|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Każdy porządny facet czasem musi spojrzeć się na roznegliżowaną kobietę letkich obyczajów na pulpicie laptopa. Nikt jeszcze z tego powodu nie umarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:30, 19 Paź 2010 |
|
|
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie wiem nie wiem (już kiedyś coś Ci mówiłam {o pornosach} )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mielonka dnia Wto 15:40, 19 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 15:39, 19 Paź 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Nie pamiętam. Umarł ktoś w trakcie realizacji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:31, 19 Paź 2010 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ale zmartwychwstał. Dzisiaj znów miałam jakiś koszmar, w sumie dobrze że go już nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:45, 20 Paź 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Jakto już? Czyli pamiętałaś przedtem? Ścigał cię ksiądz czy zakonnica?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 13:46, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 13:46, 21 Paź 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Zakonnica ze świeczką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:01, 21 Paź 2010 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
| | Zakonnica ze świeczką? |
Lepiej ze świeczką, niż z ogarkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:08, 21 Paź 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ogarki poszły w las
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:30, 21 Paź 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Śnił mi się pożar mieszkania mojej kuzynki. Rano dość dobrze go pamiętałam [nie chce mi się opisywać szczegółów, bo trochę ich jest], ale jak znalazłam w internetowym senniku [tak, czasem je przeglądam] info o tych 'detalach', to trochę się zdziwiłam:
| | niepewność, potrzeba pomocy, nieufność względem otoczenia
widzieć we śnie - przeżyjesz wielką radość we własnym mieszkaniu
jeśli widać tylko płomienie, bez dymu - poprawa sytuacji
jeżeli ujrzysz kłęby dymu - przeciwnie
palące się okna od wewnątrz - śmierć bliskiej osoby
palące się drzwi - nieszczęście
widzieć płonącą stodołę - wzrost majątku*
widzieć płonące zboże - nieszczęście
widzieć snopy niepopalone - powodzenie i długie życie
widzieć palące się nierozpoznane obiekty - kłótnie
uciekać z płonącego domu - niespodzianka
wynosić ubrania z płonącego domu - niepowodzenie
widzieć palącą się twoją posiadłość - smutek |
Do mojego snu liczy się tylko drugi pogrubiony
*że niby qrwa co, dostanę kasę od ubezpieczyciela?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 23:46, 21 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 23:44, 21 Paź 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Czyli tak: jeśli pali się stodoła - wzrost majątku. Jeśli zboże - nieszczęście. A jeśli owe zboże pali się w stodole? I jeśli w dodatku jest niepopalone?
I jeśli uciekam z płonącego domu, oznacza to niespodziankę. Jednak chyba smutną, skoro śnienie o płonącej posiadłości wieszczy smutek. No, ostatecznie uciekając mogę jej nie widzieć. Czy na pewno?
I co ma do tego pierwsze zdanie o wielkiej radości?
Dlatego nie poświęcam większej uwagi snom. Ot, majaki umysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:13, 22 Paź 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja wiem tylko, że sny, w których mamy w chuj szczegółów i które zapamiętujemy bardzo dobrze, to są właśnie takie 'majaki', fantazje senne. Acz są niektóre symboliki, które coś oznaczają, jednak nie potrafimy tego odczytać od razu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:21, 22 Paź 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
No i kolejny probem:
Jak odróżnić stodołę od obory?
Chlewik od drewutni?
Komórkę na węgiel od kurnika?
Schowek na narzędzia od ustępu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:50, 22 Paź 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
| | Acz są niektóre symboliki, które coś oznaczają, jednak nie potrafimy tego odczytać od razu. |
Wierzysz w profetyczne zdolności podświadomości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:51, 22 Paź 2010 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Ja tam [tu zresztą też] wierzę, że sny w jakiś sposób, często symboliczny, odzwierciedlają to, co nam się we gowie kotłuje. Wiadomo, to czego się boimy, czego pragniemy, czego oczekujemy. Wiele na to wskazuje, często bowiem śni mi się dokładnie to, co mi się po prostu marzy, albo właśnie przeciwnie wręcz. Równie często jednak śnią mi się rzeczy, których nie jestem w stanie odnieść do rzeczywistości - wtedy sennik służy, owszem, służy. Jako słownik. Słownik symboli używanych przez mój własny mózg, jaką emocję, czycośtakiego symbolizuje dany obiekt czy motyw. I powiem, że to często się zgadza.
Dlatego też jestem przekonany, że mózg posługuje się różnymi znaczącymi symbolami, nie ma to jednak nic wspólnego z przepowiadaniem przyszłości, czy takiem czemś, jak by wielu chciało. Ze snów można się wielu ciekawych rzeczy o sobie dowiedzieć, to na pewno.
Nie wspominając już o tym, że moje sny mają bardzo ładną pracę kamery i cudowne dekoracje. Zawsze żałuję, że nie mogę swoich snów nagrywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 1:18, 22 Paź 2010 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Jeśli już chciałbym interpretować symbolikę snów, to zgłosiłbym się do psychologa a nie korzystał z sennika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 1:36, 22 Paź 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|