Cudaki z innych for

Och, rzeczywiście! Maestro es Petrus.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych] - to ktoś od nas?

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

endek się kłania Happy

"od kiedy jestescie w ruchu ?"

	_reb2_ napisał:
	moja przygoda z NR zaczela sie dwa lata temu kiedy poszedlem z kolegami razem na kontrmanife przeciw pedałom... przygod nie zapomne do dzisiaj pozniej stopniowo zaczalem sie interesowac ruchem czytajac glownie duzo artykulow w necie wkrotce mam zamiar sie gdzies przylaczyc i zaczac cos robic

M88 napisał:

Ideą polskiego nacjonalizmu zacząłem interesować się mając 12 lat, kiedy coraz głośniej zaczynano mówić o integracji Polski z Unią Europejską. Cały czas nabywałem wiedzę, czytałem wiele książek, broszur i artykułów o tej tematyce i zdaje się jakoś w wieku 14 lat mogłem określić się już mianem nacjonalisty. Przez następne lata moje poglądy ewoluowały bardziej w stronę NS, aczkolwiek poza sprawami rasowymi i gospodarczymi zbyt wiele rzeczy nie odpowiadało mi w tej ideologii. Dzisiaj mogę określić się po prostu jako szeroko pojęty nacjonalista i biały rasista, bez konkretnego szufladkowania i bez jakichkolwiek podziałów.

Aleksandra napisał:

mysle ze u mnie zaczeło sie to już od narodzin bo byłam jedynym białym dzieckiem na porodówce:-) a gdy troche podrosłam ogrodnik wołał na mnie Rubiecita (czyt.Rubisita) po hiszpańsku znaczy to "Jasnoskóra" Happy

a tak na poważnie, poglady prawicowe mam odkąd zaczęłam samodzielnie myśleć, nie kierując sie modą ani opinniami wygłaszanymi przez rodzine przy stole i pewnego dnia (hmm był to chyba listopad) zdecydowałam się podpisać deklaracje członkowską ONRu.

	aryjka napisał:
	pewne wartości nosi się w sobie od zawsze,pewne ideały rozwija się z wiekiem - tak było ze mną aż w końcu trafiłam do ONR

	Peeskaener napisał:
	O ile sięgam pamięcią to ja nigdy nie popierałem lewactwa, imigrantów czy pedałów. Reszta była mi obojętna... Oczywiście do czasu

Soqliadonore napisał:

CZEŚĆ.
Więc swoją przygodę z ruchem Narodowym rozpocząłem w szkole średniej po odbyciu kilku lekcji z pewnym historykiem który pomagał mi się przygotować do egzaminów.
Rodzice byli raczej obojetni na politykę i tak pozostało do dzis.
Nie jestem humanista ale historia Polski sie interesuje i uwazam ze kazdy Polak winien znac jej dużą częśc.
Od tamtego czasu bylo mi raczej blisko do Młodzieży Wszechpolskiej i mialem zamiar nawet tam wstąpic. Niestety praktyki i praca mi zabraly czas na te rzeczy.
Obecnie mam juz wiecej czasu ale sie nie udzielam w Warszawie. Bylem ostatnim razy na marszu Niepodległościowym w Wawie.
Teraz w sumie MW mi już tak nie leży jak kiedyś. Uważam że się ośmieszyli po kilku akcjach. Nie co wybrać czy NOP czy ONR

??

	sergiuszNR napisał:
	nie napiszę że jestem w ruchu by bym skłamał (bo jeszcze nigdzie nie należę) ale ogólnie staram się być na jakiś manifach nie tylko w Warszawie bo też dużo sie przemieszczam po kraju. ideą zaraziła mnie koleżanka rok temu kiedy później z jej znajomymi poszedłem na obchody Niepodległości Polski !

Robert [lat 29] napisał:

Zaczołem bardzo pózno bo miałem ok 20 lat. ale moja decyzja była świadoma i niekierowałem się żadnym młodzieńczym buntem ani modą wiec poznałem pare organizacji i stowarzyszeń i musze stwierdzić że to jedno w którym obecnie jestem mi najbardziej odpowiada. Pozatym miałem dość naszych zakłamanych i psełdo polskich rządów i postanowiłem coś zmienić w tym wszystkim jak na razie walka trwa.i Trwać bedzie.....

