Autor |
Wiadomość |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
Jak dla mnie to była matematyka połązcona z filozofią. A że bałągan dla każdego znaczy co innego to oczywiste. Kiedyś zaprosiłam do siebie koleżankę, która stwierdziła, że mogłabym poukładać kilka książek, które leżały na moim biurku. Zaprotestowałąm, bo dla mnie byłoby wtedy zbyt pusto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:25, 04 Lis 2010 |
|
 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Otóż to! Pustka. Jak widzę te nowoczesne mieszkania, to mnie ciarki przechodzą. Ten minimalizm i wszechobecny chrom zamienia je w laboratoria, a w najlepszym razie biurowce. Dla mnie w mieszkaniu musi być dużo książek, bibeloty, przynajmniej lekki nieład, firanki i zasłony. I dużo zegarów. Kocham zegary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 0:19, 05 Lis 2010 |
|
 |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Jak jest pusto w pokoju, to jest takie niefajne echo. Nie lubię echa w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 2:22, 05 Lis 2010 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Czyli jaskinia odpada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:11, 05 Lis 2010 |
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
O, jaki fajny temat!
Kiedy przyjeżdżam do domu i urządzam się na nowo w moim pokoju, zawsze zaczynam od zrobienia swojego typowego bałaganu. Czyli: zrobić warsztat na biurku, pchli targ na półkotapczanie, no i dookoła moje wypadające długie włosy. Wtedy się czuję dobrze. Ale w Toruniu jednak wolę mieć porządek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:55, 06 Lis 2010 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Hołm słit hołm.
Co nie zmienia oczywiście faktu, iż nadmierny bałagan dezorganizuje życie. Jednocześnie kiedy wszystko mam posprzątane, to nigdy nie mogę niczego znaleźć. Trudno mi to wytłumaczyć, ale tak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 0:10, 07 Lis 2010 |
|
 |
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolton Płeć: solniczka |
|
|
|
A to pewnie dlatego, bo kiedy masz lekki nieład w pokoju wiesz gdzie co lezy. Kiedy używałam odtwarzacza CD, część moich płyt kładłam na biurku, bo nie chciało mi się ich wkładać do pudełka, które przeznaczyłam do tego celu. Każda płyta miała swoje miejsce na tym biurku. Jak łatwo można się domyślić nie wyglądało to szczególnie porządnie, a kiedy raz na jakiś czas sprzątałam te płyty, to później musialam poświęcić chwilę na znalezienie odpowiedniej płyty w pudełku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 9:34, 07 Lis 2010 |
|
 |
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Zatem powinno się to nazywać bałagan uporządkowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:09, 07 Lis 2010 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 4:15, 25 Lis 2010 |
|
 |
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Odświeżam!
[link widoczny dla zalogowanych]
Janosz, Twoi byli współlokatorzy też taki syf mieli? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:56, 22 Lis 2013 |
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Hehe.
Na podwórku mieliśmy 18 ogromnych czarnych worków ze śmieciami [nie płaciliśmy za śmieci, bo i po co- gromadziliśmy je], aż zalęgły się... kruki.
Nie wiem co to za piasek, ale u nas na podwórku, za krzakami jeden koleś "zbierał" żwirek z kuwety [po 2 latach] żwirek miał ponad 1m wysokości.
Materac- był podobnie przetarty. [tak to jest jak się śpi bez pościeli [taka sytuacja, pościel kosztuje, a po co kupowac jak można spać bez].
W kominku było podobnie.
Kuchenkę skrobałem śrubokrętem i żyletką na zmianę ponad godzinę [znaczy kuchenka miała na wierzchu płytę], Grubość spalenowgo oleju na owej płycie wynosiłą w niektórych miejscach 3mm.
Włosy w umywalce.
Biała umywalka- żółta.
Grzyby w zlewie [na ściankach, a także na talerzach, sztuścach i garnkach].
Drziw od kuchni wyglądały podobnie, [z tym że u nas były ciemne niebieskie to się tak nie odznaczały- grzybior szorowałem Domestosem, ze 2x, gdyby nie ja, to by było może i gorzej niż na obrazku].
Lodówka [wewnątrz] wyglądała podobnie- z tym ze na 1 półce tylko.
Widzę, że produkty irlandzkie, więc możliwe że to byli Polacy/Rumuni- taki lajf.
PS. Stare dzieje [to już niedlugo 2 lata jak się rozesziśmy, ale kontakt utrzymujemy- grałem w szachy z nimi dokładnie tydzień temu].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:42, 23 Lis 2013 |
|
 |
|