Kociary i kociarze i zoofile

Kazik nienawidzi jak psów.

<iframe width="480" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/Z8BWynV7d64?rel=0" frameborder="0"></iframe>

Post został pochwalony 0 razy

Jak to powiedział Dem, koty to skurwysyny matki natury. Ale i tak chcę jednego mieć u siebie. Ewentualnie cztery.

Post został pochwalony 0 razy

Mamy tu takiego jednego (znaczy, żeby było jasne, gdyby to zależało ode mnie to wykąpałabym go w domestosie albo zakopała żywcem) i nie dość, że jest obleśny tylko dlatego, że jest kotem, to na dodatek przyniósł do domu pchły i jak żre to brudzi podłogę w kuchni. Całe szczęście większość dnia spędza poza domem, a jak już jest w środku to nauczył się, że należy mnie omijać szerokim łukiem. Nie zrobiłam mu fizycznej krzywdy, ale chyba podświadomie czuje, że wolę psy.

Aha, i raz na progu zostawił martwą mysz, morderca.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lindorie dnia Nie 0:51, 06 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

Dobrze chociaż że wyczuł, że ma cię omijać, bo Piotrek też zbytnio za kotami nie przepada, ale do niego z kolei garną się bardziej niż do mnie

Mysz zostawił w prezencie, jak miło :3

Post został pochwalony 0 razy

Przyjechała do mnie kumpela. Z psem. Piez rasy bokser 3.0 nowej generacji: ogon cały, uszy całe, nie faflini się. Fugę znam od szczeniaka, wiem czo to więc no worry Hari Pota. Wczoraj zrobiłyśmy sobie city tour po Wrocławiu i byłyśmy bardzo zdziwione, że Fuga robi taką furorę. Podłazili ludzie, ludzie z dziećmi, same dzieci (ale dobrze wychowane, pytały się, czy mogą pogłaskać). Piez jak piez. Trochę głupkowaty, łaził po fontannach, jadł loda, w fajnej uprzęży. A ludzie jakby psa nigdy nie widzieli. A przecież łażą z rasowymi, z w ogóle rzadkimi rasami po mieście, boksery też są tutaj znane.
A ludzie, jakby w amoku byli ⚆ _ ⚆

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Nie 18:39, 31 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz

Ja rozumiem jakby do pieseła (Akity/Shiby) podchodzili, ale boksery? Mi się nie podobajo.

Post został pochwalony 0 razy

Boksery fajne, jeden z top tierowych piesów razem z jamnikiem i chartem polskim

i corgi

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Nie 20:53, 31 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz

Chyba śledzisz za mocno mego fejunia Razz

Bo i jamnik, i corgi... i jeszcze shiba, oooo jak ja bym chciała shibę. Albo kundelka, po prostu.

Boksery mi się jakoś super nie podobają, ale to są raczej łagodne psy, bywają nieco rozkojarzone albo bardzo spokojne. Zależy, ale na pewno nie są agresywne. Fuga to człowieka by zacałowała na śmierć. Nawet jak by to był york, to bym go wytaśtała, lubię wszystkie psy.

Post został pochwalony 0 razy

Zawsze jak widzę Shibę na ulicy myślę 'pieseł', tej myśli już się nie uda wymazać.

Post został pochwalony 0 razy

Ziggy, może takiego jamnika?

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście jednakowoż każdy jamnik myśli, że tak wygląda. Jajniki są wielkie duchem Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mam dla was parę Lechów.

Silikonowy żwirek jest do dupy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Wto 14:34, 09 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy

A silikonowy muchomorek?

Killer śmieszkuje dziś na całego.

Post został pochwalony 0 razy

Nie rozumiem żartu Sad (1)

Lech chciał mnie dzisiaj upolować na śniadanie, ale nie zaskoczył mnie. W dyscyplinie kocie judo z gryzieniem ostatecznie wygrałam ja zakrwając mu twarz. Na leżąco.

Post został pochwalony 0 razy

No jak to tak? Żwirek kręci z muchomorkiem. Silikonowym.

Jak nic nadaję się do redakcji programów rozrywkowych w kurskiej TVP.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Czw 15:15, 11 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz