Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wolne przemyślenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 102, 103, 104  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Absurd Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wolne przemyślenia
Autor Wiadomość
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Chyba że wieloświat naprawdę istnieje, wtedy dałoby się od biedy mówić o różnych rzeczywistościach.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:58, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Mielonka napisał:
Mitomie, nie wiem jak można mówić o "Naszej Rzeczywistości"

Mielonko, taż Nasza Rzeczywistość to pojęcie stare jak świat, [link widoczny dla zalogowanych].
"Rzeczywistość jest jedna" - no przecież wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:07, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Rzeczywistości są nie tylko dwie, cztery czy osiemnaście, ale jest nieskończenie wiele!
Więc, zakładamy że jestem studentem, ale tylko 5 lat, więc... po 5 latach moja rzeczywistość ulega zmianie, bo już nie jestem studentem.
Albo mogę zostać osadzony- świat za krat wygląda inaczej [inna rzeczywistość].
Potem [albo przedtem]
W wojsku inna- [żadne tam prawo cywilne, czy pracownicze].
Albo - wyjeżdżam za granicę [dajmy na to] do Portugalii- a tu nie ma ogórków kkiszonych, a ja bez ogórków popadam w inny stan świadomości!
Albo w takiej Amazońskie Dżungli inna- niby prezydentem jest prezydent Dominikany, Peru, Wenezueli, czy Brazylii, ale władze sprawuje głód/prawo dżungli...
Albo zakłądając że popadnę w obłęd- rzeczywistość ulegnie zmianie.... Moge być takim Napoleonem, albo Einsteinem [w mojej małej rzeczywistości].
Albo taka Japonia w marcu tego roku [ironizuję trochę, ale taki już ludzki/sobaczy los].
Nagle tracisz/dostajesz pracę, [a teraz do pań mówię] zachodzisz w ciążę rzeczywistość się zmienia.
Rzeczywistość można kreować, albo ubarwiać- ja lubię i jedno i drugie.

Więc czym jest NASZA RZECZYWISTOŚĆ? Nasza Polska, Nasza Europejska, Nasza Studencka, Nasza Wirtualna?
PS. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 20:26, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Sob 20:24, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Rzeczywistość jest jedna i chuj.

Tak, właśnie tak, w moich stronach buduje się aksjomaty.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:17, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
W moich też się tak buduje ;P

Jak już wspominałem- gdybyś urodził się w Dżungli Amazońskiej, nie miałbyś pojęcia o tragedii w Smoleńsku, tsunami w Japonii, nie wiedziałbyś co to Coca Cola, ani McDonalds, nie wiedziałbyś nic o internecie, laptopach, ba nawet nie potrafiłbyś czytać... Czy nie żyłbyś w innej rzeczywistości?
Ok, rzeczywistość jest jedna, ale nie każdy ma świadomosć tego co nas otacza, lub sprytnie to ignoruje. Ergo- żyje w innej rzeczywistości ;P.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:20, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Czym jest rzeczywistość? To wszystko, co może być odbierane zmysłami. Co może być odbierane zmysłami? Wszystko, co jest na znanym nam świecie.

Co do tej innej rzeczywistości, przedstawię analogię. Wszechświat, to wszystko co istnieje. Czy my będąc w jednej z galaktyk, żyjemy w innym wszechświecie, niż ufole z innej galaktyki?

Zrobiło się pseudointeligentne. Muszę wstawić jakieś moje głupie przemyślenie, aby uzyskać równowagę.

Dobry nauczyciel to taki, który sprawi, że uczniowie go przerosną. Aby nie utrudniać uczniom sprawy - zatrudniają nauczycieli-nieuków.
Dziękuję za uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:17, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
Filozować to każden jeden potrafi, ale robić nie ma komu.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:28, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Non napisał:
Czym jest rzeczywistość? To wszystko, co może być odbierane zmysłami. Co może być odbierane zmysłami? Wszystko, co jest na znanym nam świecie.

