Sen

Mój dzisiejszy sen muszę zmieścić w kilku słowach (na pełniejszy opis zabrakło pamięci): Spotkałam się z urzędującą tutaj Ziggy/Zygmuntem, która o dziwo mieszkała w Białymstoku, połaziłyśmy gdzieś, kąpałyśmy się w fontannie, a potem rozpisywałyśmy się o tym tutaj na forum. Więcej grzechów nie pamiętam.

Post został pochwalony 0 razy

Mi się śniło, że kolega proponował mi seks analny...

Post został pochwalony 0 razy

	Mrs Teal napisał:
	[...] połaziłyśmy gdzieś, kąpałyśmy się w fontannie, [...]

W tej fontannie ze światełkami, na środku maista? [którą miałem okazję podziwiać].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 20:05, 06 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz

Tak, w tej na Plantach Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj sobie trochę we śnie polatałem, polecam, zajebiste Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Słynne śnienie świadome? Czy nieświadome? Też bym sobie polatał.
A Ty tak samodzielnie latałeś, czy z użyciem sprzętów mechanicznych?

Post został pochwalony 0 razy

pół świadome, szybko się skończyło co dobre. latałem jak Pjotruś Pan za najlepszych lat.

Post został pochwalony 0 razy

Pozazdrościć. W wolnych chwilach poćwiczę to świadome śnienie. Najwyżej będę stuknięty. Jakbym już nie był.

Post został pochwalony 0 razy

Świadome śnienie to lipa, lepsze są mikrosny.
Żeby daleko nie szukać, dzisiejszy [sprzed kilku godzin, bo mi się usnęło na chwilę] :
Władysław klęknął- ubierz krzesła!

Post został pochwalony 0 razy

A cóż to za mikrosny?

Post został pochwalony 0 razy

Przecież Janosz cały ten temat zapełnia mikrosnami... Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

janosz tutaj jakimiś incepcjami zarzuca Wide grin

sen we śnie we śnie we śnie!

Post został pochwalony 0 razy

No- mikrosny, tak krótkie że trudno je dostrzec.
Pozwolę zacytować sam siebie:

	janoszdobrosz napisał:
	Preludium do snu ;P. Zanim zacznie sie sen wlasciwy. A ty juz sie obudzisz. Jego dlugosc to: mrugniecie powiek -> do kilkunastu sekund. Czesto przytrafia sie kierowcom za kierownica. Z jego definicja pierwszys raz sie spotkalem na oficjalnej stronie Mercedesa czy BMW... PS. When does a dream begin...?

	janoszdobrosz napisał:
	Mikrosen- to zwyczajnie- mini-mini sen. Na ktory nie masz wplywu. Przewaznie ludzie nie zdaja sobie sprawy z mikrosnow, albo nie sa w stanie zapamietac ich tresci. Ja podchodze do zagadnienia blizej- biore je pod lupe od prawie 10 lat [chwale sie]. Dlatego sny i mikrosny to dla mnie sprawa arcyciekawa i powazna. Dzien bez snu- to dzien stracony! :]

A to ze strony moto.pl:

Jeśli kierowca ma otwarte oczy i nie jest w stanie odtworzyć ostatnich metrów swojej podróży, może to oznaczać, że zapadł w mikrosen
Do zasypiania za kierownicą podczas jazdy przyznaje się aż 10 % kierowców! Niektórzy z nich mogą doświadczać tzw. mikrozaśnięcia, które jest chwilową utratą świadomości. Osoba podczas mikrosnu może mieć otwarte oczy, ale nie jest w stanie reagować. Kierowca w takiej sytuacji nie zobaczy np. czerwonego światła na sygnalizatorze lub zakrętu na drodze. Ryzyko występowania mikrozaśnięć jest tym większe, im bardziej zmęczony jest kierowca.

Sztuka polega na tym, żeby zapamiętać ten sen, mimo że tak krótki :]
Mikrosny miewałem z otwartymi oczami, w środku dnia, na siedząco, czasem na stojąco.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 19:38, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy

tak a propos dzisiaj zasnąłem w szatni przed WFem i miałem takie mikrosny i mikroschizy, np. że ktoś wchodzi do tej szatni i ze mną gada, a potem że Jurasek nie chce mi dać zaliczenia, co na szczęście okazało się nieprawdą. czyli jednak sny tłumaczy się na opak.

Post został pochwalony 0 razy

A, to ja tak na zajęciach i w kościele zdarza się mi zasnąć.

Post został pochwalony 0 razy