Księga skarg i zażaleń

Skarżę się na to samo co Loterra.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się, że nikt mnie nie kocha Wide grin

Nawet ja sama siebie nie lubię

A najgorsze jest, to, że nie mogę się siebie pozbyć. Muszę przebywać z tym imbecylem (ze mną Wide grin

) 24 godziny na dobę.

Post został pochwalony 0 razy

Ojaaa, a ja cię tak polubiłam. Poczułam pewną więź z tobą. Buuu ;/ Mam zmienić zdanie?

Post został pochwalony 0 razy

Nie, nie trzeba. wystarczy mi, że ja mam siebie dość Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę sie cholerną platforme N która uniemożliwiła mi obejrzenie filmu "Amerykańscy przyjaciele" z Michael'em w roli gł. Okazało się że kanał na którym ten film miał być (TCM) jest dostępny dopiero od godz. 21, a filmidło się zaczęło o 19.25
BLIMEY! :[
Choc fakt jest taki że już raz widziałam ten film :]

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na to, że już nie pamiętam tytułów piosenek, w które koniecznie chciałam się zaopatrzyć przed pięcioma minutami.

Post został pochwalony 0 razy

	Lagoona napisał:
	Skarżę sie cholerną platforme N która uniemożliwiła mi obejrzenie filmu "Amerykańscy przyjaciele" z Michael'em w roli gł. Okazało się że kanał na którym ten film miał być (TCM) jest dostępny dopiero od godz. 21, a filmidło się zaczęło o 19.25 BLIMEY! :[ Choc fakt jest taki że już raz widziałam ten film :]

mam to samo. i kanał i platformę (nieobywatleską). i problem też ten sam.

Post został pochwalony 0 razy

żalę się, że jutro muszę wstac o 5 i na to, że nie zdążyłam napisac cholernego tekstu Neutral

Post został pochwalony 0 razy

Mój czarny kot wrócił niedawno do domu cały upaprany w błocie. Tak jakby go ktoś specjalni zanurzył w jakiejś brudnek kałuży Confused

Jako że mamy nie było w domu mokrego i zmarzniętego dziada musiałam sama wykąpać. Wył jakbym mu wielką krzywdę czyniła
Raz mnie ugryzł, parę razy robiłam uniki przed jego zębami. W efekcie moja prawa ręka wygląda jak emo

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mroczny Herbaciarz dnia Czw 16:21, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Koty mają straszny ... syf w pyskach więc nie zdziwie się jak coś Ci po tym będzie, jeśli kot nie był szczepiony.
Tak pozatym to współczuje temu kotu, jeśli faktycznie ktoś go pobrudził błotem. Ludzie mają różne poje***e pomysły.

Skarże się na chrzanioną historie której właśnie się ucze i z której zaraz bede musiała napisać ściąge. Historia to złoooo!

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na nescę.

Ale i tak ich lubię, mordy wy moje!!!!!

Post został pochwalony 0 razy

	Lagoona napisał:
	Koty mają straszny ... syf w pyskach więc nie zdziwie się jak coś Ci po tym będzie, jeśli kot nie był szczepiony. Tak pozatym to współczuje temu kotu, jeśli faktycznie ktoś go pobrudził błotem. Ludzie mają różne poje***e pomysły.

Mój kot już nieraz mnie ugryzł i podrapał, więc to dla mnie żadna nowość

Post został pochwalony 0 razy

Lagoona to chyba nigdy w życiu kota nie miała.

Oczywiście, szanujemy takich ludzi.
Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Szanujemy, co wcale nie oznacza że nie możemy wytykać palcami Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

No więc właśnie mam kota (wprawdzie nie w domu) i jak myśle o nim to aż mi się niedobrze robi. Mówi się że koty to czyściochy... nie wiem może mój kot jest jakims wyjątkiem, ale on na pewno czysty nie jest :] W każdym razie gdyby mój kot mnie ugryzł to bym się zaniepokoiła, wiem że zagryza myszy które są kopalnią chorob i różnego rodzaju syfu. No ale to oczywiście zależy czy kot łazi po polu czy jest trzymany tylko w domu i śpi 24h na kanapie Happy

Skoro już się wypowiadam to pozwolę sobie poskarżyć się na to, że jest godzina 0:20 a ja przed sekundą skończyłam nauke na jutro :\ na szczęście weekend się zbliża.

Post został pochwalony 0 razy