![Forum Edno zżarło środu Strona Główna](http://www.montypython.fora.pl/images/galleries/4696546395dde61626dbcb-855010-wm.png) |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Oj, ulotki to podła robota, najczęściej płacą za ilość rozdanych, a nikt ich nie chce brać. Gorsze jest chyba tylko bycie ankieterem. Koleżance przez kilka dni udało się przeprowadzić tylko cztery, w tym jedną ze mną, musiałam udawać, że jem margarynę. Podobno prawie wszyscy ludzie byli dla niej bardzo chamscy i wrzeszczeli na nią bez powodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:37, 23 Cze 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Ulotki zawsze można wrzucic do kosza [moi znajomi tak robili- po 1000 ulotek w koszu, a jak nie w koszu- to rozdawali dzieciom po 100-200 a dzieci same roznosiły po domach]. Ewentualnie zdaje się po 2 każdemu.
Co do ankiet można iśc do zaprzyjaźnionej szkoły/pubu/klubu sportowego itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:24, 23 Cze 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Chyba, że chodzi się z ulotkami po domach, podobno pracodawcy dosyć często robią kontrole i losowo sprawdzają ile zostało wrzuconych ulotek do skrzynek. A jedna ulotka powinna być w jednej skrzynce. A ankiety powinno się robić w określonych obszarach w określonej grupie społecznej, no i ankieter nie może znać osoby pytanej, bo to może wpłynąć na wynik. Ze mną koleżanka przeprowadziła tą ankietę tylko i wyłącznie dlatego, bo stwierdziła że już dłużej nie chce w tym pracować, miała trzy rozmowy przeprowadzone i brakowało jej jedej żeby dostać pieniądze, więc bardzo poprosiła szefostwo żeby mogła zankietować kogoś z poza wyznaczonego obszaru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:22, 23 Cze 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Rodzice właśnie mi powiedzieli, że może uda nam się pojechać do Szkocji. To bardzo, bardzo wspaniala wiadomość. Bardzo, bardzo, bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:09, 29 Cze 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Bardzo bardzo, faktycznie, bardzo bardzo.
Ja mogę ewentualnie liczyć na wycieczkę do Beneluksu. Mam mieszane uczucia, pomimo tego, że np. do Holandii mnie ciungnie. Ale... na wycieczkę? Autobusem, z kupą obcych ludzi, niemieszczącymi się nogami i nocami spędzonymi na małym fotelu, w warunkach beztlenowych? Że o innych atrakcjach nie wspomnę...?
I mean what's the point of being treated like a sheep, I mean I'm fed up with going abroad and being treated like a sheep, what's the point of being carted around in buses surrounded by sweaty mindless oafs from Kettering and Boventry in their cloth caps and their cardigans and their transistor radios and their 'Sunday Mirrors', complaining about the tea, 'Oh they don't make it properly here do they not like at home' stopping at Majorcan bodegas, selling fish and chips and Watney's Red Barrel and calamares and two veg and sitting in cotton sun frocks squirting Timothy White's suncream all over their puffy raw swollen purulent flesh cos they 'overdid it on the first day'! And being herded into endless Hotel Miramars and Bellvueses and Bontinentals with their international luxury modern roomettes and their Watney's Red Barrel and their swimming pools full of fat German businessmen pretending they're acrobats and forming pyramids and frightening the children and barging in to the queues and if you're not at your table spot on seven you miss your bowl of Campbell's Cream of Mushroom soup, the first item on the menu of International Cuisine, and every Thursday night there's a bloody cabaret in the bar featuring some tiny emaciated dago with nine-inch hips and some big fat bloated tart with her hair brylcreemed down and a big arse presenting Flamenco for Foreigners. And then some adenoidal typists from Birmingham with diarrhoea and flabby white legs and hairy bandy-legged wop waiters called Manuel, and then, once a week there's an excursion to the local Roman ruins where you can buy cherryade and melted ice cream and bleedin' Watney's Red Barrel, and one night they take you to a local restaurant with local colour and colouring and they show you there and you sit next to a party of people from Rhyl who keeps singing 'Torremolinos, Torremolinos' and complaining about the food - 'Oh! It's so greasy isn't it?' and then you get cornered by some drunken greengrocer from Luton with an Instamatic and Dr Scholl sandals and last Tuesday's 'Daily Express' and he drones on and on and on about how Mr. Smith should be running this country and how many languages Enoch Powell can speak and then he throws up all over the Cuba Libres. And sending tinted postcards of places they don't know they haven't even visited, 'to all at number 22, weather wonderful, our room is marked with an "X". Wish you were here.' 