Grrrry kąputerowe [i nie tylko]

Space Invanders jest rewelacyjne. Na którymś Niezbędniku był programik Classic Arcade Pack. I tam właśnie takie cuda jak Invandersi, Pacman, Tetris, Pong, Asteroids, Snake i żabka przechodząca przez jezdnię. Wszystkie gry są dobrze odwzorowane na podstawie oryginałów. Fajnie się rozerwać przy takich klasykach.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
Zawsze można zainwestować w takie coś...

Ja mam coś na podobnej zasadzie. Tylko że podłączane do telewizora. I zamiast joya, dwa pady. I zamiast 99 gier, Street Fighter II i Ghouls'n Ghosts.

Post został pochwalony 0 razy

Miałem taki, tylko, że analogowy ;P
A także "konsolę" [czy jak to się tam nazywało?], w której były takie gry jak:
Pacman,
Bubble-Booble [link widoczny dla zalogowanych]
River Raid,
tzw "Małysz"- Deluxe Ski Jump

Post został pochwalony 0 razy

A, DSJ to był szał. W podstawówce się biło rekordy skoczni. Była Małyszomania i to gra się szybko rozprzestrzeniła.

Post został pochwalony 0 razy

Witam po długiej przerwie!
A ja se teraz spomojnie nerduje TES V; Skyrim na moim złomie ;d Gra mega dobra, ale mogli by załatać błędy.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy było.
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Gry kąptrowe Pythona mają osobny temat, ale o karciankach nie wiedziałem.
I jeszcze Python-opoly...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pią 21:02, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz

Cały wieczór siedzę i wspominam stare, dobre gry. Część mi oczywiście nie działa (a boje się używać dosboxa), ale część działa. No to pograłam sobie w tarzana, kangurka kao, teraz zasysam taką śmieszną gierkę 'Sheep, Dog 'n' Wolf'. Ale i tak najbardziej mi żal.pl, że King's Quest V mi nie działa :c

Post został pochwalony 0 razy

Pamiętam, że zawsze chciałem sobie zainstalować Króla Lwa, bo ponoć był rewelacyjny. I musiałem się obejść smakiem, bo zainstalować nie mogłem. Może na Świętach się spróbuję z DosBoxem pobawić. Bo u mnie działał. Grałem na nim w dosowskie Mario - choć to oryginalne lepsze. I w koło fortuny.

Post został pochwalony 0 razy

Król Lew był superfajny, zwłaszcza trzeci poziom, z małpami.
Za to potem był taki na cmentarzysku słoni, którego nigdy nie przeszłam, bo tak mnie zestresował, że spróbowałam tylko raz.

Post został pochwalony 0 razy

Zadziauał mi King's Quest V, tyle że wersja na emulator

Miała jeszcze tragiczniejszą grafikę, ale też fajnie się grało Wide grin

Przynajmniej tym razem nie miałam problemu z labiryntem, bo znalazłam sobie jego mapę gdzieś w necie.

Post został pochwalony 0 razy

ja bym se w te pokjemony z gejmboja zagrał, kiedyś się katowało równo i dokładnie... a ostatnia wizyta w klubie przypomniała mi także Mario, Tetrisa i starego Tekkena Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mam ochotę zagrać w jakąś grę, ale żeby ciężko było umrzeć, najlepiej jakąś przygodową albo coś. Albo jakąś taką, żeby przynajmniej trzeba było się zastanowić, jak Portal. A pierwszy Portal ledwo ruszył na moim komputerze, więc gra nie może być zbyt nowa. Jakieś pomysły?

Post został pochwalony 0 razy

Hexen II na pewno Ci pójdzie, polecam, choć starocie cholerne Wide grin

Ja w przygodowe zbytnio nie gram, to się nie znam... w King's Quest V chciałam se zagrać, ale mam za nowy system (na dodatek x64), więc mogę rąbać tylko wersję NES.

Post został pochwalony 0 razy

Poleciłbym wielbioną przeze mnie Baldur's Gate 1, ale przeczytałem, że już grałaś. Wpisałem niedawno w szukaj 'Baldur's Gate', żeby wiedzieć z kim mam tu do czynienia.

Post został pochwalony 0 razy