Księga skarg i zażaleń

To ty masz dwóch braci? Widziałam tylko jednego.

Ja pierwszy raz fiknęłam we wrześniu i byłam przerażona. Dobrze, że mi się nic poza tym nie stało, bo w przedpokoju u mnie nietrudno o nabicie sobie guza.

Post został pochwalony 0 razy

E, ja raz padłam w tramwaju, raz w Tesco (prawie, ale ledwo byłam przytomna i nie wiedziałam co ze sobą zrobić) i parę razy byłam blisko (też w tramwaju, raz na siedząco - co zrobić, skoro już nie można bardziej usiąść?), miało się te przygody.

Post został pochwalony 0 razy

Moja kolejna historia to taka, że kiedyś w bardzo upalny dzień zemdlałam na przystanku, a akurat na tym samym przystanku stał policjant po służbie i się mną zajął, szkoda tylko że wziął mnie za ćpunkę bo się darł "CO WZIĘŁAŚ I ILE" i na pół przytomna usiłowałam mu wytłumaczyć że nie ćpię Sad (1)

Ktoś zadzwonił z mojego telefonu po karetkę, zabrali mnie, pośmiali się ze mnie i puścili. To był udany dzień.

	Zygs napisał:
	To ty masz dwóch braci? Widziałam tylko jednego.

Yyyy, a którego widziałaś i kiedy? Wide grin

Post został pochwalony 1 raz

Na naszym pierwszym Sylwestrze 8 lat temu, widziałam Michała*.

*(?)

Post został pochwalony 0 razy

Tak, Michał to ten młodszy, miał wtedy 10 lat w takim razie Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

HE.

No trudno, w sumie nieważne Wide grin

To starszy ile ma lat?

Post został pochwalony 0 razy

	Mrs Teal napisał:
	przyjęli to czy uznali że jaja se robisz?

Bez problemu, zwłaszcza, że mamy teraz taki moment biurze, że wszyscy są chorzy, wszyscy - nawet management. Jak dzwoniłam do mojego teamleada to sam wtedy rzygał w chacie po jakimś zatruciu.

A po omdleniu, moje gratulację idą do opieki medycznej (Medicover), gdzie nawet nie raczyli pobrać krwi, żeby zrobić testy. Zmierzyli ciśnienie jakieś testy w stylu 'proszę dotknąć nosa lewą i prawą reką; a teraz utrudnienie, proszę to zrobić z zamkniętymi oczami'. I do domu :o

Post został pochwalony 0 razy

Starszy brat, podobnie jak wielu ludzi w jego wieku, ma 29 lat.

Post został pochwalony 0 razy

Co do tego ślubu to mam już obuwie i kiecę, więc trzymamy kciuki, coby nie przytyć (albo nie schudnąć, ale w to już nikt nie wierzy), tylko brakuje mi jeszcze tzw. okrycia wierzchniego, bo będzie raczej chłodno. Gdzie sprzedają takowe dla grubych ludzi za małe pieniądze? I żeby nie miały tych przeklętych poduszek w ramionach i żeby miały miejsce na cycki. Nie ma ciuchów, które mają miejsce na cycki i jednocześnie nie są szerokie jak namiot w talii. Nie żebym była jakoś szczególnie szczupła w tym miejscu, ale jednak mam z tym problem.

Gorzej z drugim ślubem, ale to będę narzekać w maju. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

W C&A&H&M

Medicover na Malcie bywa chujowy, ale i tak lepszy niż NFZ.

Ja się skarżę, bo mi Mamełe zrobiła wjazd na psyche, że ubieram się jak małolata, nie wyglądam elegancko iwgle, wiecie, luj. No to poszłam dzisiaj, przymierzałam różne zestawy w Reserved i wyglądałam jakbym była przebrana. Kilka rozmów jeszcze przede mną jaką sądzę, Wielkanoc, trzeba wyglądać. No nic, może Medicine albo coś... Marzy mi się marynarka, ale gdzie z moimi cycami, nie są wunderbar ;/

Post został pochwalony 0 razy

Słyszałam od swojej to samo

'już nie powinnaś nosić trampek i bluz z kapturem', zgadnijcie co ubieram na co dzień do pracy.

Post został pochwalony 0 razy

Szpilki i bolero?

Post został pochwalony 0 razy

Zebyś wiedział. Garsonka kościołowa.

Post został pochwalony 0 razy

Muszę iść do pracy a tu tyle czytania!

Post został pochwalony 0 razy

W dziesiątą rocznicę forum Ty chcesz iść do pracy!? No ale jak to? Przecież... jedność... braterstwo... Co z nas za forum, skoro nawet w dziesiątą rocznicę nie możemy wszyscy być razem w internecie :/

Post został pochwalony 0 razy