'Food very greasy but we have managed to find this marvellous little place hidden away in the back streets. 'Where you can even get Watney's Red Barrel and cheese and onion crisps and the accordionist plays "Maybe it's because I'm a Londoner"' and spending four days on the tarmac at Luton airport on a five-day package tour with nothing to eat but dried Watney's sandwhiches ...and there's nowhere to sleep and the kids are vomitting and throwing up on the plastic flowers and they keep telling you it'll only be another hour although your plane is still in Iceland waiting to take some Swedes to Yugoslavia before it can pick you up on the tarmac at 3 a.m. in the bloody morning and you sit on the tarmac till six because of 'unforeseen difficulties'. i.e. the permanent strike of Air Traffic Control in Paris, and nobody can go to the lavatory until you take off at eight, and when you get to Malaga airport everybody's swallowing Enterovioform tablets and queuing for the toilets and when you finally get to the hotel, there's no water in the taps, there's no water in the pool, there's no water in the bog and there's a bleeding lizard in the bidet, and half the rooms are double-booked and you can't sleep anyway...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:17, 29 Cze 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Do Holandii najlepiej jechać kiedy kwitną tulipany. Ja byłam tam właśnie w lipcu i atrakcie związane z kwiatami już mnie omineły.
A z wycieczkami autokarowymi to różnie bywa, wszystko zależy od ludzi i ich ilości w autobusie, jak jest mało, to można siedzieć samemu i rozwalić się na dwóch siedzeniach. Ja zazwyczaj trafiałam na autobusy pełne denerwujących ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:12, 30 Cze 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Jadę [lecę, z tym że też trochę jadę] do Anglii [mimo że za pare tygodni], ale nie w ramach wakacji, tylko w ramach wizyty starego kumpla ;P. Tylko właśni mi wyleciało z głowy nazwa miasta... Lądek Zdrój?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:17, 25 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja jade 2.8 na wycieczke objazdowa Litwa-Lotwa-Estonia. I mozna na jeden dzien jechac do Helsinek jesli sie doplaci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:11, 25 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
A ja wczoraj wróciłem z wczasów... Nad naszym morzem. Niestety, usłyszałem w radiu że w Międzyzdrojach odcinek plaży został skażony i bałem się wchodzić do wody. Co prawda, nie byłem w Międzyzdrojach, ale jak sobie coś ubzduram to nie ma przebacz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:19, 25 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/quote_header.gif) | ![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) | Ja jade 2.8 na wycieczke objazdowa Litwa-Lotwa-Estonia. I mozna na jeden dzien jechac do Helsinek jesli sie doplaci |
Jedź, podobno bardzo ładne miasto! [czytałam przewodnik po Helsinkach jakoś niedawno w Empiku]
[oczywiście za darmo]
[i nie musiałam otwierać folii!]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 10:39, 26 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Jedź na Litwę, bo to będzie ostatni raz jak tam będziesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:25, 26 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Wiem, że to nie było do mnie, ale...
dlaczego ostatni raz?
W takim razie jutro jadę do Olity do tego fajnego hipermarketu, bo mają tam świetne żelki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:06, 26 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Bo tam nie ma po co wracać, tak mało jest rzeczy wartych zobaczenia. Byłyby, jakby to wszystko z SENSEM odrestaurować/zakonserwować. Ale pamiętajmy, że to była ruska republika i niestety - ale ucierpieli na tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:14, 26 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Skąd Litwini wracają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:50, 26 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Z nocnej wracajo wycieczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:09, 26 Lip 2010 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/GreenTech/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|