Autor |
Wiadomość |
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
|
|
A ja łaziłam po dżewach i dzwoniłam do ludzi z budki telefonicznej z ziomq ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:25, 24 Cze 2008 |
|
|
|
|
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
Też łaziłam po drzewach.
I spadałam z nich.
Częściej to drugie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:29, 24 Cze 2008 |
|
|
Mielonka
Déja Vu
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Zaraz zaraz, czy Wy aby na pewno spędziliście dzieciństwo w Polsce i przypadało ono na lata 80/90? Bo ja w życiu chyba nie iglądałam żadnych szalonych liczb tudzież Steva Irwina. Jakie dinozaury?
Zbierałam za to karteczki do segregatorów, bawiłam się lalkami i w dom z koleżankami [nawet dużo starszymi; jedna miała wtedy 14 lat ], czytałyśmy razem Bravo i Bravo Girl, słuchałyśmy fajnych piosenek, oglądałyśmy filmy typu "Spice World" czy "Titanic", ja swojego czasu także rysowałam i to nawet nieźle... Później grałam też w Eurobiznes... A w podstawówce to się przerabiało różne piosenki np. śpiewane na muzyce, czy też hymn szkoły. Po drzewach nigdy nie łaziłam, za to raz w przedszkolu spadłam z takiego domku zrobionego z rur i to był jedyny raz w życiu, kiedy lała mi się krew z nosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:47, 24 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A ja bawiłam się w ganianego wkoło kiosku. Na czym polegała ta zabawa, to już chyba wiecie. No i w zbijaka, w klasy, czy na trzepaku sie w siatę pykało.
Aaaaaaa! No i miłość mojego życia - rolki. Do dziś jeżdżę.
No i moja Barbie kopulowała z Kenem. Często.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:54, 24 Cze 2008 |
|
|
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
|
|
| |
No i moja Barbie kopulowała z Kenem. Często. |
Ja tam nawet jednej zrobiłam operację zmiany płci. Obcięłam cycki itp... Eksperymenty genetyczne to była normalka
Był też Queen band, ale one chyba już się rozwaliły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:01, 24 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Queen band też miałam.
No ja moja Barbie malowałam żelpenami i teraz wygląda... coś jak Pamela. I kiecki im szyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:03, 24 Cze 2008 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: że by znowu? |
|
|
|
| | A ja łaziłam po dżewach i dzwoniłam do ludzi z budki telefonicznej z ziomq ;( |
Ja po trzepakach (drzew odpowiednich było mniej), ale to drugie to też, pamiętam jak kiedyś straszyłyśmy z budki dziewczynę której nie lubiłyśmy, jak teraz o tym myślę to to właściwie trochę okrutne było.
| | Bo ja w życiu chyba nie iglądałam żadnych szalonych liczb tudzież Steva Irwina. Jakie dinozaury? |
No ja na przykład jestem zaskoczona że ktoś tu w ogóle czai o czym mówię.
Lalki były do dupy, ale zawsze układałam całe historie przygód zwierzaków, którymi się bawiłam. Niektóre nawet zapisałam (na ogół są zupełnie bez sensu, jak tak je sobie przeczytam teraz). Wierszyki nawet układałam (głupie). Jedną historię nagrałam, ciekawe czy kaseta jeszcze żyje?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Wto 14:29, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 14:28, 24 Cze 2008 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Ja sie z siostra ZAWSZE bawilem w "4 pancernych".
Zawsze siostra zaczynala: Chodz sie pobawimy w 4 pancernych. Ale nas jest dwoch. To co! Wsiadaj na konia [na krzesla]. 4 pancerni jezdzili przeciez czolgiem! To co! Uciekamy przed Niemcami! Ale to Niemcy uciekali przed 4 pancernymi. To co! Bierz szable! [kijek] 4 pancerni walczyli z karabinami! To co! Ja bede Janek. Nie, to ja bede Janek! Ty bedziesz Grigorij! Ty zawsze jestes Janek. Ja tez bede Jankiem! Nie mozesz- Janek byl jeden! To co! Bedzie dwoch! xD
PS. Fajno bylo!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 16:01, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 15:58, 24 Cze 2008 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
My z Lyndą i braćmi też się bawiliśmy w 4 Pancernych. Nas było czterech ale nikt nigdy nie chciał być Grigorijem. Mieliśmy tylko jeden karabin zrobiony z kawałka plastiku, a i miejsca do zabawy było niewiele, ale i tak bawiliśmy się przednio.
Chyba wszyscy chcieli być Jankiem, bo on był najlepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:07, 24 Cze 2008 |
|
|
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Mnie tam bardziej kreeecił Grigorij....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:16, 24 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Mnie kręcił ten co go grał Wilhelmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:02, 24 Cze 2008 |
|
|
Aleksandra
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: solniczka |
|
|
|
A ja nie oglądałam "4 pancernych" i nie znam tych postaci ( no dobra, poznałam Janka i resztę w TE wakacje) Bawiła się w Indian i w sklep. Często zabawa ograniczała się do bójek z siostrą...To były czasy; musimy to powtórzyć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:10, 24 Cze 2008 |
|
|
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
A my lataliśmy po trzepakach, krzakach i "górkach" (jak to teraz dumnie brzmi - górki - mała wysoczyzna, która kiedyś była taaakaaa wielka, że aż strach...).
U nas bawili się w Dragon Balla (ja akurat nie). Bili się, kto ma być Son Goku...
W pancernych się nie bawiliśmy...
A moje lalki teeż robiły brzydkie rzeczy!!!
A jedna - taka większa była bobasem i nawet miała ptaszka. Wtedy to takie nawet gorszące było xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:44, 24 Cze 2008 |
|
|
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
| | Mnie kręcił ten co go grał Wilhelmi. |
Gustlik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:09, 25 Cze 2008 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie, Gustlika grał Franciszek Piczka, a Wilhelmi grał Olgierda, przywódcę. Mało kto go pamięta bo on jakoś wcześnie został zabity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:31, 25 Cze 2008 |
|
|
|