Autor |
Wiadomość |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Yyyy... No to już wszystko rozumiem i łączę się w bólu. Nie ma to jak dobre wieści na Dzień Matki ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:10, 26 Maj 2011 |
|
|
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Tyle dobrze, że ja jeszcze nie świętuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:25, 26 Maj 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Wczoraj strzeliłam sobie sweet focie z Lechem. Mina Lecha powala na cyce, wieczyste pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:01, 13 Cze 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Prawie udławiłam się tostem ze śmiechu, Lechu wymiata!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:35, 13 Cze 2011 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
behemot jak wuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:08, 13 Cze 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Tak z ciekawości spytam.. Jak to jest mieć kota w mieszkaniu? Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tak ograniczać mojego kota - moje kocury w domu bywają raz na kilka godzin, a tak to gdzieś się włóczą po podwórku albo gwałcą koty sąsiadów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:48, 13 Cze 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Mamy go w kilku mieszkaniach i jest ok, nasze studenckie jest chyba dla niego najgorsze, bo nie wychodzi na balkon, ale nie wygląda na smutnego - tylko trzeba się z nim bawić. No i czasem wypuszczamy go na klatkę schodową, gdzie jest długi korytarz. W mnie w domu jest lepiej bo mieszkanie jest a obie strony i jest duży balkon, więc Lech ma większą przestrzeń.
U byłego w mieszkaniu było 5 kotów, niektóre wzięte z działki i też dawały sobie radę, wyglądały na szczęśliwe i wyluzowane.
Kuweta tylko zawsze stanowi problem w mieszkaniu.
Edit
No tylko tym kotem/kotami trzeba się zajmował, poświęcać im uwagę. Bawić się z nimi, ganiać, żeby się wyszalały. Poza tym Lech był chyba od małego niewychodzącym kocurem, inaczej na stronie schroniska napisaliby, że Duża Głowa [Lech] musi mieć podwórko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pon 22:02, 13 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 21:59, 13 Cze 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Chyba najbardziej boję się kuwety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:01, 13 Cze 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Kuweta obecnie stoi w łazience, u mnie w domu też w łazience pod umywalką, albo w przedpokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:03, 13 Cze 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim kotom tez czasem odwala i robią dziwne rzeczy.
Kiedyś Kulczyk (taki mały, słodki, brązowy koteczek z białym fartuchem, zginął jak miał rok ) wyczuł coś koło miski i zaczął się do niej przytulać, wtulał się też w podłogę wokół miski. To trwało jakieś 10 minut, wszyscy staliśmy w otępieniu i nie wiedzieliśmy co z nim zrobić. Wyobrażacie sobie kota, który przytula się do podłogi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:39, 17 Cze 2011 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
Może komuś wysypała się kocimiętka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:42, 17 Cze 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Też padło takie pytanie, ale niestety nie. Chociaż wszystko na to wskazywało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:53, 17 Cze 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
A może pietruszka? Lechu tulił się do ściany i podłogi w miejscu, gdzie wcześniej stała torba z pietruszką. Czytałam, że działa na koty jak waleriana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:55, 17 Cze 2011 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
To już bardziej możliwe, często obok miski stoi reklamówka z resztkami warzyw. Ale żeby aż tak podziałało, to musiało być nieźle tego nawalone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:17, 17 Cze 2011 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18062 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Nie, zależy od pietruszki może, Lechu też nie zawsze reaguje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:29, 17 Cze 2011 |
|
|
|