|
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
Autor |
Wiadomość |
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Euro srełro... Ja będę bliżej Igrzysk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:09, 20 Maj 2012 |
|
|
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Igrzyska Srygrzyska, ja będe bliżej erło - może nawet wydostanę się z miasta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 1:15, 20 Maj 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Sportu przez duże S nie dzierżę już od przynajmniej kilku lat!
Z tego powodu nie oglądam już kilka lat- Igrzysk przez duże I. Futbolu przez duże F. Euro przez duże E też pewnie nie obejrzę [z przyczyn technicznych bo będę wtedy w pracy].
Nie podoba mi się robienie tego samego co miliony ludzi w tym samym czasie, a szczególnie jeśli to ryczenie do radioodbiorników/telewizorów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 6:03, 20 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 5:59, 20 Maj 2012 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Ja tam sobie chwalę oglądanie biegu na 10 km gdzieś o 5:30 w wakacje (trwały IO Pekin), jak się obudziliśmy po grubej imprezie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:37, 20 Maj 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Hehe. Ja tak oglądałem kiedyś Igrzyska w Atlancie... kiedy jeszcze w ogóle oglądałem tv no i interesowałem się sportem przez duże S.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:50, 20 Maj 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
Wto 21:22, 22 Maj 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
Czw 22:14, 24 Maj 2012 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
czy wiecie, że Euro 2012 to "symulakryczna orgia"? cytuję za J. Polakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:25, 24 Maj 2012 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Ja bym nawet chętnie to wiedział, gdybym wiedział co to znaczy.
Był taki skecz, a propos piłki nożnej... Elity, że "piłka to jest gra błędów". Nie mogę teraz tego znaleźć, ale wiem, że było świetne. Akurat na Erło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Non dnia Czw 22:40, 24 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 22:38, 24 Maj 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
Pią 19:17, 01 Cze 2012 |
|
|
Alisia
Mr. Neutron
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: solniczka |
|
|
|
Usłyszałam dziś, że ponoć istnieje papier toaletowy z motywem Euro. Nie wiem, na ile to wiarygodne, ale za to na pewno istnieją chusteczki do wycierania niemowlaczych odwłoków!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:56, 03 Cze 2012 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Biorę! Tym brardziej, że o smaku rumianku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:22, 03 Cze 2012 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
Całe centrum piastowskiego miasta Wrocławia przystrojone zostało niepiastowskimi dekoracjami... Nie byłoby to nawet aż takie bolesne, Rynek można przecież omijać szerokim łukiem... tyle tylko, że w piątki mam zajęcia z francuskiego w zlokalizowanym właśnie w Rynku Alliance Francaise, i to zaraz na przeciwko jakiejś wielkiej sceny, na której niewiemco ma się dziać. Przerażające to nieco, bo nagle 3/4 powierzchni okalającej sukiennice zostało odgrodzone wysokim (bardzo, bardzo wysokim) płotem, obstawione namiotami z ławkami, piwem i reklamami coca-coli, oraz zatytułowane "strefą kibica". Co gorsza, takich stref jest więcej. I nie znaczy to wcale, że wszyscy entuzjaści piłki nożnej zbierają się za tym płotem, broń boże. Po prostu jak ktoś lubi rzeczy markowe siądzie sobie w la zone de supporters, a ci co co cenią sobie wolność wybiorą ogródek w którejś z rynkowych piwiarni, gdzie przecież telewizory wielkie są porozstawiane.
W przejściu podziemnym na Świdnickiej ktoś się do mnie zwraca z niecodziennie czerwonej ściany: "Wpadnij w piłkoszał!".
Myślę, że już niejeden mieszkaniec Rynku i okolic piłkoszału dostał.
No ale nie można narzekać, zjechali się rzeczywiście turyści. W pizzy hut w zeszły piątek co drugi stolik był obsługiwany po angielsku, a już tydzień temu mój tramwaj lokalny, którym nawiasem mówiąc można dojechać na zlokalizowany na drugim końcu miasta stadion, wypełnili Włosi. Nie, nie Cyganie, których na pobliskim Brochowie pełno, prawdziwi Włosi. I to niemłodzi.
A jeszcze nam dworzec główny otworzyli, piękny, niezwykły naprawdę. Tzn., ja nie widziałem, ale rodzice moi specjalnie pojechali pozwiedzać. Jak i zresztą wielu innych ludzi, byli tylko popatrzeć, jak wygląda dworzec po remoncie. Szał.
Generalnie, pootwierali nam. Widziałem w kwietniu piękny nowy terminal lotniska. Zwalił mnie z nóg, nie wiedziałem że to takie wypolerowane będzie. Ani że takie duże.
Otworzyli też niedawno wielkiego, szklanego.... skajtałera. A raczej, galerię handlową, tą u podstawy. Wieża jeszcze długo będzie nieczynna. A i tak nic tam nie ma. Tylko subway. Drugi w mieście dopiero, to wszyscy uczęszczają, bo to dobre jest. Do wielkich otwarć należy też zaliczyć otwarcie kolejnego starbucksa na Rynku, odległego od dotychczasowego o 200 metrów. I to równo. Pamiętam, że gdy otworzyli nam w mieście pierwszego, miałem nadzieję, że nie będą mieli gdzie otwierać kolejnych, że Rynek jest zbyt zdominowany przez rodzime coffeeheaven, i w ogóle. A teraz otwierają nowe co trzy kroki. Heca heca heca.
Mam też odwołane "zajęcia dydaktyczne" w piątek, z okazji otwarcia mistrzostw, i związanych z tym potencjalnych utrudnień komunikacyjnych. Sam nie wiem, cieszyć się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:52, 03 Cze 2012 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
no jakbym o Poznaniu czytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:55, 03 Cze 2012 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii Płeć: patafian |
|
|
|
poniekąd niedaleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 0:03, 04 Cze 2012 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|