Co dziś pijemy?

	mitom napisał:
	Każda okazja do napicia się jest dobra... A to polska właśnie

A tak przy okazji... O ile się nie mylę to autor tego postu jest mocno nieletni
Ale spoko, rozumiem że obecnie wśród młodzieży spożywanie i gadanie o spożywaniu alkoholu uchodzi jako coś super cool

Wydzielony z Queen
Wasz Nieposkromiony Janosz Zwei Orzeszki Der Strasse Dobrosz

Post został pochwalony 0 razy

Ten post mitoma chyba był krytyką polskiej tradycji celebrowania chlania.

Czepiaj się uważniej, ziom.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Wto 14:58, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Hmmm, w takim razie się czepię że autor posta napisał nazwę swego kraju z małej litery. Yeah Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Heh- polska!
Zdaje mi sie ze Polska [cala] zaczela pic za PRLu. Spitym narodem latwiej sie rzadzi. Mlodziez pozwala sobie na libacje i to nie jest problem ktory zaczal sie dzis!

Post został pochwalony 0 razy

No jasne, z tym że poprzednimi latami nie istniała wszechmocna celebracja picia.
Teraz to jest wszędzie. W mediach, nawet we wlepkach [Praga chleje] [Tu chlał wojas]

Post został pochwalony 0 razy

Ja pić lubię i nie pozwolę sobie przestać! Piję od przedwojny!
Konsekwencje są równe ale staram się trzymać fason. Raczej nie zdarzyło mi się powiedzieć czy zrobić czegoś, czego potem żałowałam, więc chyba żulem nie jestem.

Z tego co pamiętam (a było to przed wojną) to też jakoś nigdy się nie chwaliłam że piłam. Bo wtedy nie piłam, chlać zaczęłam jak skończyłam 18 lat, więc kiedy słyszę o pijackim lansie uprawianym przez nastolatki, które jeszcze okresu nie mają ani wzwodu to mi gacie opadają.

Post został pochwalony 0 razy

Nigdy nie będę pić w środku tygodnia ...
Doświadczenie dzisiejszego poranka mnie uczy, że to jest złooooo ...

Anyway, mnie też wkurza picie przez takich 14-15 latków - im wcześniej zaczynają, tym gorzej na tym wyjdą na starość :/

Post został pochwalony 0 razy

Ja pić lubię w środku tygodnia, potem o dziw/ko nie mam problemu ze wstawaniem na kacu Neutral

Dziwne, nie?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Wto 21:17, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ja się nigdy nie schlałam bo
raz;
Mam silny łeb i nic mnie nie bierze podczas gdy inni się kręcą wokół własnej osi i płaczą że muszą stanąć po czyjeś stronie w kłótni

dwa; Nie ufam ludziom

Tak samo jak Zyga piewsze piwo wypiłam w wieku 18 lat I jak słyszę "zaczĘłĘm pić dopiero gdy miałes 16 lat" to robię taką minę jak ten pan obok

Ahhh, bo my to stare chuopy jesteśmy, nie?

Post został pochwalony 0 razy

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Hmmm, w takim razie się czepię że autor posta napisał nazwę swego kraju z małej litery. Yeah

Bo autorowi chodziło o "teraz polska".

A tak swoją drogą.... NIE, nie jestem spożywającym alkohol nieletnim, choć nie ma to związku z komunią świętą (komunistą jestem przeca).
Jednak mam rozległą rodzinę z tradycjami, dysponującą dosyć dużą ilością wolnego czasu. a do tego przez zdecydowaną większość mego życia mieszkałem przy Urzędzie Pracy. To mi wystarczyło by poczynić pewne obserwacje.

Dobra, wiem o co chodzi, pozwalam sobie, choć [brzydkie słowo] o świecie i życiu wiem, tak, tak.

A kułak rozpijał chłopów pańszczyźnianych.

	Cytat:
	rozumiem że obecnie wśród młodzieży spożywanie i gadanie o spożywaniu alkoholu uchodzi jako coś super cool

zakładając, że tą młodzież mam niby reprezentować ja.... to masz rację. w zadaniach domowych z angielskiego młodzież dużo pisze o piciu, kacu itp. choć doświadczenia nie ma za grosz. skoro na ulicy na pijaka już tak łatwo nie trafią, to go sobie wyobrażają, bo podobno to normalne. a TO polska właśnie.

Post został pochwalony 0 razy

Bez przesady. Czy człowiek staje się dojrzały do picia alkoholu dokładnie 18 lat po narodzinach? Ot tak, nagle - dzień, miesiąc, rok - przed 18. urodzinami był gówniarzem, a później nagle - pstryk - i jest dorosłym, któremu wolno pić piwo? Mi do 18-ki brakuje niecały miesiąc i już stosunkowo dawno jestem po "pierwszym razie" z alkoholem - i co, czy to oznacza, że jestem głupią nastolatką chcącą zaszpanować albo poczuć się dorośle?

BEZ PRZESADY!!!

Post został pochwalony 0 razy

18 to taka granica orientacyjna. Uważasz że te wszystkie nastolaty co się chwalą ze się wyżygały są dojrzałe do picia?

Post został pochwalony 0 razy

Nie, ale jak ktoś sobie wypije piwo czy dwa raz na ruski rok w wieku nawet 16 lat, to nic złego moim zdaniem.

PS: ja pierwsze piwo wypiłam w wieku... hmmm... No na pewno po ukończeniu gimnazjum! [wcześniej tylko szampan i wódka z sokiem na weselach oraz coś tam co w barku znalazłam Wide grin

]

Post został pochwalony 0 razy

Ale czy ty jesteś jednostką reprezentującą przeciętnego nastolatka? Wybacz, ale nie sądzę

Post został pochwalony 0 razy

Ja się nigdy nie schlałam, bo redsem za chuja się nie da.
Próbowałam. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy