Księga Pozdrowień

joł joł

pozdrawiam wykładowców bo są zajebiści (póki co)

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie, póki co i tylko niektórzy Wide grin

u mnie niezły wykręt to profesorek od wykładów z geologii, chyba go polubię ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Śro 17:02, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz

u mnie na I roku też prawie wszyscy zajebisci byli,m treraz poki co mniej...

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłam na początku zachwycona moją profesorką z biologii. Później okazało się, że jest owszem bardzo sympatyczna i zabawna, ale poza tym także potwornie roztrzepana, ciągle zawieruszały jej się wejściówki które pisaliśmy, no i dawała soba manipulować

Post został pochwalony 0 razy

O, jaką ja miałem sorkę z biologii w liceum... kobita była niesamowita. Całe lekcje prowadziła cytując podręcznik, a jak raz zapomniała notatek to oświadczyła, że dziś lekcji nie przeprowadzi.

Post został pochwalony 0 razy

Pozdrawiam babcię ze ściany obok, słuchającą codziennie do 2 w nocy Radia Maryja na cały regulator, oraz mówiącą (chyba do siebie) i modlącą się na głos Neutral

(może się to wydawać śmieszne jak się czyta, ale uwierzcie, to nie jest śmieszne :/)

Post został pochwalony 0 razy

Oj, to nie jest śmieszne. Swego czasu miałam podobny problem z sąsiadami.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam lepszych współlokatorów [ten za ścianą to strasznym pryityw] Nawalony jak stodoła słucha muzy w nocy- na cały regulator do 6-7 rano! Nie wiem czy pisałem- znalazłem sposób- wyłączam koreczki i spokuj...
PS. Wierze- nie śmieszne!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 13:47, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz

Moja sasiadka ma psa, yorka, który potrafi szczekać prawie całą dobę bez przerwy. I nic nie chce z tym zrobić "bo taka natura psów". Ciekawe, że moje psy da się uspokoić

Post został pochwalony 0 razy

Pozdrawiam dwóch emo z Niemiec, gościa od karaoke który jest za legalizacją (mimo że sobie ze mnie zadrwił pod koniec) oraz przemiłą panią z kasy na dworcu Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mielonka dnia Pią 15:30, 15 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz

Pozdrawiam, łożeszty, pozdrawiam Johna Lennona, którego to napotkałem przedwczoraj na Kulcie.
Ze wszystkich Lennonów których w życiu widziałem, ten był najprawdziwszy.
I to wymłodniały o te 50 lat, no po prostu jak ze zdjęć z początku sześćdziesiątych lat.
Niestety, szybko się zmył, toteż zdążyłem tylko krzyknąć "John!", a gdy do dotarło doń, że o niego chodzi, dorzuciłem "Ty żyjesz!". Niestety, nie zdążyłem się do niego przytulić, jak to należałoby zrobić kiedy napotyka się Johna, bo poszł.
No.

Post został pochwalony 0 razy

ja mogę pozdrowić panów z ochrony, też na Kulcie Kazika, jaja jak wertepy z nimi były

Post został pochwalony 0 razy

No, rzadko się widuje ochronę [inna sprawa, że to Kult Ochrona, no ale i tak], która rzuca się w tłum by na rękach ich nieśli.
Cudni som panowie, ano som, ano.

Post został pochwalony 0 razy

no i znali wszystkie teksty, śpiewając wespół z publiką. kvltowo

Post został pochwalony 0 razy

Pozdrawiam wszystkich fajnych chłopaków Wide grin

Post został pochwalony 0 razy