Jacy byliśmy ->za młodu<-

Ja lubiłam to różowe. Zielone też dobre było, ale różowy jest ładniejszy Wide grin

(wtedy był)

Post został pochwalony 0 razy

Mi najbardziej smakowało to czarne i to białe. Choć teraz widzę, że to czarne tak naprawdę jest trochę jakby czerwone.

Post został pochwalony 0 razy

A ja pamiętam czasy, jak lód Lulek kosztował 25gr... Stopniowo drożał, o 5gr, a teraz to pewnie z 60 kosztuje (o ile dalej go produkują).

Post został pochwalony 0 razy

U mnie w najbliższym sklepie były jakieś lody za 50 gr. Można było za dychę kupić dwadzieścia, niby na parę dni, a potem zjeść wszystkie w jeden wieczór.

Post został pochwalony 0 razy

Siedzą, piją, lulki liżą...
Się kiedyś Lulki jadło.

A o Frugo też dziś czytałem. I miło.
Choć dziś to chyba już nie to samo.

Post został pochwalony 0 razy

Jadłam Lulki!

Post został pochwalony 0 razy

Możecie mnie wyśmiać, ale nie kojarzę sobie smaku Frugo. Ino wiem, że coś takiego było.

Ja z czym innym tu przyszłam. Widzieliście mój skrin z tetrisa, bowiem ostatnio odkryłam w otchłaniach moich plików całkiem sporo gierek z pegazusa. Jedną z nich jest 'kamień papier nożyce' w wersji... z rozbierającą się dziewczyną. Na początku wygląda to [link widoczny dla zalogowanych], a mniej więcej w połowie gry [link widoczny dla zalogowanych]. Oczywiście z postępem czasu komputer coraz szybciej przewraca palcami, więc niezwykle ciężko jest dojść do samego końca. Udało mi się raz, a i tak obraz szybko zniknął i dziewczę pojawiło się w swoim pełnym ubraniu.

Post został pochwalony 0 razy

	Mrs Teal napisał:
	Możecie mnie wyśmiać, ale nie kojarzę sobie smaku Frugo. Ino wiem, że coś takiego było.

Ja też. To znaczy, nie pamiętam dokładnego smaku. Pamiętam że mój ulubiony to był ten czarny. No i że soczek miał taką ciekawą konsystencję, jeszcze nie tak jak przecierowy, dajmu na to Kubuś, ale już taki lekko aksamitny.
Pamiętam też, że na nakrętce było "Naciśnij, sprawdź przed otwarciem" czy coś takiego Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Ja kojarzę, zwłaszcza różowy, bo był grejfrutowy. W ogóle wiele pamiętam, te reklamy były bardzo do przodu na tamte czasy.

Post został pochwalony 0 razy

Ja żadnego nie kojarzę, ani trochę. Chyba po prostu ich nie piłam.
Pringlesy pamiętam za to bardzo dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Ja pamiętam jeszcze Pewex...

Post został pochwalony 0 razy

Ale Pringlesy już można sobie kupić Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Ano można.

Post został pochwalony 0 razy

Pringlesy strasznie drogie. Tak mi się przynajmniej wydaje.
A ostatnio dojrzałem w sklepie Twistosy, których nie jadłem od podstawówki chyba. W ogóle, mało chipsów jadam. Ale miłe wspomnienia wróciły.
Jeszcze soczek z foliowego woreczka był wypił. Tanie toto było i popularne w sklepiku.

Fajnie tak sobie poprzypominać.

Post został pochwalony 0 razy

w poznańskim Tesco Pringlesy kosztują bodajże 8zł. to jest tyż śmiech na sali.

Post został pochwalony 0 razy