 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
a ja wiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:55, 04 Mar 2007 |
|
 |
|
 |
Alisia
Mr. Neutron
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: solniczka |
|
|
|
Moje sny to już w ogóle są kretyńskie...Rzadko mi się śni,ale jak już,to jest idiotycznie.
Śniło mi się ostatnio,że całą klasą wybraliśmy się na wycieczkę rowerową po jakimś skrzyżowaniu szatni basenowej i biblioteki,które to skrzyżowanie w dodatku było pochyłe.
Dotarłyśmy na górę,a tam sprzątacz.Nagle Kamila mówi do sprzątacza(bo,oczywiście,jego osoba w tym pustym i bezużytecznym budynku wcale nas nie zdziwiła):
-A może tam jest trup? (wybuch śmiechu)
Zaglądam za regały,bo się obawiam,że tam naprawdę jest trup.Nie ma.Patrzę na sprzątacza i nagle wrzeszczę:
-Pan W.! [mój ex-nauczyciel fizyki]
Pan W. robi się wściekły i zamyka nas w tym pomieszczeniu,a potem tłumaczę mamie przez okno,czemu nie mogę zejść na obiad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:23, 04 Mar 2007 |
|
 |
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
o matko!! rozwalił mnie twój sen 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:31, 04 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Mam ppodobne sny, że czasem jak sie budzę i ewentualnmie pamiętam co mnie w nocy dopadło, parskam smiechem.
Mojej mamie sie kiedyś śniło, że podróżowała z Kubusiem Puchatkiem na takim zwykłym czerwonym baloniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:16, 04 Mar 2007 |
|
 |
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
kiedyś śniło mi się, że lecialam samoloten na olimpiadę do Salt Lake City i cały czas wypadałam z tego samolotu. A jak z niego wypadałam, to okazywał się pociągiem i spadałam na tory, po czym wstawałam, pakowałam się z powrotem (do samolotu oczywiście) i tak w kólko, aż w końcu doleciałam i dorwałam Matiego hautamekiego, który dal mi autograf. potem się obudziłam. autografu nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:24, 04 Mar 2007 |
|
 |
Winifred
Looney
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ooo... no to mi wytłumacz. bo dla mnie to jest szalenie intrygujące...
przy okazji drugi sen opowiem.
a więc śniło mi się, że zamieszkałam u mej babci i idąc do kuchni wplątał mi się we włosy nietoperz. później zawisł na futrynie, ale co było dziwne, nie do góry nogami, tylko trzymając się uszami i małymi łapkami. gdy spojrzałam na niego drugi raz okazało się że to był jednak dziki kot, który uciekł z zoo. nakarmiłam go więc kiełbasą i żółtym serem i ułożyłam do snu w nogawce mojej piżamy (?). potem kot uciekł, a ja się obudziłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 0:11, 05 Mar 2007 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | ooo... no to mi wytłumacz. bo dla mnie to jest szalenie intrygujące... |
eee, tego się nie da wyjaśnic w jednym poście . Polecam Wstęp do psychoanalizy Freuda lub ewentualnie Marzenia senne tegoż Pana .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:37, 05 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Etam.
Ja polecam hipnozę, wróżkę Sandrę lub kadzidełka tybetańskie. A jak to nie podziała to zostają jeszcze egzorcyzmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:39, 05 Mar 2007 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
ach, i ten odwieczny [ noo, może nie odwieczny, ale to słowo fajnie brzmi w tym koncekscie ;d ] stereotyp - tlumaczenie marzen sennych = tlumaczenie pani Jadzi z 'Przyjaciółki' czy innej 'Pani Domu' .
I również nie ma co wrzucac do jednego worka hipnozy i wrózki Sandry .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:32, 05 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale egzorcyzmy możesz łączyć z czym chcesz, no, chyba, że nie chcesz wyglądać jak Linda Blair...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:06, 05 Mar 2007 |
|
 |
Winifred
Looney
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
jednakowoż nie skorzystam chyba z egzorcyzmów.... może przeczytanie wstępu do psychoanalizy będzie najlepszym rozwiązaniem. ale co masz do rad pani Jadzi z "przyjaciółki"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:51, 05 Mar 2007 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
po przeczytaniu paru zdań dziś rano w pewnej książce zaczynam miec wątpliwości co do tej freudowskiej interpretacji marzeń sennych. A raczej nie tyle co do jego metody jego interpretacji, ale do...hmmm... Cholera, dziś nie potrafię budowac zdań złożonych ;p. W każdym razie zacząłam miec wątpliwości po przeczytaniu paru zdań o 'Wstępie do antypsychoanalizy' ;o. Muszę się z tym przespac [ taa, już wiem, co pomyśleliście sobie, zboczuchy ;p ]. Z drugiej strony te tłumaczenia marzeń sennych wydają mi się bardzo sensowne i prawdopodobne.
A pani Jadzia z Przyjaciółki jest sexi, kól, trendy i w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:38, 06 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja wiem, co jest, jak się zęby śnią.
Przez 3 lata nosiałam stały aparat na zęby, i przez ból (nie ukrywajmy, prostowanie zębów boli) wciąż mi się śniły. A gdy się zęby śnią, oooj to źle, bo to oznacza złe wiadomości. I takie też zawsze dostawałam, np. że ktoś umarł albo jest ciężko chory. W sny jestem w stanie uwierzyć, ale czarne koty gonię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:50, 06 Mar 2007 |
|
 |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
no no, symbolika zębów, a raczej wypadania zębów w marzeniu sennym jest z deczka inna . Wicked wicked, you wicked, ay ? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:04, 06 Mar 2007 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Zęby, kły, siekacze, szczęki, jaws...zawsze trwoga kiedy są we śnie mym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:35, 06 Mar 2007 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|