Sen

Może to były wspomnienia z poprzedniego życia?

Post został pochwalony 0 razy

Może... z tym że co robiłem miedzy rokiem 1945- a 1979?
Musiałbym umrzeć jeszcze raz...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 22:55, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

byłeś murzynem i grałeś w kosza :]

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, to że na Warmii żyłam... żyłem może jeszcze uwierzę. Ale żeby w USA? Chyba że to Afroamerykanin, albo Murzyn z Lądku Zdrój ;P.

Post został pochwalony 0 razy

Snilo mi sie, ze moja kolezanka zburzyla budynki sasiadujace z jej domem, a na ich miejscu wybudiwala basen, w ktorym plywaly foki. To bylby calkiem przyjemny sen gdyby nie to, ze przez reszte snu jakis facet probowal mnie zabic i w zwiazkuz tym scigal mnie po niemieckich gorach

Post został pochwalony 0 razy

Mi się śniło, że dwa tygrysy i lew polowały na Umę Thurman.

Post został pochwalony 0 razy

	Dame Elsie napisał:
	[...] jakis facet probowal mnie zabic i w zwiazkuz tym scigal mnie po niemieckich gorach

Schwarzwald czy Sudety?

A ja miałem telepatyczny? sen. Już od dłuższego czasu próbue koledze wmówić, że istnieje takie coś jak telepatia. Natomiast on sam w toto nie wierzy, gdyż nie ma na to dowodów.

Otóż- we śnie [wyżej wymieniony] kolega poszedł na strych po swój biały samochód. [Wiem że trzymanie samochodu na strych jest bezsensu, ale przypominam, że to tylko sen]. Podkreślam- biały! Jako że ja ten samochód widziałem w cieniu- miał kolor szary.

Zadzwoniłem do [wyżej wymienionego kolegi] i mu opowiadam sen. A on na to że - zakupił samochód [nie ważne jakiej marki]. Samochód koloru... metalik. I znów spierał się że gówno-nie telepatia!
Pytanie- skąd mogłem wiedzieć że to właśnie on, tego dnia, kupi samochód, koloru szarego [prawie metalik]? Muszę nadmienić, że wspominał o planach zakupu- jakieś 2 miesiace temu [i od tamtej pory z nim sie nie widziałem].

Post został pochwalony 0 razy

Szczerze mówiąc, najbardziej mnie ten strych zaintrygował...
Bardzo podoba mi się ta wizja - samochód na strychu. Kurcze.

No, chyba że to jak za komuny, tylko na odwrót: nazwał strychem to, co w istocie znajduje się na poziomie gruntu.

No ale no... ja nie mogę, samochód na strychu! A to dobre!

Post został pochwalony 0 razy

Co do samochodów i telepatii [czy też podobnych snów]. Kiedyś miałem [prawie] taki sam sen jak moja dziewczyna:

Jechaliśmy samochodem [ja z nią], a przed nami samochód bez tylnej szyby, w którym jechala jej siostra.

jej sen:

Widziała siostrę przez szybę. Ale nie pamiętała zadnych szczegółów. Nie pamiętała czy jechaliśmy samochodem, czy była to szyba w oknie domu. Pamietała- szybę!

Opowiedziałem jej swój sen. Zaintrygował mnie ta- SZYBA. Bo w moim śnie przecież nie było tylnej szyby w samochdzie... Zapomniałem, że w samochodzie, w którym ja jechałem była szyba. Czyli- W swoich snach [które śniły się nam tego samego dnia, a raczej nocy]. Występowały te samo osoby: my, jej siosta, oraz szyba Wide grin

. Telepatia istnieje?

Post został pochwalony 0 razy

	janoszdobrosz napisał:
	Natomiast on sam w toto nie wierzy, gdyż nie ma na to dowodów.

Swój chłop! Wide grin

Ja wiem że dzisiaj miałem fajny sen, ale z cholerę nie mogę sobie przypomnieć co to było... a rano jeszcze pamiętałem. Musicie mi uwierzyć - był bardzo fajny.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie też zaintrygował samochód na strychu. Jak będziemy posługiwać się poduszkowcami, to garaż na strychu nie będzie takim głupim pomysłem Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli wierzyć panom Hannie i Barberze, kiedyś będziemy chować samochody wielkości aktówki do czegoś na kształt szafki z przegródkami. I ta wizja mi się podoba.

Post został pochwalony 0 razy

Non napisał:

	janoszdobrosz napisał:
	Natomiast on sam w toto nie wierzy, gdyż nie ma na to dowodów.

Swój chłop! Wide grin

[...].

Poza tym conajmniej razy kilkanaście zdażyło mi się że- miałem ten sam sen co moja luba, albo ktoś z rodziny. Więc, jeśli nie telepatia to co?
[O odpowiedź proszę Nona].

	Mrs Teal napisał:
	Mnie też zaintrygował samochód na strychu.

Najśmieszniejsze jest to że ten samochód był zaparkowany na strychu w bloku z dużej płyty, w miejscu gdzie mieszkańcy nie mają strychów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 1:22, 25 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

To nadaje snu wymiar metafizyczny

Post został pochwalony 0 razy