Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Life Of Brian
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 22, 23, 24  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Filmy Monty Pythona Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Life Of Brian
Autor Wiadomość
Maaacius
Spam



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Potrzebuje napisów do Zywot Briana autorstwa Beksinskiego prosze dajcie jakis link


Post został pochwalony 0 razy
Śro 13:58, 18 Paź 2006 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Z tego, co wiem, to nie ma w obecnej chwili zrobionych napisów wg Beksy, są jednak pewne napisy (nie pamiętam autora), które dość luźno opierają się na tłumaczeniu Tomka.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:04, 18 Paź 2006 Zobacz profil autora
Bart
Modrzew



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ipswitch
Płeć: patafian

Post
Julius Caligo napisał:
Z tego, co wiem, to nie ma w obecnej chwili zrobionych napisów wg Beksy, są jednak pewne napisy (nie pamiętam autora), które dość luźno opierają się na tłumaczeniu Tomka.


Być może chodzi o moje Cool [link widoczny dla zalogowanych]

Popełniłem je na studiach. Niektóre sceny kontemplowałem po 20 razy szukając we łbie najlepszego możliwego przekładu, przez co kolega z pokoju chodził ze dwa tygodnie po uczelni powtarzając: "HIM, HIM, HIM!" (to z kamienowania oczywiście). A na wersji Tomka oparłem się w sposób naturalny, gdyż do dziś mam ją wbitą w mózgownicę, zaś większości fragmentów chyba nie da się przełożyć lepiej niż to zrobił Beksa :]

Chętnie bym posiedział nad tym i poprawił parę rzeczy, ale raz, że już nie mam tyle czasu co na studiach, a dwa, że to już chyba nie jest potrzebne w epoce DVD. Aha, ortodoksów ostrzegam że w głupawy sposób zmieniłem końcóweczkę :] A tekst piosenki końcowej nie jest mojego autorstwa.

Jeszcze o samym filmie: udzielam się nieco na forum ŚFiNia, gdzie dominują katolicy. Zapytałem ich, czy LoB obraża ich w jakiś sposób. Oto link do tej rozmowy: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:50, 19 Paź 2006 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Przeczytałem rozmowę i gratuluję wytrwałości w obronie "Żywotu Briana" i wielu mądrych słów o tym filmie.

Jak już tu kiedyś pisałem, jestem mocno wierzący i praktykujący, ale w filmie naprawdę nie widzę nic złego. Więcej nie piszę, bo już chyba wszystko zostało napisane.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 18:07, 19 Paź 2006 Zobacz profil autora
dinsdeyl
Profesor Patafian



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z galaktyki andromedy

Post
W jednym z wywiadów z Michaelem przeczytałem, że Żywotu nie robili żeby wyśmiać wiarę ani nawet ludzi tylko czasy w których aż roiło się od absurdów. Oburzenie film wywołał w USA gdzie na ulicach stały zakonnice z transparentami "nie idźcie na ten film". Ja nigdy nie zrozumiem jak ten film może kogoś urazić. Nigdy nie widziałem manifestacji duchownych a szkoda Very Happy .


Post został pochwalony 0 razy
Czw 18:28, 19 Paź 2006 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Bart napisał:

Być może chodzi o moje Cool [link widoczny dla zalogowanych]


Tak to te napisy. Wg mnie jest to najlepsze obecnie dostępne tłumaczenie i mocno czuć w nim obecność ducha Tomka. Poza tym podobały mi się niektóre takie wstawki, których u Beksy nie było jak np. "Skąd wy się wzięliście, z Nosaretu?". Czyż nie brzmi to lepiej niż "z Miasta Nosów"?

Bart napisał:

Chętnie bym posiedział nad tym i poprawił parę rzeczy, ale raz, że już nie mam tyle czasu co na studiach,


Jak znalazłbym kiedyś chwilkę czasu, chętnie poddałbym te napisy obróbce - np. dokładniejsze synchro w formacie mpl2 itp.

Bart napisał:

a dwa, że to już chyba nie jest potrzebne w epoce DVD.


Mimo ery DVD zapotrzebowanie na napisy jest nadal, znam nawet takich, którzy używają napisów z netu nawet do DVD (niektóre playery mają taką możliwość, że można odtworzyć do filmu napisy inne niż te na płytce), bo z różnych powodów napisy "oficjalne" im nie pasują, a sam nieraz się przekonałem, że jakość napisów (zarówno synchro, jak i tłumaczenia) na oryginalnych DVD jest bardzo zróżnicowana - od naprawdę świetnych, po straszie kiepskie, mocno trącące amatorszczyzną.

Bart napisał:

Aha, ortodoksów ostrzegam że w głupawy sposób zmieniłem końcóweczkę :] A tekst piosenki końcowej nie jest mojego autorstwa.


Tekst piosenki jest właśnie w tłumaczeniu Tomasza Beksińskiego


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:14, 20 Paź 2006 Zobacz profil autora
Bart
Modrzew



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ipswitch
Płeć: patafian

Post
Julius Caligo napisał:
Tak to te napisy. Wg mnie jest to najlepsze obecnie dostępne tłumaczenie i mocno czuć w nim obecność ducha Tomka. Poza tym podobały mi się niektóre takie wstawki, których u Beksy nie było jak np. "Skąd wy się wzięliście, z Nosaretu?". Czyż nie brzmi to lepiej niż "z Miasta Nosów"?


