Księga skarg i zażaleń

Ale mnie dzisiaj wszystko wkurwia. Raz, że moje zdrowie, dwa, że moja żadna sytuacja zawodowa, trzy, że niechętnie ale jednak po raz pierwszy trzymam z feministkami a propos aborcji, cztery, że w związku z tym jest całkiem prawdopodobny konflikt na linii ja-mama, cztery, że współlokator i pięć, że znajoma nas wystawiła bo tak kołowała, tak kołowała, że w końcu odwołała spotkanie. Kurwa! Ten świat jest popierdolony.
Chcę do pracy Sad (1)

Czy ja jestem jakaś nienormalna, że lubię pracować? Lubię mieć życie zawodowe i życie prywatne, a nie tylko prywatne.

Post został pochwalony 0 razy

Cały zeszły tydzień pracowałam przy złączkach do kaloryferów, więc wczoraj jak wróciłam z roboty od razu wstawiłam pranie żeby w poniedziałek mieć czyste dresy, ale dzisiaj wzięłam dodatkową robotę przy sortowaniu ziemniaków, a tam strasznie jebie, no i jak wróciłam z pracy to od razu wyprałam te ciuchy co dzisiaj na sobie miałam bo śmierdziały jak zdechły szczur. Więc część rzeczy wisi na suszarce w pokoju i nie chce się wysuszyć, a część na dworze i też są mokre, a zaraz będzie padać i jak zacznie to nie będę miała ich gdzie przewiesić bo suszarka zajęta. Sad (1)

Problemy pierwszego świata.

Ja też lubię pracować Ziggy, to chyba normalne, zwłaszcza jeśli potem dostaje się pieniądz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lindorie dnia Nie 19:44, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy

Te komary to już przesadzają. Dwa dni słońca i od razu się na mnie rzuciły.

Post został pochwalony 0 razy

Tu spokój, dzięki powodzi w '97 podobno.

Post został pochwalony 0 razy

Wychodzę z pracy o 20, a tu 19 stopni :O ale to nie narzekanie, tylko pochwała.
Narzekanie, że wchodzą nadgodziny i cały dzień zjebany przez tooo

Post został pochwalony 0 razy

Hakuna Matata!

Post został pochwalony 0 razy

Nie chciało mi się iśc do sklepu, ale ktoś w bloku nakurwia łubu-dubu techniawę i chyba nie mam wyjścia.

Post został pochwalony 0 razy

No nie masz wyjścia, konieczne będzie wyjście.

(HA!)

Post został pochwalony 0 razy

Borze jakie nudy w pracy, niestety muszę siedzieć, bo chłopaki mają co robić, tylko ja nie ;__;

Post został pochwalony 0 razy

Chciałem tylko zwrócić uwagie, że "Księga skarg i zażaleń" ma już 696 stron.
#czuwaj

Post został pochwalony 0 razy

Skarże się, że Księga ma już 696 stron! Skandal!
I jeszcze skarga na tylną wycieraczkę, bo znowu padła, tym razem sterczy idealnie w pionie. Może już pisałam, bo nie działa od tygodnia, ale pada deszcz i znowu będzie problem z patrzeniem w tył.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Wto 11:17, 12 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

Bardzo, bardzo skarżę się na swoją sytuację. Jest beznadziejna, a najbardziej nie rozumiem tego, że jest wielu ludzi, którzy by chcieli być na moim miejscu - bimbać i nic nie robić. Nie czaję tego.

Post został pochwalony 0 razy

Co to za pogoda w tej nędznej Polsce, pffff, wracam do siebie na zachód!

Post został pochwalony 0 razy

Pare dni [nocy] temu mieliśmy: -3 w nocy. Dziś miód: 14 stopni- opalać się można!

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Bardzo, bardzo skarżę się na swoją sytuację. Jest beznadziejna, a najbardziej nie rozumiem tego, że jest wielu ludzi, którzy by chcieli być na moim miejscu - bimbać i nic nie robić. Nie czaję tego.

Ja też nie czaję, wynudziłam się w chuj podczas ostatniego semestru studiów i więcej nie zamierzam. Więc już wolę mieć 10-godzinne zmiany (jak obecnie) niż siedzieć na dupie w domu.

Post został pochwalony 0 razy