Ateusze, kateusze i amisze

ale co do masła i margaryny to nie ma wątpliwości, chybiony przykład.

Post został pochwalony 0 razy

chyba, że znowu kompromis - masło roślinne.

Post został pochwalony 0 razy

Ewentualnie olej.

Post został pochwalony 0 razy

Nie rozumiem dyskusji między wiśniami i czereśniami - wszyscy wkoło mają czereśnie, które są słodkie i smaczne, tylko kuźwa u mnie rosną wiśnie, które są kwaśne i przez to niedobre Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy

Łyżkę cukru na 50g dać- powinno wystarczyć!
Edit:
Najlepiej stołową- żeby trzymać się tematu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 19:06, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Cukier w słoiczek od koncentratu pomidorowego i sru na drzewo!

Post został pochwalony 0 razy

Zawsze jest jakieś wyjście Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja lubię gruszki, kto jest ze mną?!

	janoszdobrosz napisał:
	Trzeba tym dziewuszkom, albo raczej rodzicom sprawdzić DNA, bo jeśli ich/jej rodzice mają jakieś błędy w kodzie, tzn że KAŻDE ich dziecko powinno mieć 2 głowy!

serio...
Ale, wiesz na jakich zasadach się dziedziczy geny?

	janoszdobrosz napisał:
	No i pomyślmy co by się stało w przypadku tych dziewczynek/tej dziewczynki [nie wiem czy pisać o niej/ich w liczbie mnogiej czy pojedynczej?]. gdyby urodziła się w buszu? Na pewno 2 główki nie przeszłyby przez szyjkę macicy

Oj, już zostaw ten temat. To nieelegancko. Mógłbym to ci spróbować wyjaśnić, ale nie na tym przykładnie. Na ogólnikach - chętnie. Bo zaczynasz widzieć światełko w ewolucyjnym tunelu, ale sam tego nie wiesz.

Ale... chyba nie tego nie chcesz, bo

	janoszdobrosz napisał:
	nie czytam bo mi się nie chce ;P

Post został pochwalony 0 razy

Nie widzę światełka, ja z piwnicy piszę.
PS. 2 główki, 11 palców- to ułomność, a nie selekcja. gdyby to była taka zajebista cecha, to byśmy już dawno po 15 głów mieli :]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 19:22, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Gruszki są dobre, ale moja grusza jest zżerana przez korniki i chyba nie przeżyje do następnego roku.

Post został pochwalony 0 razy

A cukier dawałaś?
Edit:
Ewolucja to ściema ;P

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 19:25, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Cukier? DO OWOCÓW!? Szaleństwo.

Post został pochwalony 0 razy

Jak się komuś powodzi, to czemu nie. Dżem, kompot zanim do żołądka trafi!

Post został pochwalony 0 razy

Dajcie mi znać, kiedy w swoim uporze przestaję być śmieszny, a zaczynam być irytujący.

Przy okazji, ja też miałbym do ciebie kilka pytań.
Czy gatunki są niezmienne, od momentu w którym się stały, do dzisiaj? Wcześniej stwierdziłeś, że nie uznajesz "drzewka ewolucji", czyli tego, że gatunki mają wspólnego przodka. Jak więc wytłumaczysz fakt, że wszystkie zwierzęta są zbudowane w praktycznie identyczny sposób? DNA jest podobne, ba! nawet fizyczna budowa jest podobna.

Przypomniał mi się jeden, bardzo fajny fakt. Jest sobie motyl, krępak brzozowy. Od zawsze, występował w dwóch odmianach, jasnej i ciemnej. Tak jak ludzie, jedni są rudzi (Ruda, pozdrawiam) inny są blondynami (pozdrawiam blondynów z forum). Jak wskazuje nazwa tego motyla, większość czasu spędza siedząc na brzozach. Brzozy są jasne. Tak więc, ciemne okazy, były bardzo widoczne, były łatwym celem dla drapieżników. Więc, zostawały zjadane. DNA było eliminowane z puli genetycznej całego gatunku. Przyszła jednak rewolucja przemysłowa, przyszły zanieczyszczenia... I brzozy czarniały. Zanotowano więc wzrost ilości osobników w ciemnej odmianie.

Chciałem pisać coś jeszcze, ale zatrzymam się tutaj. Poważne rzeczy już napisałem, teraz może lepiej będzie, jak sobie na luzie pogdybamy.

Post został pochwalony 0 razy

	Non napisał:
	Czy gatunki są niezmienne, od momentu w którym się stały, do dzisiaj? Wcześniej stwierdziłeś, że nie uznajesz "drzewka ewolucji", czyli tego, że gatunki mają wspólnego przodka. Jak więc wytłumaczysz fakt, że wszystkie zwierzęta są zbudowane w praktycznie identyczny sposób? DNA jest podobne, ba! nawet fizyczna budowa jest podobna.

Z liter: aąbcćdeęfghijklłmnńoóprsśtuwyzźż- możesz wypisać DUŻO słów [dodając te nielogiczne to byłoby jeszcze więcej], a pierwiastki chemiczne też są do siebie podobne, ale nikt nie twierdzi że ewoluwały...
Słowa OBOK i OBŁOK- różnią się 1 literą- nikt nie twierdzi że ewoluowały.
Edit: Zapomniałem o - Y, już wstawiam, x i v sobie darowałem, choć w jęz. polskim przecież występują- nieoficjalnie, wtedy byłoby więcej kombinacji.

gatunki są niezmienne- mamy tylko MODYFIKACJE w obrębie gatunku [z tymi literami już d obrzyganie się powtarzam i już mi sie nie chce], typu: koń-zebra-osioł, pies-wilk-lis, krowy-żubry-bizony, no i ludzie: biali-czarni-kolorowi. To wszytko jeden gatunek. Czyli ci co to weszli do Arki Noego.
Tak motylki się przystosowały- czyli mamy zmianę typu: wilk----> pies. Albo ludzie w Afryce, którym zgrubły włosy, ściemniała skóra- przystosowanie! Motylkom nie wyrosły nagle pióra, ani kopytka, nie rozmnażają się przez pączkowanie, ani nie znoszą ikry. No i skąd pewność, że krępaki- ZAWSZE miały tylko 2 odmiany? Nie chcesz mi powiedzieć że masz 3,5 czy 6 mld lat?

PS. Możemy już nie ciągnąć tematu, bo już mówiłem, że gdzie wiara tam logika mówi dobranoc...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 22:44, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy