 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
 |  | Za to spojrzenie gotowa jestem skoczyc w tłum fanów Tokio Hotel na pewną śmierc!
Terry G. patrzący w widownię jest boski! |
ty się rzucasz a widownia SZRAJ!!!
To spojrzenie jest genialne...- po części dlatego że Gilliam nie może wyrobić ze śmiechu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:50, 30 Mar 2006 |
|
 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Oj tak, w tym skeczu Gilliam śmieje się cały czas
I za to go kocham 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:52, 30 Mar 2006 |
|
 |
Woody
Budyń
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No cóż... ja dopiero doysć niedawno zacząłem sie interesować Monty Pythonem. Obejrzałem kilka odcinków latającego cyrku, Świętego Graala i Sens życia no i właśnie występ w Hollywood( ale zważając na mój młody wiek - 17lat można mnie usprawiedliwić... obiecuje poprawę). Wczoraj właśnie miałem okację oglądać występ w Hollywood i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że jest boski . Najlepsze skecze to chyba: z papieżem, piosenka o filozofach i wykład o kawałach.
PS. Sorki za lekki offtopic na poczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:01, 06 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | No cóż... ja dopiero doysć niedawno zacząłem sie interesować Monty Pythonem. |
Lepiej późno, niż wcale!
A to fajnie, młody człowiek na forum się przyda - przynajmniej nie jestem osamotniona [z jedynym Przemem], ale jak na razie do swojego wieku się nie przyznaję
Zapraszamy do przedstawienia się BTW
A piosenka o filozofach jest boska - i te kapelusze...
Iiiiiiimmanuel Kant ... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:10, 06 Kwi 2006 |
|
 |
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
 |  | ..ale zważając na mój młody wiek - 17lat można mnie usprawiedliwić...
|
witam równieśnika tzn tylko przez 14 dni ale to już coś 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:15, 06 Kwi 2006 |
|
 |
Przemo
Lumberjack
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Latający Cyrk |
|
|
|
 |  |
A to fajnie, młody człowiek na forum się przyda - przynajmniej nie jestem osamotniona [z jedynym Przemem], ale jak na razie do swojego wieku się nie przyznaję |
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z faktu, że nie jesteśmy już w jednym wieku, czyżbyś w takim razie była najmłodsza </offtop>
Szukając odpowiedzi na jedno z pytań w pythonowej gierrze *(coś zamarła ostatnio) natknęłem się na tekst skeczu z papieżem i postanowiłem nie czekać aż obejrze cały cyrk i już to ściągam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:58, 06 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
A może Ci po po prostu dostarczyć w poniedziałek?
Czyli jak, ja jestem najmłodsza? Ale i tak mam największą władzę!
A co do Hollywood Bowl..
"... with one Christ!"
"ONE???"
oraz: "Too many?" i "To działa, koles!" wymiatają!
Eric Idle jest boski jako MichałAnioł
A zapowiadający go Graham... jeszcze lepszy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:02, 07 Kwi 2006 |
|
 |
Przemo
Lumberjack
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Latający Cyrk |
|
|
|
 |  | A może Ci po po prostu dostarczyć w poniedziałek?
Czyli jak, ja jestem najmłodsza? Ale i tak mam największą władzę!  |
Jeżeli do tego czasu się nie ściągnie, to byłbym bardzo wdzięczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:37, 07 Kwi 2006 |
|
 |
Przemo
Lumberjack
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Latający Cyrk |
|
|
|
Dopiero co skończyłem oglądam - rewelacja! Eric z Cleesem na widowni byli boscy, jeszcze bardziej niż sami oni, rozśmieszyli mnie ludzie z publiki (zwłaszcza Ci, po których przechodzą )
Ze skeczy najbardziej podobał mi się oczywiście skecz z papieżem, martwym biskupem i cały o żartach (cudo!). Muszę także stwierdzić, że mimo niewielkich interwecji Anii, trochę bardziej lubię Gilliama, ale po tym, co mu tak po kolei robili, oraz za jego miny, nie da się go po tym występie nie lubić Dobry był również motyw, jak publika zaczęła cytować kwestie Johna z skeczu o albatrosie i Cleese musiał ratowac sytuacje "mdła mewa"
Jest jednak jedna rzecz, która mi się nie podobała: Co to za pomysł, aby Michael nie był drwalem!? Eric mu do pięt nie dorasta w tej roli 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:56, 10 Kwi 2006 |
|
 |
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Czytałam że Michael był zbyt zajęty jako funkcjonariusz policji kościelnej i niestety ktoś musiał go zastąpić Ale Eric robi taką fajną minę że jestem w stanie mu wybaczyć że wygryzł Michaela z jego chyba najbardziej znanej roli 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:01, 10 Kwi 2006 |
|
 |
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
Cleesey bardzo się wkurzał jak widownia zaczynała mu recytować skecz zanim on to zrobił :]
Eric to nie ten sam drwal...ale ma fajny wisiorek na szyi 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:04, 10 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | Muszę także stwierdzić, że mimo niewielkich interwecji Anii, trochę bardziej lubię Gilliama, ale po tym, co mu tak po kolei robili, oraz za jego miny, nie da się go po tym występie nie lubić  |
Czekaj, czekaj... To mówisz teraz o Śliwce czy o Terrym G.?
Jak to: "niewielkiej"?
W ogóle co to za zdanie?
Jak w ogóle śmiesz? "Niewielkiej"! Phi! Bo Ci przestanę pożyczać
 |  | Jest jednak jedna rzecz, która mi się nie podobała: Co to za pomysł, aby Michael nie był drwalem!? Eric mu do pięt nie dorasta w tej roli  |
Łe, a to mi się też na początku nie podobało.
Dopóki nie zwróciłam uwagi na minę Ewica na końcu piosenki.
Wtedy padłam i nawet nie było mi aż tak strasznie przykro z powodu nie-występowania Michaela.
A i tak wymiata "psujący się" skecz. Ten śmiejący się Mike, ten śmiejący się Graham, ten śmiejący się Ewic, ten śmiejący się Neil, ten pękający ze śmiechu Śliwka 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:16, 10 Kwi 2006 |
|
 |
Przemo
Lumberjack
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Latający Cyrk |
|
|
|
 |  |
Czekaj, czekaj... To mówisz teraz o Śliwce czy o Terrym G.?
Jak to: "niewielkiej"?
W ogóle co to za zdanie?
Jak w ogóle śmiesz? "Niewielkiej"! Phi! Bo Ci przestanę pożyczać
|
Mówię oczywiście o Terrym G., a co do reszty, to nie to miałem na myśli, nawiązywałem do innego tematu, gdzie mówiłaś o jakichś metodach, które błyskawicznie mnie do niego przekonają , zaś za pożyczanie płyt jestem Ci dozgonnie wdzięczny ;*
 |  | Łe, a to mi się też na początku nie podobało.
Dopóki nie zwróciłam uwagi na minę Ewica na końcu piosenki.
Wtedy padłam i nawet nie było mi aż tak strasznie przykro z powodu nie-występowania Michaela. |
Ale to nie to samo, Michael śpiewał to z takim przekonaniem, że naprawdę dziwię się, że został aktorem i komikiem, a nie drwalem w kanadzie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:16, 10 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Ech, Przemysławie, Przemysławie...
Dzisiaj nie zdążyłam, ale jutro przyniosę narzędzia tortur i przekonamy się, kto jest naprawdę Twoim ulubionym Pythonem
A ja kocham z Hollywood skecz z Michałem Aniołem
Oglądam go po raz setny i wyję ze śmiechu...
ONE???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:41, 11 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Przejrzałam całkiem ten 'psujący się' skecz
Pozwolicie...
1) Zaczyna się od tego, że niespodziewanie Eric Idle w formie żartu (?) mówi do Terry'ego J. "(...) moja spasiona śliweczko?". Zaczynają się śmiać.
2) Dalej Śliwka wyjmuje ciasto truskawkowe z wystającymi ogonkami szczurów
3) Potem Eric Idle w formie niespodziankowego żartu rzuca w Śliwkę ciastem
4) Dalej, o ile nic nie pominęłam , Terry'emu spada peruka
5) Potem wszyscy się do siebie zbliżają i głośniki wydają dziwne dźwięki
6) Schodząc ze sceny, pękający ze śmiechu Śliwka zaczyna śpiewać
Kocham ten skecz!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:07, 17 Kwi 2006 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|