Autor |
Wiadomość |
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
dziś, nocą siedziałam i nie dałam się wygryźć z komputera, dopuki nie zobaczyłam tego wystepu do końca. musiałam ograniczać śmiech, żeby rodziców nie pobudzić. i tak mają już dosyć mojej ciągłej gadki o Mike'u i łażeniu po domu krokiem niczym z "Ministerstwa.."(wybaczcie mały offtop).
boski, boski, występ. nie mogłam wytrzymać przy owym sypiącym się skeczu. te wszystkie "niespodzianki" tylko dodały mu uroku .
ogólnie genialny - skecz z Michałem Aniołem, wykładem do żartach, to wszystko co dzieje się w publice (John w końcu nie jest nawet prawdziwą kobietą, a wygląda zabójczo .
strasznie podobały mi się też materiały filmowe - olimpiada (wyścig głuchych, maraton ludzi nietrzymających moczu itp.).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:45, 26 Maj 2006 |
|
|
|
|
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
przepraszam z góry, że postuję tak jednen po drugim.
chciałam dodać jeszcze do owego rozebrania 'sypiącego skeczu' na części Lindorie, to jak Mike zaczyna się śmiać z niewiadomego mi powodu (najwyraźniej z dziwacznego wyglądu Terry'ego J. - ta peruka... założył ją tak niefortunnie, że wyglądał nieco dziwacznie) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:48, 28 Maj 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
| | przepraszam z góry, że postuję tak jednen po drugim. |
Nic się nie stało.
| | chciałam dodać jeszcze do owego rozebrania 'sypiącego skeczu' na części Lindorie, to jak Mike zaczyna się śmiać z niewiadomego mi powodu (najwyraźniej z dziwacznego wyglądu Terry'ego J. - ta peruka... założył ją tak niefortunnie, że wyglądał nieco dziwacznie) . |
O. Fakt. Nie wzięłam tego pod uwagę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:16, 28 Maj 2006 |
|
|
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
a mi sie zawsze wydawało że oni coś tam przekręcili tzn że Terry coś przekręcił a Michael zaczął się z tego śmiać... 8)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:55, 02 Cze 2006 |
|
|
Lady Mountback
Pantomimiczna Księżna Małgorzata
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: obecnie przebywa na kracie. |
|
|
|
być może... Terry (w swojej peruczce ) mówi coś takiego (mniej więcej): "Na schodach znów leży martwy biskup sierżancie." Michael: "Detektywie Paerson proszę pani! (madame w oryginale - i wtedy nastepuje owy śmiech).
W "Cyrku..." ten fragment brzmiał poprostu "Na schodach znów leży martwy biskup."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:09, 02 Cze 2006 |
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
No cóż...zdobyłam wczoraj zapis wystepu Monty Pythona w Hollywood (oczywiście nielegalną drogą piractwa).
Obejrzałam.
I NIE MOGŁAM PRZESTAĆ SIĘ ŚMIAĆ!!
Współczuje moim rodzicom, których pobudziłam o 1 w nocy (przez pierwsze 15 min filmu, powstrzymywałam się od śmiechu - pożniej wszystko się posypało )
Wszystko było genialne, wszystko! Gadający jak najęty Eric skaczący przez publiczność, skecz z biskupem (te wybuchy śmiechu na scenie ), Michał Anioł, gabinet kłótni (YES, YOU DID!!), piosenki (How sweet...to be an idiot ), olimpiada...nie no wszystko!!!
Żałuję jednego....że już nigdy nie będę mogła obejrzeć tego filmu po raz pierwszy....ale co tam!
Albatros!
No i Czerwony Kapturek przebrany za Cleesa ...albo Cleese za Kapturka Nic dodać nic ująć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:51, 27 Cze 2006 |
|
|
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
Hmm wiecie co? Majkel to chyba się tak śmiał z tego że Śliwka odwrotnie założył perułkę tzn. koczkiem do przodu ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:54, 27 Cze 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
| | Hmm wiecie co? Majkel to chyba się tak śmiał z tego że Śliwka odwrotnie założył perułkę tzn. koczkiem do przodu ^^ |
A założył odwrotnie?
To się nie dziwię, że się śmiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:42, 27 Cze 2006 |
|
|
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
Popatrz - na czole ma taką kulkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:16, 27 Cze 2006 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ta produkcja ma swój niezwykły klimat - występ na zywo. Wiele jest ciekawostek w tym występie. Na przykład amerykanie najbardziej podczas piosenki o nieprześladowaniu araba śmiali sie, gdy Terry śpiewał o czarnuchach. Wiem, że wszyscy już to wiecie, ale piszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:16, 27 Cze 2006 |
|
|
Toddziak
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 351 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze stepującej i mrygającej choinki |
|
|
|
Czerwony kapturek - historia prawdziwa
Wyścig ludzi nieumiejących pływać był po prostu wspaniały!
A skecz z Michałem aniołem to po prostu skeczowy odpowiednik miodu i orzeszków. Momentami, przy któych miękną mi kolana to "kangur" oraz "One?!" Ewica.
Przeboskie ^^
Albo jak Graham rzuca ciastem w Johna. Pan Chapman wyszedł najczystszy z tego występu
Gilliam ma jakieś ukryte (ukryte?) skłonności do rozrabiania. Jego mina, gdy "psocił" była zabójcza
Ogólnie to bardzo fajna rzecz i zdecydowanie warta obejrzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:05, 26 Sie 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
| | "One?!" Ewica. |
Oh oh, tą scenę oglądałam miliony razy. Raz po razie
Jedna z moich ulubionych w całym filmie
| | Albo jak Graham rzuca ciastem w Johna. Pan Chapman wyszedł najczystszy z tego występu |
I ta satysfakcja na twarzy
| | Gilliam ma jakieś ukryte (ukryte?) skłonności do rozrabiania. Jego mina, gdy "psocił" była zabójcza |
Mina Gilliama jest po prostu cudna, coś mu nie idzie utrzymywanie powagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:13, 27 Sie 2006 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Przy skeczu z Michałem Aniołem śmiałam się jak nigdy wcześniej - na żywo wszystko jest dużo zabawniejsze Myślę, że występ w Hollywood to najlepsza pythonowska rzecz jaką mam w kolekcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:24, 27 Sie 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Tak, skecz z Michałem Aniołem potrafi nieprawdopodobnie rozbawić
A np. przy skeczu z martwym biskupem płakałam ze śmiechu głównie dlatego, że im nie wychodził, wszystko się psuło a Śliwka miał koczek na głowie. I to jest cały urok występu w Hollywood.
Zgadzam się z Arien - jedna z najlepszych (najlepsza?) pythonowska rzecz w kolekcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:57, 27 Sie 2006 |
|
|
Toddziak
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 351 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze stepującej i mrygającej choinki |
|
|
|
Najlepszą rzeczą w Pythonowej kolekcji jest posiadanie całej kolekcji
Ale Hollywood Bowl jest genialne!
Zjawiskowe wręcz. 8)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:46, 27 Sie 2006 |
|
|
|