|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja już od miesiąca szukam dwupłytowego wydania "sensu życia..." ale nie mogę znaleźć Nie ma w merlinie, ani w innych internetowych sklepach....widzę szansę w realizacji indywidualnych zamówień w Empiku...dorwę tę płytkę choćby nie wiem co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:14, 08 Lip 2006 |
|
|
|
|
dinsdeyl
Profesor Patafian
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 382 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z galaktyki andromedy |
|
|
|
Możesz poszukać jeszcze w media marktach i allegro, gdzie dość często pojawia się sens życia.
P.S. Jeśli ktoś wie gdzie można dorwać Graala dwupłytowego niech da znać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:03, 08 Lip 2006 |
|
|
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
Ja mam to samo: za nic nie mogę znaleźć dwupłytowego graala, próbowałam zamówić w Empiku, ale okazało się, że jest tylko jednopłytowe
P.S: "Sens..." kupiłam w Media Markcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:35, 09 Lip 2006 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Ja widziałem w empiku pudełko z napisem "KOMEDIOWA KOLEKCJA", a w środku "Lemur zwany Rollo" + "Sens Życia wg. Monty Python'a", a to wszystko za ok. 60 zł. Zapytałem się więc sprzedawcy, czy nie można kupić samego "Sensu...", bo "Lemura..." już mam. On powidział że nie, ale mogą zamówić. Lecz jak sprawdził, że sam "Sens..." kosztuje 64 zł - czyli praktycznie tyle samo, to postanowiłem kupić "KOMEDIOWĄ KOLEKCJĘ". Zwłaszcza, że "Sens..." w tej 'kolekcji" to dwupłytowe wydanie specjalne. Aktualnie zbieram mamonkę na ten zakup. Dla wszystkich ofiarodawców podaje moje konto :
Bank Yorkshire (Trzeci Świat) SA o/Panele 13 1313 1313 1313 1313 1313 1313
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 3:16, 30 Lip 2006 |
|
|
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
Yes, yes, yes!!!! Dorwałam dwupłytowe wydanie (krótko po tym, jak porwałam je od Lindorie ) Cały mój majątek poszedł się ... wietrzyć (?) ale pasja to fanatyzm, fanatyzm to miłość
Jeszcze się nie wypowiedziałam na temat "Sensu życia..." ? Hmmm czas to nadrobić. (mam pełen obraz w głowie, przed chwilą skończyłam oglądać - z mamą )
Oczywiście mój ulubiony, pierwszy, od niego wszystko się zaczęło .. bla bla bla ... dziękuję sobie i wszystkim innym. Ukochana scena? Zdecydowanie "UP AND DOWN THE SQUARE?!?!?" ; Michael wybitnie się wydziera. Skecz w restauracji i wafelek miętowy - cudo.
"Machine which goes PING!"
"What are we dear?" (ta mina Erica; ten monolog Grahama "mogę iść do apteki i powiedzieć "sell me a condom!" Jestem protestantem!")
I mina Michaela gdy mówi do Posępnego Kosiarza: "Jak to możliwe że wszyscy jesteśmy martwi??" (Wspaniale wygląda jako kobieta )
Monolog Johna na lekcji wychowania seksualnego ...
I ten Gilliam jako pastereczka ... i Terry Jones jako żona człowieka oddającego wątrobę
I te piosenki ("Galaxy song" !)
Mój ulubiony film Pythonów, zdecydowanie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:19, 21 Sie 2006 |
|
|
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
| | I mina Michaela gdy mówi do Posępnego Kosiarza: "Jak to możliwe że wszyscy jesteśmy martwi??" (Wspaniale wygląda jako kobieta )
|
Aaaaaa!! Zgadzam się w stu procentach! Maniakalnie ubóstwiam ten fragment - taka przebiegłość w oczach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:33, 21 Sie 2006 |
|
|
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
| |
I mina Michaela gdy mówi do Posępnego Kosiarza: "Jak to możliwe że wszyscy jesteśmy martwi??" (Wspaniale wygląda jako kobieta )
Mój ulubiony film Pythonów, zdecydowanie!! |
Michael jako kobieta to pikuś - ale Michael jako amerykańska blondynka...to już totalna zagłada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:59, 22 Sie 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Hello there!