Merci Wide grin Z tym Nosaretem to sam siebie zaskoczyłem Wink (1)

Cytat:
Jak znalazłbym kiedyś chwilkę czasu, chętnie poddałbym te napisy obróbce - np. dokładniejsze synchro w formacie mpl2 itp.


Byłoby błogo! W razie czego czekam na info że już są Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:41, 23 Paź 2006 Zobacz profil autora
Ireneusz Siwek
Dzyń [Honorowy Mod]



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
dinsdeyl napisał:
W jednym z wywiadów z Michaelem przeczytałem, że Żywotu nie robili żeby wyśmiać wiarę ani nawet ludzi tylko czasy w których aż roiło się od absurdów. Oburzenie film wywołał w USA gdzie na ulicach stały zakonnice z transparentami "nie idźcie na ten film". Ja nigdy nie zrozumiem jak ten film może kogoś urazić...

Witam!
Jeszcze nie powstał taki utwór, który by kogoś nie obraził. Jednego obrażają treści zawarte w utworze, drugiego forma utworu, trzeciego sposób realizacji etc. Tworząc takie dzieło jak "Life of Brian", Pythoni ewidentnie wyśmiewali wszystko, z wiarą włącznie. A cóż powoduje takie czy inne bzdurne zachowanie ludzi? Czy kąpiel w ściekach Gangesu jest zaleceniem lekarskim, czy też... no właśnie. A kropienie się wodą, w której dziesiątki wiernych umaczało setki palców jest... nawet mi do głowy nie przychodzi czym mogło by być oprócz... no właśnie. Czy natura nakazuje organizmowi ludzkiemu wstrzymać przyjmowania białka zwierzęcego w piątki? No właśnie. Czy człowiek czuł potrzebę niekupowania i niejedzenia mięsa w poniedziałki? Dlaczego (zazwyczaj) ksiądz odmawia ochrzczenia dziecka, jeżeli rodzice nie mają ślubu kościelnego? Z kaprysu? Nie, on egzekwuje prawo kościelne. A prawo kościelne wynika z czego... No właśnie.
Jeżeli więc ktoś twierdzi, że nie miał zamiaru kpić z jakiejś wiary jest mniej lub bardziej świadomy tego, że właśnie z niej zakpił.
Sam artykuł 196 kk jest kpiną, której nie dopatrują się różnorodni wyznawcy, których tenże artykuł ma bronić. Przeczytajcie:
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega...
Pozdrawiam
Irek


Post został pochwalony 0 razy
Pon 17:32, 23 Paź 2006 Zobacz profil autora
hildek
Looney



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Knurowa, czyli małej wiochy koło Gliwic

Post
Żywot Briana jest chyba najbardziej znanym filmem wśród "niepythonowskich" ludzi. Napewno ze wzgledu na hałas jaki wokół tego filmu sie narobil, jak i ze wzgłedu na piosenke."Alway..." zna chyba każdy, nawet jeśli o żywocie nie słyszał.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:46, 07 Lis 2006 Zobacz profil autora
Bizon
Budyń



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zanzibar

Post
Ja się przyznam że dopiero dzisiaj oglądnąłęm "Żywot Briana" i nie czuje tak nic złego.
Rozumiem gdyby ten film opowiadał o losach Jezusa, to jasne.
Ale tu jezus jest prawie że niezauwarzalny, a sama scena ze śpiewem bardzo mi się podobała Happy


BTW Mój pierwszy post na tym forum Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:59, 16 Lis 2006 Zobacz profil autora
hildek
Looney



Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Knurowa, czyli małej wiochy koło Gliwic

Post
Jezus też jest śmieszny Happy .W sumie gdy by nie on to nie było by "Sensu życia" i Żywotu.Gdy bym żył w tamtych czasach pewnie bym z Jezuskiem kawały opowiadał Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 13:55, 17 Lis 2006 Zobacz profil autora
v0jta5s
Modrzew



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z miasta Białymstokiem zwanym

Post
Film miał się z początku nazywać się "Żywot Jezusa" ( czy jakoś podobnie ), ale nazwa została zmieniona by nie budzić kontrowersji. Pamiętacie może ten filmik twórców South Parka, na którym Jezus bił się z Mikołajem?


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:03, 17 Lis 2006 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
"Jesus Christ : Lust For Glory' (Jezus Chrystus : Żądza Chwały)

Tak przynajmniej odpowiedział Eric pytany po premierze Grall'a o tytuł kolejnego filmu.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:30, 17 Lis 2006 Zobacz profil autora
v0jta5s
Modrzew



Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z miasta Białymstokiem zwanym

Post
Zgadza się, chlorne braki w pamięci


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:11, 17 Lis 2006 Zobacz profil autora
Bizon
Budyń



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zanzibar

Post
Z tego co pamiętam w South Park'u Jezus bił się z szatanem na ringu bokserskim... Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:42, 17 Lis 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Filmy Monty Pythona Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 5 z 24

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin