavis
Spam
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mam tak dziwne sny, że przerasta mnie bogactwo szczegółów, kreowana "rzeczywistość" Ma ktoś nagrywarkę do snów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 3:36, 04 Mar 2008 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
ostatnio miałam taki sen:
miejsce: połączenie ulicy przy której mieszkam i jakiejś innej; budynki, bank, jakiś urząd; na dachu jednego z nich stoi co najmniej kilkadziesiąt osób, chyba tylko mężczyźni. Łysi, mocno zbudowani, w skórzanych kurtkach - trochę jak harleyowcy. Groźnie śpiewają: "Hitler! Hitler Hitler...". Bałam się strasznie; myślałam, że jak tylko mnie zobaczą, to po/zabiją. Dalsza część marzenia sennego mało interesująca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:24, 08 Mar 2008 |
|
|
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Śnił mi się koncert na którym byłam z....osobą której nie znoszę @_o
jako support wystąpiło OMD-niestety nie pamiętam jaki był główny zepół(pamiętam tylko że kobita była na wokalu i gitarze)
ale ale, sam koncert to nic....Powaliły mnie światła które towarzyszyły artystom! Jakże one były realistyczne! (przeważał fiolet) Cudo! Kurwa!
Znowu śniła mi się ta długa droga(pseudoulica)<-wokoło piękne widoki;zieleń,pola drzewa(dodam że ta ulica egzystuje w moim dawnym miejscu zamieszkania i łączy moje "miasto" ze wsią która staje sie zarazem początkiem dla pewnego parku narodowego<-miejsca moich ucieczek przed chemi w gimnazjum.
Matrix?
Wsiadłam do autobusu(512) i po chwili ie wiadomo skąd znajduję się na chodniku i podjeżdzą kolejny autobus(też pięćsetileśtam). Wsiadam, a tu 132, wysiadam-autobus 136
eke eke eke? X_x
Ahh, i raz miałam taki sen;
Jadę rowerem prawidłowo, po prawej stronie jezdni jak trzeba(wokół las) i nagle najeżdża czerwony piękny samochód lewą stroną jezdni(dla mnie prawą) i wali prosto na mnie. Momentalnie odskakuję z roweru i tym samym ratuję sobie życie. Rower ląduje parę metrów dalej na uboczu a za nim samochód leży wygnieciony bokiem w rowie. Wołam ludzi obok że wypadek,
W myślach się obwiniam. z boku jakiś facet mówi że to nie moja wina bowiem to samochód źle jechał
BUM!
Obudziłam się i też sobie tłumaczyłam że to nie moja wina, bo samochód źle jechał, centralnie na mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:15, 08 Mar 2008 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
| | jedynie psycho-anal-i-ty-k |
to brzmi jak tytuł jakiegoś hard pornola, szczególnie ciekawy jest ten skrót "k" na końcu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Sob 23:14, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 23:09, 08 Mar 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Psycho-anal i tyk!
Nigdy nie miałam zaufania do tego grupy zawodowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:11, 08 Mar 2008 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Ja to zinterpretowałem nieco inaczej: Psycho-anal i ty k... (k...= pewna bardzo stara profesja)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:14, 08 Mar 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Kurwo? No wiesz?
Nie wpadłabym na to.
Przepraszam - #urwo.
Że sen mam zadowy to wiadomo, zwłaszcza ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:17, 08 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|