Księga pochwał

Ja ponoć jestem mistrzem w robieniu grzanek w opiekaczu (tzw. sandwiczer). Bycie mistrzem ma tę wadę, iż za każdym razem jak owe grzanki zrobić mam zamiar, zlatuje się pół rodziny by im też upiec.
Wstałem dziś nieprzyzwoicie wcześnie - jak na mnie, się wie.

Post został pochwalony 0 razy

Chwalę fakt, iż nadprogramową ilością primaaprilisowych artykułów [dwa, a nie tradycyjny jeden] Gazeta Wybiórcza spełniła swój obowiązek i nabiła mnie [na kilka godzin] w butelkę.
Bo artykulik o wprowadzeniu kartek na cukier [skądinąd całkiem zabawnie wyglądający w tzw. poważnej gazecie] był w sposób oczywisty żartem. Jednak wieść o tym, że wybitny polski portrecista tworząc jedną ze swoich prac zwyczajnie zamalował rembrandtowski "Portret matki" wydała mi się całkiem wiarygodna...

Post został pochwalony 0 razy

	mitom napisał:
	Jednak wieść o tym, że wybitny polski portrecista tworząc jedną ze swoich prac zwyczajnie zamalował rembrandtowski "Portret matki" wydała mi się całkiem wiarygodna...

Przybliż, bo jak zapewne się domyślasz, ja Wybiórczej nie tykam.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych] - Artykuł w zasadzie ten sam, tylko kilka akapitów poprzestawiali czy poprawili w wydaniu ogólnopolskim. Jak to z artykułami prasowymi już bywa.

Post został pochwalony 0 razy

Śmiesznie brzmi ten tytuł. Tak jakby ta matka żyła i gdzieś się skitrała ze strachu.

Post został pochwalony 0 razy

Patrz, nie odebrałem tak tego.
Inna sprawa, że w ogólnopolskiem wydaniu gazety tytuł brzmiał "Mamy matkę Rembrandta!".
Generalnie, inaczej - bardziej moim zdaniem składnie - zredagowali to w gazecie. Nie było choćby wzmianki o tym, że nie wiadomo jak Rodakowski wszedł w posiadanie obrazu - przypuszczalna droga jest przecież później opisana.

Tak czy inaczej, nawet im uwierzyłem. Dopiero później, na szczęście jeszcze tego samego dnia, uznałem, że coś tu nie gra.

Post został pochwalony 0 razy

Nudny jestem. Ale chwalę niezwykle dzisiejszą pogodę. I w ogóle dzisiejszy dzień.
Aż się wybrałem spacerkiem na Uniwerek ignorując usługi komunikacji miejskiej.

Post został pochwalony 0 razy

Pogoda, mówisz? No ja dzisiaj już nie mogłam zwlekać z zakupem parasola. I trochę pizgało.

Chwalę wczorajszy zakup broszki w kształcie jajnika w Croppie. Nie jest to ideał, ale zbieram jamnikopodobne rzeczy, więc ciesze się, że coś.

No i był piękny ognisty zachód słońca u mnie. Aż się chciało zrobić żenującego demota o nieszczęśliwej miłości.

Post został pochwalony 0 razy

U nas na razie nie padało. Ale z pewnością z zachodu jutro przyjdzie pogoda brzydka.

Post został pochwalony 0 razy

prof. Meller odwołała zajęcia z HLP Wide grin

bosko
a wieczorem kameralny koncercik dwóch czeskich panoczków, może być chleb ]:->

Post został pochwalony 0 razy

Chwalę dzisiejszy wykład sympatycznego Turka. Nigdy wcześniej żadnego Turka nie znałem, także tym bardziej pozytywne wrażenia.

Post został pochwalony 0 razy

To kebabu nigdy nie kupowałeś? Wide grin

Chwalęęę TO! Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	Blase napisał:
	prof. Meller odwołała zajęcia z HLP bosko a wieczorem kameralny koncercik dwóch czeskich panoczków, może być chleb ]:->

i dosko sie czuję, i wszystko kapuję.

a mnie się Enej bardzo podobał, choć momentami zalatywał za mocno Pidżamą i Kultem. Chyba tylko jedną piosenkę znałam ich, no i "wódkę" Kultu.

Post został pochwalony 0 razy

i na lekkiej fazie wciąż trybie i jarzę ;D pochwalam Eurobiznes, wspomnień czar

Post został pochwalony 0 razy

Pochwalam weekend i miłych gości, dzięki którym ze współlokatorką zwiedziłyśmy na nowo Toruń, będąc jednocześnie ich przewodnikami. Tradycyjnie impreza na mieście się średnio udała, ale poza tym, życzę sobie więcej takich gości, z którymi można pochodzić, bo ich interesują ciekawostki i zabytki miasta.
Strasznie sympatyczni ludzie.

Post został pochwalony 0 razy