co będziecie robić w wakacje, kiedy wreszcie nadejdą?

Ja mam urlop od wczoraj wieczór- oficjalnie od dziś. Już nie mogę doczekać sie tych nowych przygód, napięcia w gaciach, smacznej kuchni litewskiej, a także litrów becherowki, [lub innych nalewek- w tym babuni]. Nie moge także doczekać sie zimnego Leszka pod Zygmuntem [dzwonem Zygmunta], bo najprawdopodobniej odwiedzę miasto Kraka, oraz pokonam Bazyliszka [jeśli nie w pierwszej rotundzie... rundzie to na pewno w kilku następnych].
Jak Bóg da- to zawitam do krainy wiecznych puszczy, lasów i borów- na północnym wschodzie, gdzie obalę żubrówkę, lub przynajmniej powalczę z żubrem [albo z kilkoma].
Nie ominę tez miasta świętej wieży, kto wie- kto wie może nawet przywiozę kamień z Jeleniej Góry.

Post został pochwalony 0 razy

Pozdrów ode mnie Leszka i innych znajomych Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Kraina żubrów fajna rzecz Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mam dylemat. Znalazłam fany obóz wędrowny po górach, tani, można wiele zobaczyć i pewnie poznać fajnych ludzi, problem w tym, że kończy się 24.07, a wtedy jak wiadomo będzie już trwało ENH. Niby to oczywiste, że nie będę siedzieć we Wrocławiu całe 10 dni, no ale na początek festiwalu będzie pewnie więcej atrakcji niż na koniec

Post został pochwalony 0 razy

Na wakacjach pewnie będę się uczyć do sesji poprawkowej Neutral

Post został pochwalony 0 razy

Całe trzy miesiące?

Post został pochwalony 0 razy

Ja na przełomie sierpnia i września jadę na praktyki terenowe z geologii, w Sudety i potem nad morze. Poza tym 10 sierpnia do Katowic na Judasów Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

E, ja tam nie wiem co za miesiąc będzie. Co się będę wakacjami martwił.

Post został pochwalony 0 razy

Jak i ja. Chciałabym na Wooda jechać, ale sama się boję tego surwiwalu bydłowozem Neutral

Bo tam na miejscu już mam niejako ekipę, tyle, że ona zjeżdża z innych stron kraju.
I tradycyjnie zamierzam jeździć dużo rowerem do Spały, opalić się, połazić po lasach. A we wrześniu zamierzam jeździć codziennie na grzyby, jak w zeszłym roku, o ile będą Happy

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli się teraz rezerwuje jest taniej. Ale w sumie tez nie mam jakiś wielkich planów. To znaczy plany mam, ale są nikłe szanse na realizację. Prawdopodobne jest tylko, że pojechałabym na ten tydzień łazić po górach, na dwa dni na ENH i na kolejne dwa dni do Berlina, znajomy rodziców ma tam kawalerkę, którą chętnie udostępni, więc szkoda by było nie wykorzystać.

Post został pochwalony 0 razy

Ja jak zwykle bede malo oryginalny i powiem, ze w wakacje [urlop] spedze w cieplym, erotycznym kraju [Polska]. Juz nie moge sie doczekac tych litrow wypitego piwa, szklanek wodki, oraz dzbanow lesnego wina! Na razie nie mam blizej, ani dalej okreslonych planow. Bede stapal po polskiej matce ziemii, oraz chlonal caloksztalt. Raczej cos tam zalicze [wycieczki], ale o tym sza!

Post został pochwalony 0 razy

Ale żeby tak po matce stąpać? Wstydziłbyś się!

Post został pochwalony 0 razy

Matka, jest tylko jedna!

Co do wakacji/urlopu- moj urlop bedzie rozlozony na 3, w porywach do 4 czesci.
Najpierw Irlandia [picie z kolega- tydzien, wiec jak wakacje prawie]. Polonia- kwiecien/maj. Potem Anglia [jakos czerwiec, wiecej picia niz zwiedzania]. No i sierpien znow Polonia [tym razem restituta].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 17:04, 23 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Cóż za plany. Ja przynajmniej pewny jestem, że z Nadwiśla nosa nie wyściubię. Raczej.

Post został pochwalony 0 razy

Co do jednej części wakacji/urlopu- udała się wyśmienicie. Mimo, iż kolega nie był cały tydzień, ale wypiliśmy co trzeba!
To teraz kolejna część- Polandia w maju. Witaj majowa jutrzenko!

Post został pochwalony 0 razy