|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Mi znów śniły się różne głupoty i bardzo fajne rzeczy, ale niestety też nie pamiętam... Pamiętam za to, że znów śniło mi się małe dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:11, 30 Gru 2010 |
|
|
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Mi się śniło, że mojego kolegi matka to tak naprawdę jego siostra - a wyjaśniło to się po wojnie z udziałem śnieżnych czołgów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:27, 30 Gru 2010 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Śnieżne czołgi- czym strzelały marchewkami, czy małymi węgielkami?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 0:10, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 0:09, 31 Gru 2010 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Szczerze mówiąc, to nie pamiętam. Wiem tylko, że jeździły[!] po pobliskiej górce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:29, 31 Gru 2010 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Jakaś nienormalna jestem... Po pierwsze, przed snem sobie wyobrażałam katastrofę np. gdyby w mój blok wleciał helikopter, blok by się zawalił a ja i moje współlokatorki uciekłybyśmy... albo i nie (rozważałam obie wersje). Otrząsnęłam się i pomyślałam, że chora jestem że wymyśliłam coś takiego. Sen też był nielepszy...
Śnił mi się jakiś naukowiec (psycholog, psychiatra? może jakiś psychoanalityk, nie wiem) z Bierutowic, który robił eksperyment dotyczący... hmm nie pamiętam. Państwo dało mu potrzebne środki itd.; był pod jego patronatem jakby. Tyle, że państwo również robiło eksperyment dot. autosugestii, na tymże naukowcu właśnie, który w efekcie końcowym musiał doprowadzić do śmierci naukowca. Moja rola polegała na pomaganiu mu; byłam po stronie państwa i wiedziałam o całej akcji. Myślałam, że to nieludzkie i złe, że poświęca się życie człowieka do jakichś eksperymentów, ale wiedziałam, że muszę to robić. Razem z naukowcem mieliśmy się spotkać z Chavezem aby porozmawiać czy coś, więc trochę chętniej wykonywałam swoje zadanie. Spotkanie odbyło się w szatni mojego byłego gimnazjum (ta szatnia dość często mi się śni...), najpierw ja tam poszłam i widziałam wielu wtajemniczonych ludzi, można było odczuć jakieś zamieszanie panujące tam. W końcu przyszedł i mój naukowiec. Z wielką radością przywitałam się z Chavezem, który zadał mi pytanie (chyba): o której wstaje prezydent (w sensie Polski)? Miałam odpowiedzieć, że po 11 (a Chavez o 11). Dalej nie pamiętam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 8:24, 04 Sty 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Jak dla mnie to i tak dużo szczegółów zapamiętałaś, szacun.
Motyw ze wstawaniem kompletnie surrealistyczny, I like that
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:35, 04 Sty 2011 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Motyw z helikopterem bardzo interesujący. To chyba pół-sen, czy też mikrosen?
Co do mnie dziś śniło mi się takie o:
Przyszedłem/wróciłem do swojej dawnej pacy [gdzie mnie nie widzieli ponad 4 lata]. Zakasam rękawy, biorę sie do roboty, a na to szefowa: Gdzieś pan był tyle czasu? A ja: No chory byłem- zapalenie oskrzeli, nawet mam zwolnienie. [Co akurat jest prawdą- tyle co się wyleczyłem]. A ona- W dupie mam pana zwolnienie [to tez prawda, gdybym nawet miał zwolnienie- ona miałaby to w dupie]. A ja: Ale przecież dzwoniłem, że nie nie będzie 2 tygodnie. A ona: Ale przeciez pana nie było 4 lata! [Wtedy się obudziłem i zorientowałem, że ostatnio widziałem szefową 4 lata temu, a nie 2 tygodnie]...
Dziwne...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:03, 04 Sty 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Podświadomość nieźle zamoczyła tu swoje paluchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:33, 04 Sty 2011 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Zadzwoń do owej szefowej, pozdrów ją i powiedz, że tęsknisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:28, 04 Sty 2011 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Może myśli o mnie, nadgodziny chce zapłacić, spać nie może bidna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:46, 04 Sty 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Dzisiaj w śnie męczył mnie pewien makaron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:51, 05 Sty 2011 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Latający potwór spaghetti?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:19, 05 Sty 2011 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Swą Makaronową Macką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:34, 05 Sty 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Coś w ten deseń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:41, 05 Sty 2011 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Zaczynam się obawiać o ludzi z mojego otoczenia. Ostatnio coraz częściej słyszę, że się komuś śniłem.
I tak kólega niedawno wyśnił mnie - jako szatana. "Z pedalsko naoliwioną szpiczastą brodą".
A jeszcze niedawno wyzywali mnie od Jezusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:34, 05 Sty 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|