Dylematy, prowokacje, Madonna i hardcore

[link widoczny dla zalogowanych]
Ci "działacze" nie weszli.

Co kurna* z tego, że wielki piątek? Ktoś im każe tam iść? Jakoś przed świętem Pesach nikt nie narzekał na koncerty.
Co jeszcze? Jotpe? Aaa, no taak, zapomniałem, że teraz mamy czwórcę świętą.

*Słodko to brzmi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Wto 15:08, 30 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz

Madonna miała koncert 15 sierpnia [dla ateistów- Wniebowzięcie Matki Boskiej]... i co ? ... i nic! Taka tam prowokacja... w kraju "katolickim".
Podobają mi się słowa- termin PRZYPADKOWY- terminy ustala się na tygodnie, albo i miesiące przed koncertem...
i dalej:
Szanujemy religię i wiarę innych ludzi, ale nie przyjechaliśmy tutaj z misją religijną[...] Pytanie: Czemu jeden z członków zespołu ma na koszulce Jezusa? [To chyba misja religijna, a może przypadek?].
PS. Ogólnie leje na to- bo na koncert pójdą bezbożniki i ateisty!

Post został pochwalony 0 razy

To znaczy tak... w to, że nie wiedzieli, iż Wielki Piątek to Wielki Piątek nie wierzę. O ile 15 sierpnia i teorie spiskowe co do Madonny były absurdalne, to jednak Wielkanoc jest najważniejszym świętem KK. Także szanujmy się na wzajem. Jeśli owy koncert odbędzie się w sali zamkniętej i nikomu nie powołanemu nie będzie zakłócał spokoju w Wielki Piątek, to niech robią co chcą.

Post został pochwalony 0 razy

Mówisz o Madonnie z dzieciątkiem Jezus- czy Madonnie z Hesusem?

Post został pochwalony 0 razy

Problem z takimi koncertami przypomina mi dyskusję o tym, czy w święta powinny być otwarte sklepy, co zostało rozwiązane całkiem dobrze

Post został pochwalony 0 razy

W tym przypadku to jednak co innego. Jak już pisałem - jeśli nikomu nie będą zakłócać świętego spokoju w ważne święto to niech się bawią. Byle cicho.

Post został pochwalony 0 razy

Tylko, ż to mało prawdopodobne, że będzie cicho

Post został pochwalony 0 razy

Taż koncertów takich nie gra się w prywatnych mieszkaniach, nie winno to nikomu przeszkadzać.

Ale im powiedziałem.

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście, że nie w mieszkaniach. Jednak jeśli odbył się na otwartej przestrzeni, w bliskiej odległości od domów mieszkalnych z pewnością naruszyłby spokój ludzi tam mieszkających. Co innego w hali, czy klubie.

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie- czyli jednak PROWOKACJA! Bo mogliby przecież zagrać koncert w niedzielę [w tym czasie i tak więcej ludzi ma wolne], a byłoby to już po Wielkim Poście. Poza tym, dziwne że mając do dyspozycji 52 piątki w roku- wybrali [przypadkowo] akurat ten... A gdyby tak zagrali w Palestynie w Jom Kippur- też wywołałoby to kontrowersje...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 4:20, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy

A gdyby zagrali koncert w którymś z krajów muzułmańskich w miesiącu Ramadan, to by ich po prostu zabili.

Post został pochwalony 0 razy

Najzwyczajniej w świecie.
Nie widze problemu iść do sklepu, na koncert, nawet na manifę (!) a potem do kośćiółka.

Post został pochwalony 0 razy

Czemu nie. Każdy ma prawo wyboru. I wybór ten trzeba uszanować.

Wydzieliłem temat, ponieważ ten o idiotach wydał mi się raczej niestosowny do tego typu dyskusji.

Post został pochwalony 0 razy

powinien wejść ojciec i powiedzieć: E,e,e,e, słuchaj no synek! Koniec imprezy! dziękuję dobranoc!

Kto chce niech chodzi, zgadzam się zasadniczo z Zygą i Królikiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ja również się z nimi zgadzam, zasadniczo zawodowo, a właśnie oznaką tej zgody ponad podziałami było stwierdzenie, że nie odbywa się takie cóś w mieszkaniach prywatnych, gdzie przeszkadzałoby osobom z zewnątrz. Bo wychodzę z założenia, że tylko po to, żeby móc potem ponarzekać żaden Prawdziwy Katolik by na taki koncert nie przyszedł.
No, chyba że taki przykładowy pan Nowak [którykolwiek] chodzi na koncerty Behemotha specjalnie po to, by się oburzyć. Fajne hobby, nawiasem mówiąc, trochę tak jak moja siostra oglądająca w MTV programy o Paris Hilton

Post został pochwalony 0 razy