endek napisał:

wspaniale opowiesci, urzekajace historie. u mnie zaczelo sie w wieku 8 lat, gdy jeden kolega z klasy (czarnuch) nie poszedl do pierwszej komunii. w piatej klasie juz spiewalem hymn narodowy na apelu. w osmej, gdy pare dziewczyn z klasy chodzilo juz z chlopakami tez z klasy, to byla taka sytulacja: najladniejsza dziewczyna z klasy o typowo slowianskiej urodzie zakochala sie w jednym chlopaku. chciala z nim chodzic podrywala go itd a on nic. wtedy z kolegami stwierdzilismy ze musi byc pedalem tymbardziej, ze w czwartej klasie nosil na wfie rozowe spodenki.
potem liceum, poszlo juz gladko. poznalem paru kolegow ktorzy mnie podszkolili troche i uswiadomili. wszyscy byli w klasach maturalnych juz. jeden trenowal zapasy a drugi judo (nie mylic z jude hehehehe), ta wiedza tez sie przydala Wide grin

oni byli narodowcami i kiedys spotkalismy sie w kosciele na szkolnych obchodach swieta niepodleglosci. okazalo sie ze tylko my przyszlismy. pogadalismy soboe i spodobalo mi sie.
aktualnie dzialam w pewnej organizacji ktorej nazwy nie wymienie z powodow osobistych Wink (1)

juz od 6 lat.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mielonka dnia Śro 14:03, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dlaczego miłośc do Łojczyzny zawsze musi się objawiać poprzez taką skrajnośc lub być tak pojmowaną?

Post został pochwalony 0 razy

Nie zawsze, ale forum zabawne.

Post został pochwalony 0 razy

Cholera, zaczęłam sobie pisać na pewnym forum, udaję okropną idiotkę i ignorantkę w celu ośmieszenia czegoś żałosnego. Napisałam 7 postów i na wszystkie widzę, że na prawie wszystkie mi odpowiedzieli ludzie, ale aż się boję tam patrzeć

. Nie wiem czemu, ale głupio mi jakoś. Powiedzcie, że to tylko trollowanie w szczytnym celu i w ogóle, proszę Wide grin

ps: aha, no i oczywiście nie chodzi o wyżej wspomniane forum narodowców, jeśli ktoś miałby wątpliwości.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mielonka dnia Pon 12:27, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy

Tak, trollowanie to szlachetne i niełatwe zajęcie, wymagające heroicznego poświęcenia, niemałego sprytu i całkowitego oddania się wyższej sprawie, którą jest tropienie i ośmieszanie ludzkiej głupoty, więc czasem warto poczuć się jak debil.

O to chodziło?

	Cytat:
	w piatej klasie juz spiewalem hymn narodowy na apelu.

O wypraszam sobie, ja przez pół podstawówki śpiewałam w chórze Rotę na wszystkich szkolnych akademiach i żaden ONRowiec ze mnie nie wyrósł

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Pon 13:46, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz

Tak, właśnie o to; dzięki Wide grin

. Ale chyba już się nie odważę tam pisać. Taki troll jednorazowy.

Post został pochwalony 0 razy

Aaaa!

Ja1 20:21:30
hej, co tam? Happy

)
xxx 20:21:44
a daj spokój....załamka
Ja1 20:21:53
co się stalo?
xxx 20:21:53
z forum **:
[i tu mój powitalny post - xxx oczywiście o tym nie wie)
xxx 20:21:59
załamany jestem......
Ja1 20:22:08
<lol>
Ja1 20:22:19
skad wiesz ze to nie prowokacja?;p
xxx 20:22:54
napewno nie........aż takiej głupiej prowokacji nikt by nie wymyslil :]
Ja1 20:23:50
ee tam;d ja wierzę w to drugoe;d

Czy mam to potraktować jako komplement?

Post został pochwalony 0 razy

No jasne!

Stowarzyszenie Trollów Polskich jest z ciebie dumne.

Post został pochwalony 0 razy

haha, padłam jak to przeczytałam. Mielonka jest przykładem, że w trollowaniu nie liczy się ilość a jakość trolla Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki

. W sumie to miałam mu (xxx) o tym powiedzieć, żem tam jest agentem jakby, ale po tamtym pogrubionym zdanium, zrezygnowałam.

Cholera, chyba trochę przegięłam. Myślałam, że mój pierwszy post był przegięciem, ale gdy się okazało, że wręcz przeciwnie - zaczęłam szaleć. I tym razem przesadziłam z tą "ciocią z Miami" i "elitarnym liceum"

. Ale nic, idziemy za ciosem, przynajmniej jestem wiarygodna i nikt mnie nie posądza o trolling. Co więcej, zaczęli się kłócić z mojego powodu.

	Wikipedia o trollowaniu napisał:
	trolling określany jest obecnie jako zachowanie patologiczne i chuligańskie

Post został pochwalony 0 razy

Forum Piotra Rubika zostało przeniesione pod inny adres i jest to adres kameralny, wielce tajny. Trzeba napisać do neski na przykład, aby ten adres zdobyć a ona mi go przecież nie da. No a na Pudelku napisali, że PP się odcina od tego jego zakonu, i chyba mają rację, bo w googlach widnieje jako nieoficjalne, a na oficjalnej stronie PP zabrakło odnośnika na forum. UUUUU Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

Pan Piotr zaobrączkowany schamiał był.

Post został pochwalony 0 razy

buu... ;( to było MIŁE forum, dziś już takich nie mają...

Post został pochwalony 0 razy