Załóżmy że żyjemy w Polsce [no nie wszyscy mają tę możliwość].
Ja jestem w wojsku, a ty dajmy na to w szpitalu dla obłąkanych, lub w domu opieki społecznej- rzeczywistość ta sama? [Mam na myśli- MIKRORZECZYWISTOŚĆ].
Oczywiście powiesz, że oddychamy tym samym powietrzem, mamy podobne warunki atmosferyczne, mamy kolegów z Polski, skończyliśmy podobne szkoły, mówimy po polsku, mamy polskich znajomych, oglądamy tych samych prezydentów w telewizji, słuchamy tej samej muzy, jemy te same ogórki kiszone... ale...
Dajmy na to że ja żyję przykładowo w Irlandii:
i co mamy? Co odbieramy zmysłami?
Nie oddycham tym samym powietrzem, ciągle pada i wieje, nie skończyłem gimnazjum [nawet nie zacząłem], ćwierć dnia mówię po zagranicznemu, czasem cały dzień nie widze żadnego Polaka, nie mam telewizora, nie słucham muzy bo nie mam na czym, ogórki smakują inaczej. Dajmy na to że mam tu trochę inne prawo pracownicze, może mam haluny, ale samochody mają kierownicę po prawej stronie...
Oczywiście mam świadomość, tego co się dzieje w Smoleńsku, Japonii czy Libanie, ale patrze na to z innej perspektywy.
Więc, zapytuję się WAS TOWARZYSZE, co by było gdybym urodził się w najciemniejszym miejscu dżunglii, nie miał pojęcia o Smoleńsku, Japonii, Libanie, czy Egipcie. Mapa geograficzna rozpościerała się od bagien po prawej, jaskiń po lewej, gór z przodu i pierońsko wielkiej rzeki w tyłu! Oczywiście Smoleńsk leżałby dodkładnie w tym samym miejscu, Egipt też, ale ja żyłbym w nieświadomości. Mimo, że w tej samej rzeczywistości. I nie przejmowałbym się jakimś tam rządem, czy premierem, a tym czy będę dziś kolacją czy śniadaniem dla jaguara, a może odwrotnie? Czy ukąsi mnie pająk w dużego palucha, albo czy szaman sobie poradzi z trądzikiem który pojawił się we wstydliwym miejscu...
Więc niech nikt mi nie mówi, że matka siedzi z tyłu!
PS. Ja zapieprzam jak trza! [Nawet w dni wolne od pracy]. Co do filozofywowania to chyba najlepszy temat, co ;P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 23:56, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Sob 23:47, 09 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Jeśli ten temat nie ten, to jest jeszcze ten mój, co go założyłem kiedyś na śmietniku, można by się przenieść.
Rzeczywistość jako pojęcie, jest bardzo ogólne. Im ogólniejsze pojęcie, tym więcej się w nim zawiera. Powietrze twoje i moje, należą do ogólnego zbioru "Rzeczywistość".
Idąc dalej Twoim tropem, dochodzimy do nieco naiwnego solipsyzmu. Bo jeśli obserwator ma swoją własną rzeczywistość którą odbiera własnymi zmysłami, to rzeczywistość pochodzi tak naprawdę od obserwatora. A jeśli od niego pochodzi, on ją tworzy i tylko on odbiera, a przez to rzeczywistość pozostaje wyłącznie dla obserwatora. To kuszący pogląd, ale naiwny.

Może odwrócimy sprawę. Czym rzeczywistość nie jest? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, bo rzeczywistość to wszystko, a trudno jest wskazać coś, co jest poza wszystkim Happy.

A teraz, dla równowagi, coś głupiego... hm... dobra, to co jest powyżej jest wystarczająco głupie.

EDIT
BTW, ale ja lubię takie internetowe akademickie dyskusje, gdybym miał dużo wolnego czasu, chyba tylko tym bym się zajmował Happy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Nie 0:21, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie 0:15, 10 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Słońce jebie mi po oczach, a ja jem sobie płatki. Popijając pozostałe mleko słońce zahaczyło o nie i tak mnie zastanowiło: jakie albedo ma mleko?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 13:20, 20 Kwi 2011 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Libido?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:57, 20 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Dame Elsie
Lama



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka

Post
Biorąc pod uwagę ilość szołów, po których ludzie chcą odnieść sukces w branży muzycznej, jestem jedyną osobą która nie umie śpiewać.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 9:05, 22 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
O nie, ja nawet bardziej nie potrafię śpiewać.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:10, 22 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
a ja potrafię.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:21, 22 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
Uświadomiłam sobie, jak dawno nie byłam na karaokie Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Pią 13:08, 22 Kwi 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Absurd Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 102, 103, 104  Następny
Strona 48 z 104

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin