Zmartwychwstania użytkowników

Ja pamiętam, jak mnie kobiety odwiedziły w moje urodziny jak miałam strasznego kaca i obejrzałyśmy jakiś film. Wide grin

Z tym mi się właśnie najbardziej kojarzy Rozencwajgowa. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	Camelot napisał:
	Ja pierniczę, to jest dopiero zmartwychwsRanie Pamiętam, nawet przypomniałam sobie kiedyś, że przecież poszliśmy razem poznańskim Ednem do Pizza Hut

Do Maca, ale nie wiem czy o tym samym myślimy Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Najważniejsze, że jest co wnukom opowiadać... z tym że wersje wydarzeń są różne, ale co tam.

Post został pochwalony 0 razy

Był Mak i była Pizza Hut, jako dwa osobne wydarzenia. Choć tę Pizzę to słabo pamiętam, nie przypomniałabym sobie o tym, gdyby Camelot nie wspomniała. Nawet nie wiem kto był.

Post został pochwalony 0 razy

Alzheimera wnuki wybaczą :]

Post został pochwalony 0 razy

A to ja nie byłam.

Post został pochwalony 0 razy

O rany, takie powitanie! Sehce <3

Alzheimer nie oszczędza, nie pamiętam już w ogóle Pizzy Hut ani Maca, ani nawet kaca Arien nie pamiętam za bardzo. Ale pamiętam, że kiedyś się w Poznaniu widziałyśmy i pewnie coś musiałyśmy robić. Co? Nie powiem pani.

	janosz młodszy napisał:
	Ja tam nic nie pamiętam, tylko że miały wspólne konto z Ziggy.

Jakie konto. My po prostu byłyśmy jednością.

	Arien napisał:
	Wybacz odwróconego avatara, pozostałość po jakimś primaaprilisowym bałaganie. Poprawię go, chyba, że to Twoje własne dzieło? Nie pamiętam.

Ja też nie pamiętam. Nawet po zalogowaniu zdziwiłam się, jakim to dziwnym człowiekiem byłam 5 lat temu, Gombro odwrotnie, taka awangarda (Orbmog?). Możesz poprawić Wide grin

Chętnie będę wpadać czasem tu z Wami umierać (od 2010 nauczyłam się pisać "Wy" z wielkiej litery, a chyba się tu z kimś kłóciłam o to nawet), ale nie obiecuję, że regularnie i często, taka już jestem. To starość ze mną zrobiła.

Post został pochwalony 1 raz

Z tego co wiem [a mam mały rozumek- jak to miś], to nikomu lat nie ubywa.

Post został pochwalony 0 razy

Człowiek cyniczeje na stare lata.

Tak jednością, byłaś moim brakującym analitycznym elementem mózgu.

He he.

Post został pochwalony 0 razy

Popodniecaliśmy się, no- to do roboty!
Każdy pamięta zmartwychwstanie [czy nawet 2] członka pt: Mantas/Majtas i co gdzie on teraz jest? Tu, w tej szafie!

Post został pochwalony 0 razy

Janosz, Ty to lubisz sobie w każdym temacie ponarzekać, że nic się nikomu nie chce, a potem dodatkowo ponarzekać, jak coś się jednak nowego dzieje, nie? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arien dnia Czw 17:05, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz

Pewnie, taki już ze mnie wesoły koleżka. Nawołuje do roboty- to chyba dobrze, co? Będziemy się podniecali odejściami/powrotami członków [latami], bo to mało jajeczne.
/
Pojawiła się Rozencwajgowa, napisała 2 posty w 3 dni, my się podniecamy jakby... napisała 300 postów, w 100 dni.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Czw 17:14, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy

Czasem w życiu jest tak, że nie ma się już czasu siedzieć non stop na Edno i pisać 20 postów dziennie.

Post został pochwalony 0 razy

Każdy z nas ma obowiązki: baby, praca, nałka, sprzątanie, zakupy, gotowanie, picie, szaszki, szaszki przy piciu, picie z szaszkami, picie na skypie, siłka, rower, kosz, animacje, czytanie książek, oglądanie seriali, barłożenie się do popołudnia ... ja to rozumiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janosz młodszy dnia Czw 19:50, 05 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz

Pisanie postów na Edno to święty obowiązek, a nie tam przyjemność!

Post został pochwalony 0 razy