Nagroda dla Mitoma za zasługi w kwestii formalnej

My [i ja] też się cieszymy, że ty się cieszysz, bo gdybyś się nie cieszył... to lepiej żebyś nie wiedział co! ;P

Post został pochwalony 0 razy

Gratuluję, Janoszu. Bardzo fajna animacja.

Co do ubawienia, to moment gdy Mitom cytuje frazę "edno zżarło środu" a Gilliam po trzecim razie kuma o co biega. Fantastyczna scena.

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Co do ubawienia, to moment gdy Mitom cytuje frazę "edno zżarło środu" a Gilliam po trzecim razie kuma o co biega. Fantastyczna scena.

Prawda? Wygląda prawie jakby była zaplanowana... Happy

Post został pochwalony 0 razy

Jak to w życiu bywa, owszem, zaplanowałem, zaplanowałem zupełnie inne sceny, które nie miały miejsca...
Właściwie to nie miałem nawet zamiaru mu wspominać o znaczeniu nazwy - wtedy pewnie bym sprawdził jak to dokładnie szło, i nie zapomniał w rezultacie o "askew".
A tak to, zgodnie z tradycją tego świata, zupełnie niezaplanowana rzecz wypadła najlepiej.
I'm positive Wide grin

Żebym jeszcze przez szum w mojej głowie usłyszał wtedy wykrzyczane przez Terry'ego słowo...

Post został pochwalony 0 razy

A co takiego Terry powiedział? Bo gdy oglądałem filmik chyba mi umknęło.

Post został pochwalony 0 razy

Fu.ck?

Post został pochwalony 0 razy

Na to mi brz.mi.

But I ma.y be wr.ong.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Śro 0:14, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz

Nie usłyszałem. Muszę przesłuchać.

Post został pochwalony 0 razy

Zaraz po słowach: "Jedno z żaren wypadło z mimośrodu".

Post został pochwalony 0 razy

	Non napisał:
	No faktycznie. Jest "Fuck".

Pada głośno i wyraźnie [za pierwszym razem usłyszałem].

Post został pochwalony 0 razy

Żeby formalności, kwestii formalnej stało się zadość. Muszę nadmienić iż:
Dnia 31 sierpnia roku bieżącego, podczas wizyty w piastowski mieście Wrocław, wydelegowany członek zarządu [ja] miał zaszczyt wręczyć osobiście koledze Mitomowi książeczkę pt. Dreams and Nightmares: Terry Gilliam, 'The Brothers Grimm' and Other Cautionary Tales of Hollywood.
A tu dowód, żeby było że nie wykonałem zadania:

A wszystko to Pod złotym psem w Towarzystwie Piasta- a nawet dwóch, z tym że jeden był mały- można powiedzieć: Ziemowit.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 6:04, 20 Wrz 2011, w całości zmieniany 5 razy

Niniejszym pragnę potwierdzić, iż opisane wyżej zdarzenia rzeczywiście miały miejsce, przedstawiona na zdjęciu książka istnieje, to co ją trzyma nawet chyba też.
Książka istotnie jest zachodu warta, aż się boję żeby mnie w związku z tym nikt nie wysłał w najbliższym czasie na front walki z jakimś innym starym dziadem, np. Walijczykiem, żeby było sprawiedliwie.
Warto też nadmienić, iż w dniu owym oprócz wręczenia mi tej drobnej i leciutkiej książeczki, przekazany został koledze członkowi zarządu janoszowi dowód rzeczowy.

No.

Dziękuję, kochani [to od was w końcu, chyba macie tego świadomość?], i dziękuję, kochany. Grejt pleżr.

Post został pochwalony 0 razy

Mitom ma jakieś gejbany, tej Wide grin

Hihihi, ciesze się że posiadłeś tę oto, piękną, wartościową...

Pozycję? Książkę! Tak! Właśnie ją.

Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Również się cieszę, iż kolega Mitom posiadł już ową pozycję książkową i ponownie gratuluję.

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Mitom ma jakieś gejbany, tej

Aweś, gejbany są takie mejnstrimowe.

...nawet nie wiesz jak trudno jest dziś znaleźć normalne okulary w sklepie z okularami. Wszystkie jakieś dziwne. Te wyglądały najprzyzwoiciej.
Mieli jeszcze w panterkę.

Post został pochwalony 0 razy