Autor |
Wiadomość |
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
W 'A teraz..' zaopatrzyłam się w tym tygodniu - wiem zgrzeszyłam - jak nie można mieć tego na swojej filmowej półeczce? ale cóż. widziałam, się zakochałam.
rozbraja mnie Martwa Papuga (jak zwykle, ale ta jest bardziej 'prawdziwa' niż w Cyrku... i tak duuuża), skecz z restauracji, olimpiada kretynów, wyprawa na Kilimandżaro.
świetna jest animacja z tańczącą Wenus przed reklamacją ex-papugi . mnie rozbroiła, bo się sztuką interesuje i nigdy nie potrafiłam brać obrazów na mniej niż na poważnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:24, 26 Maj 2006 |
|
|
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Wstyd się przyznać ale dopiero zaczynam poznawać twórczość naszych ukochanych anglików (i jednego amerykańca) .... Latający Cyrk widziałam w BARRRDZO małej cząstce (jednak osiołek już pracuje od rana do nocy i zasysa to co trzeba! ) Z każdym dniem poszerzam swoją wiedzę na temat Monty Pythona....cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:01, 26 Maj 2006 |
|
|
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
ja też się wciąż zapoznaję . Latający Cyrk pamiętam trochę z lat młodzieńczych (jakieś 9-10 lat temu był puszczany w TVP) - najbardziej chyba utkwiły mi w pamięci animacje, bo samego sensu skeczy nie rozumiałam zbyt dobrze. teraz sobie wszystko przypominam (e-mulek i u mnie pracuje ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:34, 27 Maj 2006 |
|
|
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
| | najbardziej chyba utkwiły mi w pamięci animacje, |
mnie tak samo, choć niektóre skecze też pamiętałam z dzieciństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:16, 27 Maj 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Każdy się dopiero zapoznaje - jeszcze dużo przed nami, nie martwić mi się
Anna M. Gilliam - a co Ci miało utkwić, jak nie animacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:08, 28 Maj 2006 |
|
|
Python
Budyń
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mława |
|
|
|
Wstyd się przyznać ale u mnie w domu nikt nie lub Monty Pythona , tylko ja no i ojciec co widział pare skeczy z "Sensu życia wg. Monty Pythona" , e-mulek to kit zainstaluj sobie Bit Comenta - ja tym sciągnełem całe 45 odcinków Latającego Cyrku... w tydzien i parę dni ( 10 Giga tego było )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 7:55, 05 Lip 2006 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
u mnie też ściągnęłoby mi się w tydzień i kilka dni, jak nie szybciej, ale:
1) wolno mi ściągać 10 GB miesięcznie, więc jakbym to ściągnął, to ojciec i ja nie moglibyśmy ściągnąć nic więcej
2) ojciec by na to nie pozwolił
3) mam tylko 6 GB wolnego na dysku - dzięki tatusiowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:13, 05 Lip 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Tak, dziękujemy, proszę się przyjrzeć uważnie tematowi - nie widzę nic o ściąganiu?
Tak więc wracamy do tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:21, 05 Lip 2006 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
bardzo lubię ten film,jednakże muszę przyznać,że większość skeczów o wiele lepiej wypadła w oryginale,a nielicznymi wyjątkami są mleczarz,say no more nudge nudge i obrona przed napastnikiem uzbrojonym w świeże owoce .Dobry materiał na rozpoczęcie przygody z Monty Pythonem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:45, 26 Sie 2006 |
|
|
Wujek Nab
Budyń
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ministerstwo Głupich Kroków |
|
|
|
And now...
Już sam początek zapowiada, że wszystko to, co do tej pory widzieliśmy pokazane zostanie z... innej beczki.
Mój number1? Obrona przed atakiem świeżymi owocami - tekst Johna o facecie z garścią malin powala na cycki . Ciekawe, jak to może brzmieć po węgiersku? Tłumaczenie tego numeru na język "anglikański" może dać nam kolejną inną beczkę.
Do rzeczy jednak...
Staruszki... to musi poruszyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 4:28, 20 Lis 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Mój number1? Obrona przed atakiem świeżymi owocami - tekst Johna o facecie z garścią malin powala na cycki . Ciekawe, jak to może brzmieć po węgiersku? Tłumaczenie tego numeru na język "anglikański" może dać nam kolejną inną beczkę.
Do rzeczy jednak...
Staruszki... to musi poruszyć! |
Że co może brzmieć po węgiersku, skecz o owocach?? Bo nie zrozumiałam... Chyba że chodzi o ten skecz z węgierskim słownikiem, żeby przetłumaczyć to węgierskie zdanie na angielski? No to powiem, że ono nie ma najmniejszego sensu i nie do końca jest po węgiersku. Chyba że o co innego chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:37, 20 Lis 2006 |
|
|
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zewsząd |
|
|
|
Właśnie...
Może mógłby pan mówić w nieco wyższej tonacji, Wujku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:55, 20 Lis 2006 |
|
|
Wujek Nab
Budyń
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ministerstwo Głupich Kroków |
|
|
|
| | Może mógłby pan mówić w nieco wyższej tonacji, Wujku... |
... ście mnie srodze zawiedli.
W "And now..." jest skecz o obronie przed swieżymi owocami? Jest! W tym właśnie skeczu jest fragment, który John C. wykrzykuje: "Jeżeli dziś w ciemnej ulicy..., to nie przychodź mi tu skomleć". Zgadza się? Jak nie, jak tak. Mnie, podkreślam, mnie się ten fragment bardzo podoba. Mam do tego prawo.
Teraz jedziem dalej.
W "And now..." jest skecz o słowniku języka węgierskiego? Jest! Wiem, że wypowiadane w nim słowa tyle mają wspólnego z węgierskim, co ja z tajskimi transwestytami, ale dotyczy słownika języka węgierskiego, a ściślej jego autora, któren jaja sobie z gawiedzi robi. Łapiecie już troszkę?
Użyłem takiego (w prostych słowach) porównania, że gdyby skecz o owocach wygłosić w tym węgierskim, który jest w skeczu ze słownikiem, to wyszło by z tego kolejne "And now...". Pytacie dlaczego? Toż wiadomym jest, że skecze pokazane w tym filmie są starymi numerami podanymi w nowej oprawie.
Już w wyższej tonacji nie mogę. Nie mam badań wysokościowych. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:10, 20 Lis 2006 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Dlaczego niemiecka wersja nazywa sie "Monty Python' wunderbare Welt der Schwerkraft", czyli (z tego co znam niemiecki, a znam słabo) "Wspaniały świat siły ciążenia"??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 13:40, 28 Lut 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Gdzieś widziałem ten niemiecki tytuł przetłumaczony jako "Cudowny świat absurdu Monty Pythona". Nie znam zbyt dobrze niemieckiego, ale być może "Schwerkraft" oprócz "siły ciążenia" ma jakieś inne potoczne znaczenie zbliżone do "absurdu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:23, 28 Lut 2007 |
|
|
|