|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Pewnie, ze sztućce.
Może być też porcelana obiadowa na 12 osób (przeważnie się na tyle kupuje, bo się zawsze coś może stłuc), ale to już droga zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:26, 07 Wrz 2016 |
|
|
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Sztućce będą na 12 osób, zastawa to raczej działka chrzestnych - przynajmniej u mnie chrzestni czują się zobowiązani do poważnych prezentów, np. moja siostra dostała taką zastawę od swojej chrzestnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:11, 07 Wrz 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Mam już swój samochód ;__; fajnie tankuje się do pełna za 45zł, ale bez wspomagania ciężko się parkuje
Przynajmniej łapy se poćwiczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:06, 21 Wrz 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Dostałam wypłatę, trochę za niską - no cóż, sprawdzę na pasku, skąd ta różnica.
Zapomniałam że ostatnio dostałam kartę, na którą wpływa mi połowa premii, teraz hajs się zgadza nawet bardzo. Żalę jednak, bo ta karta jest na podpis, bo taka opcja jest najtańsza, a kartę wprowadzili po to żeby oszczędzić na podatku ;___; #januszebiznesu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:10, 13 Paź 2016 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Auto się zjebao, przeszło operację i teraz odpala na guzik.
#tuning
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:16, 05 Gru 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja jestem prosty człowiek, wytłumacz mi, jak to działa - każdy se może wejść do tego samochodu, wcisnąć guzik i pojechać w siną dal? Czy trzeba wciskać tak długo aż odpali czy wystarczy krótkie wciśnięcie i działa? To po co w takim razie kluczyki?
<pod_gradobiciem_pytan>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:18, 05 Gru 2016 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Kluczyki są niezbędnie potrzebne, gdyż trzeba je przekręcić. Nie wiem w zasadzie jak to dokładnie działa. Z tego co zrozumiałam, przełącznik w pozycji ON zastępuje drugą pozycję kluczyka, ale jak ruszasz, to trzeba kluczyki przekręcić jeszcze trochę dalej, nie? W każdym razie jak już silnik chodzi, to można wyjąć kluczyki i nie gaśnie, dopóki przełącznik jest nietknięty. Taka dodatkowa ochrona przed kradzieżą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:50, 05 Gru 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ueee, brzmi jakby ten guzik nie był potrzebny moja znajoma miała taki samochód że na guzik sie odpala, ale tam stacyjki nie było, podejrzewam że klucz jest potrzebny "w pobliżu", żeby wykryło go, inaczej nie zadziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:00, 06 Gru 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Na pogrzebach zawsze wyje jak zaczynają grać "anielski orszak" (nawet jak jestem na pogrzebie osoby której nie znam), ale dzisiaj ksiądz i organista tak fałszowali, że udało się nie poryczeć. No, leciały łzy, ale dałam radę oddychać nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:15, 08 Gru 2016 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja niestety wylewam morze łez i nie patrzę czy jestem w pracy, czy na ulicy, czy w tramwaju ;___;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:27, 08 Gru 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
A to to tak, również.
Przypomniało mi się, może już kiedyś pisałam - moja mama była kiedyś u nas w kościele na ślubie swojej byłej uczennicy, organista był najebany i zamiast marszu weselnego na koniec zaśpiewał "Niechaj aniołowie zabiorą cię do raju" XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:51, 09 Gru 2016 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
| | Ueee, brzmi jakby ten guzik nie był potrzebny moja znajoma miała taki samochód że na guzik sie odpala, ale tam stacyjki nie było, podejrzewam że klucz jest potrzebny "w pobliżu", żeby wykryło go, inaczej nie zadziała. |
Ja mam w samochodzie tak, że muszę włożyć kluczyk do stacyjki i działa tak jak w każdym aucie - z wyjątkiem tego, że nie odpala się kręceniem kluczykiem do oporu, a właśnie wciśnięciem guzika z napisem START. Ale prawdę mówiąc nie wiem czy wystarczy go raz wcisnąć, czy trzeba przytrzymać, bo za każdym razem przytrzymuję odruchowo, żeby nie było że nie zapali
Z drugiej strony, w maluchu było tak, że przed uruchomieniem silnika trzeba było otworzyć przepływ czegośtam specjalną dźwigienką, przez co wyruszenie w nagły pościg samochodowy zdecydowanie nie wchodziło w grę.
Aleale, jeśli mówisz Arię że ten fajestate zastępuje drugą pozycję kluczyka, to czy to nie jest po prostu załączenie akumulatora? Czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:18, 10 Gru 2016 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja w Warczyburgu miałam taki dynks pod kierownicą, co się wyciągało kiedy nie chciał odpalić. Rodzice mówili na to "ssanie". To może to jest ssanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:12, 10 Gru 2016 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ssanie jest w dieslach, a przynajmniej w tych starych był. No i rozgrzewanie świec. Albo to to samo. Nie wiem, mieliśmy jednego diesla w życiu, długo się go odpalało, co chwile spadał pasek klinowy XD rodzice sprzedali go chyba po 3 latach, teraz tylko #benzin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:32, 10 Gru 2016 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
jak ma napis start na przycisku to znaczy że po prostu w miarę nowe auto i ma elektroniczne sterowanie zapalniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 5:29, 11 Gru 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|