Monty Python and the Holy Grail

Pare dni temu [chyba wczoraj] ogladalem wyzej wymieniony film. Niby nic, a cieszy Wide grin

Nie wszyscy ogladali "Almost the truth", wiec kilka slow z tej strony ode mnie w tym miejscu [ci co ogladali niech caluja mnie w nos]:
Po skonczonych zdjeciach filmowych- jak wiadomo mamy montaz. A ze z montażysta pracowalo 2 rezyserow, to i wersji filmowych musialo byc wiecej niz 1... Powstalo 13 [slownie: TRZYNASCIE] wersji "Sw. Graala". Zaczeto od sceny "Wyniescie swoich zmarlych". Pierwsza projekcja okazala sie kompletna klapa- poza pierwszymy 5 minutami, kiedy to ludzie padali ze smiechu- na projekcji nie bylo entuzjazmu.

Post został pochwalony 0 razy

Niby że tło było za głośne. Tak, czy inaczej wersja ostateczna jest mega.

Post został pochwalony 0 razy

Nie bylo muzyki [zostala dodana pozniej] i Teggy J. powiedzial publicznosci, ze ma obawy co do tego filmu... Jesli zasugerowal ze film to gniot [sam tak powiedzial] to publicznosc tak go odebrala.
Druga projekcja tez nie wzbudzila entuzjazmu. Dopiero publicznosc- placaca swietnie sie bawila [z tego co pamietam w Los Angeles, ale moge sie mylic].

Post został pochwalony 0 razy

Zdałem sobie ostatnio sprawę że kocham tego pobocznego nierozgarniętego rycerza ni który już po odmianie w rycerzy którzy mówią Ecky-ecky-ecky-ecky-pikang-zoom-boing-mumble-mumble nadal nie może pozbyć się nawyku mówienia ni. Chciałbym wiedzieć kto go grał.

Post został pochwalony 0 razy

Tu jest pełna obsada.
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

kilka fociczek, większość znana i lubiana, ale zawsze warto odświeżyć się i pamięć

Post został pochwalony 0 razy

Graham jak zwykle najebany.

Post został pochwalony 0 razy

Dobre fotki Johna z piłką, oraz drużyny piłkarskiej.

Post został pochwalony 0 razy

Przez ziewającego Cleese'a sam musiałem ziewnąć. Cóż za odruch.

Ciekawa jest fotka z instalowaniem Czarnego Rycerza. Nie przypominam sobie jej wcześniej. I kim jest ta chłopina siedząca pomiędzy Idle'em a Innesem?

Post został pochwalony 0 razy

Jakiś młody chłopiec.

Post został pochwalony 0 razy

Jakiś na pewno. Ale czy ma imię i nazwisko? Czy taki inkoguto?

Post został pochwalony 0 razy

No, należy dodać ze 3 dychy i z tego młodego junaka będzie dziś tatuś trojga, albo czworga dzieciaków. Jakiś reżyser może, ambasador Jamajki, kto wie?

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=hKNDml12Big

bek

Post został pochwalony 0 razy

Najlepszy jest oryginalny zwiastun
http://www.youtube.com/watch?v=LG1PlkURjxE

Aż dziw bierze, że zwiastuny kolejnych filmów Pythona są raczej "normalne".

EDYCJA: Nie licząc tego ----> http://www.youtube.com/watch?v=8NcSk4XhEMU

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pią 1:12, 13 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz

A tu ciekawostki ze Św. Graala.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przyznam, że niektórych rzeczy nie wiedziałem, typu:

Na początku spotkania z Czarodziejem Timem, postać grana przez Johna Cleese’a stała na prawdziwym wierzchołku dość stromego wzniesienia, bez żadnego zabezpieczenia. Jak aktor sam przyznał, z jednej strony miał przepaść, w którą spadek z pewnością by go zabił, a z drugiej taką, który w razie upadku zrobiłaby z niego kalekę. Pomiędzy ujęciami musiał kucać, by wiejący ze sporą siłą wiatr nie pomógł mu w wybraniu bardziej interesującej perspektywy. Cleese wspomina, że całe doświadczenie było zaiste przerażające, ale musiał się go podjąć nie chcąc narażać na dodatkowe koszty i ewentualne opóźnienia realizacyjne.

Śpiewane po łacinie przez mnichów „Pie Iesu domine, dona eis requiem” (czyli nasze swojskie „dobry Jezu, a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie”) tak bardzo przypadło do gustu niemieckim heavymetalowcom z Blind Guardian, że postanowili wysamplować ten fragment do utworu otwierającego album „Follow the Blind”.
http://www.youtube.com/watch?v=ncRonNXmtwU#t=27

W Czarnego Rycerza wcielił się John Cleese, jednak kiedy postać traci pierwszą nogę w starciu z Arturem, aktor został zastąpiony jednonogim statystą – jubilerem z pobliskiej miejscowości. Kiedy ucinana jest druga noga, zamiast jubilera oglądamy marionetkę. Kiedy jednak na ekranie podryguje tylko pozbawiony kończyn kadłubek, jubiler ponownie wkroczył do akcji. Tak przynajmniej twierdzi Terry Gilliam, dodając, że było to ułatwienie dla ekipy – dzięki niemu musieli wykopywać w ziemi dół tylko na jedną nogę. Sam Cleese upiera się, że to on stał w lesie zakopany od pasa w dół, ale osobiście wolę wersję późniejszego reżysera wielu kultowych filmów. Jest bardziej Pythonowa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 18:52, 06 Paź 2013, w całości zmieniany 6 razy