Autor |
Wiadomość |
Camelot
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze zwiniętej gazety Płeć: solniczka |
|
|
|
póki co cały czas walczę ze sobą czy kupić rasowego brytyjskiego (zwłaszcza, że miałam okazję poobserwować takiego kotełke u znajomej) czy zaadoptować jakiegoś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Camelot dnia Nie 12:46, 03 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 12:46, 03 Sie 2014 |
|
|
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Siwa jest gupia jak but złapała dziś mysz i bawi się nią, a ta mysz co chwilę ucieka i chowa się w trawie (na tyle wysoka, że nie widać jej jak wlezie), my z bratem szukamy jej, próbujemy uratować od tej wariatki, ale mysz się wyrywa i skacze prosto w paszczę Siwej i po chwili znowu ucieka XD zabawa skończyła się, jak znowu schowała się w trawie, a po 2 minutach znaleźliśmy ją martwą - nie wiem, czy umarła ze strachu czy brat ją przydeptał. W każdym razie kotce zajęło 1,5 minuty zjedzenie myszy w całości O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:25, 09 Sie 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18426 Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
To się nazywa dieta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:26, 09 Sie 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Niom, Siwa jest grubiutka i zdrowa jak ryc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 23:38, 09 Sie 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Mama dzisiaj po kocie przejechała ;/ te małe durne koty łażą za ludźmi i już nieraz po prostu na nie nastąpiliśmy, a teraz jeszcze samochód. Koteł żyje, ale nie jest zbyt mobilny, przejść kawałek da radę, ale nic poza tym ('na szczęście' tylko tylne łapy mu przygniotło, bo jakby łeb to nie byłoby co zbierać). W dziadku narodziły się jakieś opiekuńcze zdolności, cały dzień robi co może żeby kotu ulżyć, własnemu dziecku albo wnukowi by tak nie robił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pią 14:51, 05 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 14:49, 05 Wrz 2014 |
|
|
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
|
|
łeee jak przeżył to będzie żył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:59, 05 Wrz 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Mam takie samo zdanie, już stara się siadać (z podpieraniem, ale jednak) i wygląda nieco lepiej. Ryśka też kiedyś pierdolnął samochód i myśleliśmy, że się nie wyliże, a żył jeszcze kilka lat tylko z lekkim uszczerbkiem na zdrowiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:30, 05 Wrz 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
To jes jakieś oszustwo, koteł był u weterynarza, bo po kilku dniach od przejechania pękł mu worek w którym są jelita (wybaczcie, zapomniałam nazwy), dzisiaj wrócił z kołnierzem (i wygląda jak idiota) i właściwie nie widać po nim, że coś się stało. Biega, skacze, wdrapuje się na kanapy, ucieka przed innymi kotami, które go nie poznają i na niego syczą. I ciągle miauczy jak się go nie drapie za kołnierzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:06, 15 Wrz 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18426 Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Może udawał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:23, 15 Wrz 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
Koci oszust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:36, 15 Wrz 2014 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
|
|
to chyba worek mosznowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:33, 16 Wrz 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
XDD przepuklina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:40, 16 Wrz 2014 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18060 Przeczytał: 140 tematów
Pomógł: 147 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z wykopalisk Płeć: solniczka |
|
|
|
Dzisiaj nad Rusałką obserwowaliśmy młodą parę z pieskiem i małym kotkiem. Nie wiem czy bardziej miałam bekę z kotka czy mu bardziej współczułam kiedy laska wlokła go na smyczy po piachu, bo nie chciał ładnie chodzić, zamiast wziąć na ręce. Przecież to jest KOT a nie PIES. To jest znacząca różnica, do dziwki nędzy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:25, 16 Wrz 2014 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18426 Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z wyspy |
|
|
|
Koci pies:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:12, 17 Wrz 2014 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Preston in Lancashire Płeć: solniczka |
|
|
|
"adoptowaliśmy ją gdy miała 2 lata"
chyba 2 miesiące? chociaż co ja tam wiem, nie znam się na psach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:30, 17 Wrz 2014 |
|
|
|