I Terry G. jako jej mąż
(no i fantastyczny Śliwka jako lekko pijana kobiecina )
I tak Śmierć wymiata. I niezrozumienie Grahama. ("Chodzi o żniwa?" )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:22, 24 Sie 2006 |
|
|
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
No i zawsze nalezy pamiętać - UWAŻAJCIE NA KONSERWY!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:50, 24 Sie 2006 |
|
|
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Uważajcie też na dziwne istoty wchodzące w stół i nie starajcie się zadawać im mądrych pytań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:56, 24 Sie 2006 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
uwielbiam SŻ,jednakże muszę go obejrzeć jeszcze parę razy,żeby wszystko dokładnie zrozumieć i przemyśleć.IMO niektóre fragmenty powiewają nudą,jak np.scena przed Filmem wlasciwym,czy Wojna(nie są złe,ale zbyt długie)-choć lubię mowę Grahama,i to nie tylko jego grę,ale również sama treść jest bardzo-bardzo ,oraz Tygrysa .Uwielbiam za to Cud Narodzin(obie części;w 1.szczególnie świetnie zagrali Graham i Michael ,w 2.jest jedna z moich ulubionych piosenek MP ;świetny tekst,pełen sarkazmu,no i oczywiście Graham i Eric w roli protestantów-genialna scenka );Wychowanie i Naukę(modlitwy i lekcja seksu-czysty geniusz ),Find The Fish!-wcześniej wydawało mi się to bezsensowne,póki nie ujrzałam wyjaśnienia na Forum ,z Wieku Średniego-Oddawanie organów,Graham wyszedł tam świetnie ,nie mogę również nie wspomnieć o wspaniałej Galaxy Song oraz Penis Song ;Śmierć to już klasa sama w sobie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:51, 25 Sie 2006 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Otóż: jestem szczęśliwym posiadaczem dwupłytowego wydania "Monty Python's The Meaning Of Life". Sam film genialny, ale to wiecie. Ale dodatki........ cudo. Kocham Terry'ego Jones'a śpiewającego "It's The Meaning Of Life". Uwielbiam filmiki dokumentalne, film "Jak wybrać szkołę" - czy jakoś tak. "Wirtualne zgromadzenie" jest genialne w swojej prostocie (Pythoni stoją i robią dziwne rzeczy). Ścieszka dźwiękowa dla samotnych i komentarz Terry'ch wymiata. Wycięte sceny, m. in. Marcin Luter, Państwo Hendy w pokoju hotelowym, Pan Croeso pijany i tańczący przed restauracją, długa droga Gastona. Jednym słowem, warto się było spłukać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:13, 09 Wrz 2006 |
|
|
gouge
Budyń
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A jak powiem żemocham wszystkie, to wyjdę na płonącego kurczaka bez serca? Idę jesć pomidorówkę...
Czasem na końcu zdania złe stawiam rozwolnienie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:27, 05 Paź 2006 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ja to mam szczęście, ponieważ szczęśliwie posiadam dwupłytowe wydanie MOL i to za darmo!! właściwie to może nie osobiście posiadam, bo to mojego brata... ale jest i on za to zapłacił! jeszcze, kiedy nie byłam fanką, a były to smutne czasy... tylko niestety brat wyjechał na studia i podejrzewam że zabrał płytkę choć ostatnio, o dziwo, przez cały czas była w domu, więc musze sprwadzić. wracjąc do tematu, to MOL było pierwszym filmem pythonów jaki świadomie obejrzała, tzn. wiedziałm, że to Monty Python. I dzięki temu filmowi zakochałam się wnich! od razu po obejrzeniu filmu, obejrzałam go drugi raz z komentarzami, potem jescze dodatki, zajęło mi to jakieś 6 godz. ale nie mogłam się oderwać! teraz, po obejrzeniu już wszytskiego od MP, MOL jest nadal moim ulubionym filmem! uwielbiam w nim role johna, wzniósł się na wyżyny, zreszta jak wszyscy... uwielbiam cały film!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:37, 06 Paź 2006 |
|
|
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu |
|
|
|
Wczoraj widziałam 'Sens...' i jestem po prostu zachwycona! Tażałam się ze śmiechu na tym filmie, po prostu genialny. Najbardziej mnie rozwalily sceny lekcji wychowania seksualnego (J.Cleese po prostu świetny w tej roli), wojna z Zulusami (te drobne ukąszenie Idle'a) oraz restauracja . Ale wiadomo - cały film jest niesamowity. No po prostu cholernie sie ubawiłam! Jak sobie jeszcze teraz przypominam niektóre sceny to dostaje ataku śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:26, 12 Lis 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|